Home Ogólnie Rozczarowania dnia powszedniego czyli najpopularniejsze uczucie kinomana

Rozczarowania dnia powszedniego czyli najpopularniejsze uczucie kinomana

autor Zwierz

Hej

Wiecie, że zwierz jest pozy­ty­wny rados­ny i szczęśli­wy tylko na pokaz? Że pod wiankiem, uśmiechem i kole­jnym komen­tarzem na tem­at życia świnek mors­kich (Józia i Iren­ka poz­draw­ia­ją fanów) kry­je się zgorzk­ni­ała jed­nos­t­ka? Na pewno musi­ało wam kiedyś przyjść do głowy, że życie zwierza jest smutne puste  i pełne rozczarowań. Tak moi drodzy rozczarowanie jest było i będzie zawsze częś­cią zwier­zowego żywo­ta. Ale nie prze­j­mu­j­cie się, waszego tez w końcu jesteś­cie kon­sumen­ta­mi kul­tu­ry pop­u­larnej. I właśnie o tych rozczarowa­ni­ach dziś będzie pisał zwierz.

 

 

To mogło być takie dobre – jed­no z najboleśniejszych rozczarowań jakie przeży­wa pop­kul­tur­al­ny widz to wyjś­cie z kina czy koniec seri­alu, o którym nie tyle przeczuwamy co wiemy, że tak naprawdę mógł­by być nie tyle dobry co wybit­ny gdy­by ta jed­na czy dwie małe różnice. Cza­sem chodzi o jed­ną scenę, częs­to o zakończe­nie, cza­sem wiemy, że wystar­czyło­by trochę przy­ciąć i mielibyśmy do czynienia z tworem dużo, dużo lep­szym. Dla zwierza takim przykła­dem jest film Pris­on­ers – do pewnego momen­tu aut­en­ty­cznie znakomi­ty pod koniec nieste­ty wytra­ca­ją­cy budowane przez cały film napię­cie. Wychodząc z kina (z pewnym rozczarowaniem w ser­cu)  zwierz miał wraże­nie jak­by reżyser stracił szan­sę na film wybit­ny. To bolesne rozczarowanie bo kiedy film po pros­tu jest zły łat­wo o nim zapom­nieć. O filmie który stracił szan­sę na wybit­ność – wciąż człowiek pamięta.

 

To było takie dobre – dla zwierza doskon­ałym przykła­dem jest True Detec­tive. To dla wielu osób był aut­en­ty­cznie znakomi­ty ser­i­al ale zakończe­nie przyniosło rozczarowanie. Dlaczego? Dla zwierza to proste (jeśli nie byliś­cie rozczarowani zwierz rozu­mie ale chce wyjaśnić dość jed­nak powszech­ny mech­a­nizm) – ludzie oglą­dali „taki dobry ser­i­al”, który jed­nak na tej ostat­niej prostej po pros­tu musi­ał wró­cić do pewnej może nie schematu ale sposobu rozwiąza­nia sytu­acji – w końcu to był ser­i­al detek­ty­wisty­czny a pod koniec seri­alu detek­ty­wisty­cznego zazwyczaj trze­ba rozwiązać zagad­kę. Prob­lem pole­ga na tym, że więk­szość z nas nie chce być zestaw­iona z prozą wskazy­wa­nia kto zabił bo śledzt­wo jest zde­cy­dowanie ciekawsze. Tak więc kiedy ser­i­al detek­ty­wisty­czny kończy się jak ser­i­al detek­ty­wisty­czny czu­je­my się w jak­iś sposób rozczarowani czy zaw­iedzeni mimo, że od początku było to do przewidzenia. Ale ser­i­al był tak dobry, że zasug­erował nam, że tym razem gramy w nieco inną grę niż polic­jan­ci i złodzieje.

 

Gdy­by tylko odrobine przy­ciąć – ist­nieją filmy które same w sobie nie są złe ale człowiek cały czas czu­je, że gdy­by tylko dać mu noży­cz­ki i dostęp do mon­tażowni to mógł­by z nich zro­bić coś zde­cy­dowanie lep­szego. Zwierz miał ostat­nio takie uczu­cie oglą­da­jąc Behind the Can­de­labra – zwierz wie, że wszyscy chwalą film pod niebiosa ale zwierz cały czas miał wraże­nie, że gdy­by go odrobine przy­ciąć to tu to tam to zami­ast pro­dukcji która była dobra ale nie tak dobra jak zwierz się spodziewał moż­na było­by zro­bić film  dużo lep­szy. Uczu­cie, że noży­cz­ki by się przy­dały pojaw­ia­ją się najczęś­ciej w przy­pad­ku pro­dukcji które nie potrafią się dobrze skończyć – pojaw­ia się wtedy takie uczu­cie, że wystar­czyło­by odrobinę przy­ciąć zwłaszcza pod koniec i film był­by lep­szy albo przy­na­jm­niej nie rozczarowu­ją­cy. Mój dobry przy­ja­ciel nadal twierdzi, że gdy­by ktoś dał mu noży­cz­ki to zro­bił­by z wielkiego rozczarowa­nia którym  był Man of Steel całkiem dobry film. Zwierz aż żału­je, że nie miał takiej możli­woś­ci bo zawsze miło zobaczyć jak coś tak złego zamienia się w film do oglądania.

 

Tyle wysiłku i już…. – jed­no z naj­gorszych rozczarowań, które wiąże się z wysiłkiem jaki wszyscy wkładamy w oglą­danie co raz mniej intere­su­ją­cych nas filmów czy seri­ali które jed­nak wciąż oglą­damy w nadziei, że przy­na­jm­niej końcówkę  będą miały ciekawą. A tu okazu­je się że nasze lata cier­pień i przy­wiąza­nia zosta­ją zakońc­zone czymś co przynosi jedynie rozczarowanie. To czuli wid­zowie HIMYM ale też np. to czuł zwierz kiedy powró­cił do Housa by zobaczyć finał seri­alu. Jak strasznie zabo­lało zwierza, że po tylu lat­ach zada­nia sobie pyta­nia jak ta właś­ci­wie trag­icz­na his­to­ria może się skończyć dosta­je nie tylko śred­ni odcinek ale w ogóle końcówkę która wyglą­da jak pisana na kolanie przez leni­wego sce­narzys­tę, który jak­by miał gdzieś że ja tu siedzę kil­ka lat i oglą­dam. Na pewno zna­cie nie jed­no takie zakończe­nie nie tylko seri­alu ale i fil­mu. Ech… zgad­ni­j­cie co było w ogóle dla zwierza inspiracją dla tego wpisu.

 

Znów sztam­pa?- to zdanie które pada z ust zwierza ilekroć oglą­da komedię roman­ty­czną. Widzi­cie zwierz oglą­dał praw­ie wszys­tkie anglosask­ie kome­die roman­ty­czne serio. Zwierz ma jak­iś wewnętrzny przy­mus oglą­da­nia tych filmów i za każdym razem ma nadzieję, że tym razem pro­dukc­ja może nie skończy się inaczej (bądź co bądź dobre zakończe­nie jest wlic­zone w cenę) ale że przy­na­jm­niej dro­ga będzie nieco inna, że pewne sce­ny się nie powtórzą, że bohater­ka nie będzie musi­ała za nikim gonić ani wygłaszać wielkiej mowy która jest pozornie improw­iz­owana ale wszyscy wiemy, że nikt tak nie mówi z głowy. Kur­czę tak rzad­ko zdarza się film który pod tym wzglę­dem nie jest rozczarowaniem. Ale nie chodzi tylko o kome­die roman­ty­czne, sztam­pa potrafi spraw­ić, że nawet dobry punkt wyjś­ciowy dla fil­mu kończy się ostate­cznym rozczarowaniem

 

Ale jak to, trail­er był lep­szy? – chy­ba naj­gorsza recen­z­ja fil­mu ale także kwin­tes­enc­ja rozczarowa­nia. Kiedy trail­er jest naprawdę dobry i idziemy do kina przeko­nani, że dostaniemy fabułę w nim zarysowaną a tym­cza­sem film jest o czymś zupełnie innym? Oczy­wiś­cie zwierz kiedyś rozważał do jakiego stop­nia trail­ery mogą być kłam­li­we i jak wiado­mo nie ma ostate­cznej odpowiedzi ale jeśli ta udawana fabuła jest lep­sza od tej ostate­cznej to jest tak strasznie smut­no. Albo jak dialo­gi w trail­erze są ze sobą zestaw­ione lep­iej niż w filmie. Ogól­nie nie ma nic bardziej rozczarowu­jącego niż film gorszy od swo­jego trailera.

 

Nie na to czekałam – rozczarowanie związane z wyczeki­waniem. Jeśli na coś trze­ba dłu­go czekać (taki zupełnie przy­pad­kowy przykład np. dwa lata) nasza wyobraź­nia zaczy­na pra­cow­ać. A zwierz wielokrot­nie pow­tarzał, że zbiorowa wyobraź­nia fanów niemal zawsze jest w stanie wypro­dukować coś co jest bez porów­na­nia lep­szego niż cokol­wiek co wypro­duku­ją umysły sce­narzys­tów. Oznacza to, że kiedy już w końcu dosta­je­my do rąk ten tak dłu­go wyczeki­wany pro­dukt okazu­je się, że tak naprawdę czekaliśmy na coś zupełnie innego. I tu pojaw­ia się właśnie to specy­ficzne rozczarowanie wynika­jące nie koniecznie z jakoś­ci tego co oglą­damy ale z roz­bieżnoś­ci pomiędzy tym co oglą­damy a tym co wyt­worzyliśmy sobie w umysłach. To jed­no z tych lekko irracjon­al­nych rozczarowań które jed­nak dopa­da nas wszystkich.

 

A wszyscy mówili, że takie dobre… — tu właś­ci­wie sami jesteśmy sobie trochę win­ni bo słuchal­iśmy jak wszyscy zapew­niali nas że Awatar to arcy­dzieło, a Mroczny Ryc­erz pow­sta­je najlep­szy film o Bat­manie itd. I tak nastaw­ieni idziemy do kina czeka­jąc na te wszys­tkie zach­wyty i porusze­nie się naszego kine­matograficznego nie­ba i zie­mi, a dosta­je­my film dobry, zły albo co najwyżej poprawny ale w najm­niejszym stop­niu nawet nie zgod­ny z tymi wszys­tki­mi słowa­mi zach­wytu i ciągiem posuwanych nam pochwał. Tu pojaw­ia się rozczarowanie którego teo­re­ty­cznie moż­na by uniknąć gdy­by nie słuchać opinii przy­jaciół i nie próbować sobie wyro­bić opinii czy wyobraże­nia o filmie przed seansem. Nieste­ty to jest dokład­nie to co prz­eras­ta więk­szość z nas.

 

Pamięta­cie cza­sy kiedy…. – To jest rozczarowanie wynika­jące z fak­tu, że pojaw­ie­nie się następ­nej częś­ci (nieu­danej) nieuchron­nie kończy pewien okres kiedy mieliśmy z daną ser­ią filmów czy poje­dynczym filmem tylko dobre wspom­nienia. Wiecie to jest to zdanie które brz­mi „Pamięta­cie cza­sy kiedy wszys­tkie filmy o Indi­ana Jone­sie były dobre” albo „Pamięta­cie cza­sy kiedy nie było czego kry­tykować w Gwiezd­nych Woj­nach?”. Rozczarowanie wyni­ka tu nie tylko z fak­tu, że film jest nieu­dany ale także jest podsy­cane przez świado­mość że przy okazji tym nieu­danym filmem trochę zniszc­zono coś co było doskonałe.

 

Zapewne nie są to wszys­tkie rodza­je rozczarowań. Te przyszły zwier­zowi do głowy kiedy pisał wpis. Oczy­wiś­cie nieco inaczej wyglą­da­ją chy­ba rozczarowa­nia książkowe – w nich jest dużo więcej takiego cier­pi­enia związanego z czekaniem – przy­na­jm­niej tak wyni­ka z doświad­czeń zwierza. Nie mniej ponieważ ostat­nio zadawanie wam pytań wychodzi zwier­zowi na dobre (serio gada­cie jak naję­ci i za to was zwierz kocha ) to zwierz chęt­nie się dowie jakie rozczarowa­nia ostat­nio przeży­wal­iś­cie i jaki typ rozczarowań fil­mowych jest wam najbliższy. Zwierz najczęś­ciej sam pada ofi­arą pole­ceń ale także takiej wier­noś­ci pro­dukcjom – np. wczo­raj oglą­dał taki ska­sowany już ser­i­al antologię Mixol­o­gy bo był strasznie ciekawy jak się skończy. Zwierz odsiedzi­ał przy nim kilka­naś­cie odcinków i dostał ten ostat­ni który rozczarował go okrut­nie. Głównie tym, że sce­narzyś­ci po tym jak kilka­naś­cie odcinków baw­ili się for­mą komedii roman­ty­cznej skończyli …. cóż dokład­nie jak w komedii roman­ty­cznej. Wiem wiem, powiecie, że tego moż­na się było spodziewać. Ale czy tak nie jest ze wszys­tki­mi rozczarowa­ni­a­mi tego typu – moż­na się ich spodziewać a i tak za każdym razem bolą równie mocno.

Ps: Zgad­ni­j­cie kto dziś idzie na X‑menów –miejmy nadzieję że zupełnie bez związku z tym postem.

Ps2: Jeszcze raz dzię­ki za jakąś dziką ilość komen­tarzy ostat­ni­mi cza­sy J

40 komentarzy
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online