Home Seriale Reszta zwykłego życia czyli o drugim sezonie „Special”

Reszta zwykłego życia czyli o drugim sezonie „Special”

autor Zwierz
Reszta zwykłego życia czyli o drugim sezonie „Special”

Kiedy zadebiutował pierwszy sezon „Special” zwrócił moją uwagę przede wszystkim nietypową formą – choć był serialem na Netflix to odcinki pierwszego sezonu miały zaledwie kilkanaście minut. Drugi sezon już nie idzie tą drogą – odcinki mają po plus minus pół godziny, ale wciąż – jest to produkcja bardzo zwarta i bardzo świadoma tego co chce powiedzieć. I podobnie jak w pierwszym sezonie robi to zarówno dowcipnie jak i bardzo ciekawie.

 

W pierwszym sezonie „Special” poznaliśmy Ryana chłopaka z porażeniem mózgowym, który przez całe swoje życie mieszkał z matką i którego poznajemy w momencie przełomowym – kiedy decyduje się wyprowadzić, zaczyna pracę, poznaje pierwszego chłopaka. Ten pierwszy sezon miał w sobie taki element przełamywania bariery – wyrywania się z miejsca w którym bohatera osadza rodzina i społeczeństwo. Było to ciekawe – zwłaszcza, że już wtedy udało się wpisać do historii sporo zniuansowanych – nieoczywistych perspektyw.

 

SPECIAL (L to R) RYAN O’CONNELL as RYAN HAYES in episode 207 of SPECIAL Cr. BETH DUBBER/NETFLIX © 2021

Drugi sezon zabiera nas dalej – Ryan nie kryje się ze swoją niepełnosprawnością (wcześniej udawał, że to wynik wypadku samochodowego) i zaczyna sobie zadawać pytanie – dlaczego nigdy nie szukał towarzystwa innych osób z niepełnosprawnościami. Jednocześnie nadal lawiruje w życiu uczuciowym i towarzyskim gejowskiej sceny Los Angeles i chyba nikogo nie zdziwi – ile tam jest dramy. Tym co jest tu najciekawsze, to nacisk na to by widz przyjął perspektywę osoby z niepełnosprawnością. Takiej która ma absolutnie dość ludzi, którzy nic nie wiedzą i trzeba im wszystko tłumaczyć, spotykającą się na co dzień z tzw. „inspiration porn” czy po prostu fetyszyzacją ich niepełnosprawności. Podczas kiedy przez lata narracja skupiała się na tym jak ludzie są straszni i nie mili dla osób z niepełnosprawnościami, tu mamy sympatię która skrywa w sobie sporo uprzedzeń i ignorancji. To ten następny etap, do którego – jak myślę (nawet czuję po niektórych własnych reakcjach) musimy jeszcze dojść.

 

Jak pisałam przy pierwszym sezonie – jedną z najlepszych rzeczy w tym serialu jest podejście do fizyczności w całej opowieści. Osoby niepełnosprawne są tak często aseksualne w kinie i telewizji że nawet nie przychodzi nam do głowy, że można nakręcić serial gdzie ta fizyczność po prostu jest. Pod tym względem „Special” jest jak najbardziej wyluzowany, otwarty i zadaje pytanie – a dlaczego w sumie młody całkiem przystojny facet w LA nie miałby sypiać z innymi facetami i dlaczego skoro w dowcipny sposób opowiadamy o jego życiu mielibyśmy odwracać wzrok. Pamiętam, że pod jakąś recenzją tego tekstu ktoś napisał że to obrzydliwe i pornograficzne ale wcale tak nie jest – już pomijając wszystko inne – serial absolutnie nie jest pruderyjny ale w istocie jest bardzo taktowny. Zresztą już tak w ogóle na marginesie – jak ten serial zejdzie z anteny to chyba reprezentacja osób nie hetero z niepełnosprawnościami w telewizji zmniejszy się o 80%.

 

SPECIAL (L to R) MAX JENKINS as TANNER and RYAN O’CONNELL as RYAN HAYES in episode 203 of SPECIAL Cr. COURTESY OF NETFLIX © 2021

 

Tym za co naprawdę kocham „Special” to fakt, że w istocie to nie jest serial tylko o Ryanie – równie ważne są jego najlepsza przyjaciółka Kim i jego matka Karen. Wątek Kim w tym sezonie jest fantastyczny. To dziewczyna, która daje światu obraz niesłychanie pewnej siebie osoby, ale skrywa swoje problemy i tajemnice. Produkcja bardzo dobrze pokazuje jak to jak my sami o sobie myślimy wpływa na nasze związki. Serce się kraje, gdy widzimy jak Kim sabotuje dobre relacje dlatego, że widzi siebie zupełnie inaczej niż widzą ją mężczyźni wokół. Inna sprawa, że kocham to jak bardzo w Kim zakochują się różni faceci i jak bardzo prawią jej komplementy i jak serial w ogóle nie traktuje tego jako dziwne czy komediowe. To jest bardzo częste w filmach – tak grubsza dziewczyna dostaje faceta ale on dostaje medal za to, że ją kocha. A tu nie – pojawiają się kolejni fajni faceci i to Kim nie ma pewności. Ale ich uczucia są zupełnie na serio.

 

Na koniec Karen – jej wątek uważam w ogóle za doskonały, być może mógłby unieść cały własny serial. O ile w pierwszym sezonie życie Karen nagle się posypało (zaraz po tym jak wydawało się coś może się zacząć) w drugim bohaterka naprawdę zaczyna szukać siebie. Te poszukiwania wyznaczają wydarzenia, które mogą się wydawać osobne ale składają się w jedną całość – spotkanie dawnej koleżanki, śmierć matki, wyjazd na pierwszy urlop. Zresztą muszę powiedzieć, że cały odcinek z pogrzebem matki uważam za jeden z lepszych jaki widziałam w telewizji. Jessica Hecht, która gra Karen powinna dostać jakąś nagrodę za najlepsze granie niewypowiedzianych emocji.

 

SPECIAL (L to R) JESSICA HECHT as KAREN in episode 204 of SPECIAL Cr. BETH DUBBER/NETFLIX © 2021

 

Muszę jeszcze stwierdzić, że tym czym serial mnie kupuje to fakt, że główny bohater – mimo, że stanowi absolutne centrum opowieści – czasem jest strasznym dupkiem. To nie jest coś co kasuje fakt, że go lubimy, czy to czego doświadcza od społeczeństwa czy życia. Tylko po prostu ma taki charakter. Nie raz patrzymy na niego i myślimy „Hej, nie wszystko koncentruje się na tobie” kilka razy mamy takie – „Nie jesteś w tym momencie najsympatyczniejszy”. Serial daje nam do zrozumienia, że to nie jest przypadkowe.  I dlatego jest taki dobry bo ponownie – lubimy bohaterów którzy są nieidealni a jednocześnie – ponownie trudno uznać Ryana za jakąkolwiek oczywistą inspirację – to dwudziestoparoletni facet ze skłonnością do narcyzmu i dramy. Tak z niepełnosprawnością ale to przecież nie jest jego cecha charakteru.

 

Serial wyraźnie chce zamknąć się w dwóch sezonach. Choć w środku mam ochotę na więcej (lubię tych bohaterów i lubię to podmiejskie Los Angeles – które nie wiem dlaczego cały czas kojarzy mi się z filmową reprezentacją Sidney)  to cieszę się, że twórcy wybrali taką zamkniętą formę. Bo udało się doprowadzić bohaterów do bardzo sympatycznych, dobrych miejsc gdzie otwierają się przed nimi najróżniejsze perspektywy. Nie ma tu rozwiązania wszystkich istniejących problemów i kwestii ale jest takie poczucie, że coś się zaczyna i może się okazać naprawdę dobre. I chyba o to od początku chodzi w całej historii – o tą próbę zaczęcia swojego życia od nowa – niezależnie czy chodzi o Ryana który wydostaje się spod skrzydeł matki, czy Karen, która w końcu może przestać się identyfikować wyłącznie jako opiekunka czy Kim, która w końcu wie czego chce a czego nie chce. I takie zakończeni jest najlepsze, nie ma wątpliwości że bohaterowie się nie raz jeszcze potkną ale w tej jednej wspaniałej chwili wszystko jest przed nimi.

 

Utkarsh Ambudkar as Ravi, a brown skinned male with black hair, and Punam Patel as Kim Laghari, a brown-skinned female with black hair, lean into one another as they sit on stone steps amidst colorful decor. Ravi wears beige formal embroidered garment over beige pants with a gold bracelet; Kim wears a pink formal dress with a colorful scarf, diamond necklace and earrings, and a jeweled bindi.

0 komentarz
1

Powiązane wpisy

slot
slot online
slot gacor
judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online