Home Seriale Trudna sztuka polecania czyli ja, Mateusz i “You” (plus konkurs!)

Trudna sztuka polecania czyli ja, Mateusz i “You” (plus konkurs!)

autor Zwierz
Trudna sztuka polecania czyli ja, Mateusz i “You” (plus konkurs!)

Zwyk­le kiedy ktoś prosi mnie o polece­nie fil­mu czy seri­alu, robię uni­ki wskazu­jąc, że to wcale nie jest łatwe pole­cić ser­i­al jak się kogoś dobrze nie zna. Ostat­nio, przy okazji seri­alu „You” zori­en­towałam się, ze cza­sem nie jest tak łat­wo pole­cić pro­dukcję jeśli się kogoś naprawdę dobrze zna.

 

Pier­wszy sezon „You” obe­jrza­łam sama, i sama zasi­adłam do drugiego. Ponieważ od kilku dni boli mnie ucho, nie korzys­tam z słuchawek. Mateusz, usłyszał frag­ment dia­logu i zain­tere­sował się co oglą­dam. Powiedzi­ałam, że ser­i­al „You” i że jest bard­zo fajny ale zupełnie nie dla niego, że na pewno mu się nie spodo­ba. Dlaczego? Nie dlat­ego, że Mateusz nie lubi pro­dukcji oby­cza­jowych, ale dlat­ego, że jest dużo wrażli­wszy społecznie ode mnie. Nie byłam sobie w stanie wyobraz­ić by mógł bez ner­wów obe­jrzeć pro­dukcję,  w której główny wątek jest osnu­ty wokół stalkingu. Ja się zawsze śmieję, że w naszym związku ja jestem fem­i­nistką, ale to Mateusz jest woju­jącą fem­i­nistką. W każdym razie odradz­iłam mu ser­i­al jako zbyt kon­trow­er­syjny jak na jego czułe serduszko.

 

Tak się aku­rat zdarzyło, że Mateusz zachorował i ostat­nie trzy dni spędz­ił wypluwa­jąc płu­ca na kanapie. I co zro­bił? Obe­jrzał za jed­nym posiedze­niem dwa sezony „You”. Byłam zaskoc­zona, że ser­i­al mu się spodobał. Szy­bko się jed­nak okaza­ło, że obo­je zwró­cil­iśmy uwagę na zupełnie inne aspek­ty pro­dukcji. Pod­czas kiedy ja zas­tanaw­iałam się, czy pro­dukc­ja nie przed­staw­ia zbyt mal­own­ic­zo prob­le­mu stalkingu, dla Mateusza ciekawe było przede wszys­tkim to jak ciekaw­ie pro­dukc­ja pokazu­je mech­a­nizm, uspraw­iedli­wia­nia swo­jego postępowa­nia. O ile ja miałam najwięk­sze prob­le­my z pewny­mi aspek­ta­mi pier­wszego sezonu, to Mateusz widzi­ał pewne prob­le­my w drugim (który jest słab­szy ale ja go bard­zo lubię, bo oglą­dałam już na luzie). W każdym razie wyszła nam z tego doskon­ała roz­mowa, która oczy­wiś­cie pokaza­ła (jak nam się częs­to zdarza) nasze zupełnie odmi­enne perspektywy.

 

Zdję­cia: Beth Dubber/Netflix

 

To nie pier­wszy raz się tak pomyliłam jeśli chodzi o pole­canie filmów i seri­ali osobom bliskim. Moja najwięk­sza życiowa poraż­ka to pole­canie filmów mojej mamie. Przez lata, było tak, że cokol­wiek jej pole­ciłam – zupełnie jej się nie podobało. Po pewnym cza­sie zori­en­towałam się dlaczego – pole­całam jej filmy, które wydawały mi się wystar­cza­ją­co poważne, intelek­tu­alne i zaan­gażowane, by spodobały się mojej mamie. Uznawałam, że sko­ro jest zapaloną czytel­niczką książek mniej i bardziej poważnych, to od kina będzie tego potrze­bowała. Zajęło mi sporo cza­su by zdać sobie sprawę, że książkowy gust mojej mamy i fil­mowy gust mojej mamy to dwie różne rzeczy – w pewnym momen­cie zdałam sobie sprawę, że lep­szym pomysłem niż pole­canie jej kole­jnego dra­matu oby­cza­jowego jest pod­sunię­cie jej kole­jnej częś­ci Szk­lanej Pułap­ki. Naty­ch­mi­ast moje pole­ca­j­ki fil­mowe stały się lepsze.

 

Wraca­jąc do „You” – bard­zo mnie zaskoczyło przede wszys­tkim to, że ser­i­al który ja postrze­gałam jako pro­dukcję w sty­lu typowego „guilty plea­sure” ostate­cznie stał się dla nas wyjś­ciem do naprawdę ciekawej roz­mowy. Bo tak, najpierw poroz­maw­ial­iśmy o tym co mi wydawało się kon­trow­er­syjne w sezonie pier­wszym (ład­ny i miły na pier­wszy rzut oka stalk­er, ofi­ara która jest bard­zo den­er­wu­ją­ca dla widza, co może stać na drodze do naszego współczu­cia), a potem co Mateuszowi wydało się kon­trow­er­syjne w sezonie drugim (tu jest więcej spoil­erów, ale ogól­nie – zdaniem Mateusza, trochę za bard­zo ten ser­i­al pokazu­je, że takie zaburzenia się ogól­nie ludziom zdarza­ją, za mało dostrze­ga­jąc że sporo w tym pochod­nych sposobu wychowa­nia mężczyzn). Roz­maw­ial­iśmy też sporo o tym jak bard­zo różnie się ten sam ser­i­al oglą­da z męskiej i żeńskiej per­spek­ty­wy, bo jed­nak to taka pro­dukc­ja, w której per­spek­ty­wa włas­nych doświad­czeń wiele zmienia (nie byłam nigdy ofi­arą stalkingu ale byłam ofi­arą nieod­wza­jem­nionego uczu­cia, które zamieniło się ciąg dość niepoko­ją­cych zachowań ze strony fac­eta). Ostate­cznie pogadal­iśmy trochę o zaburzeni­ach i tym jak robi­e­nie pewnych rzeczy łączy się z potrze­bą racjon­al­iza­cji. Ponown­ie – ja o tym wiem mniej niż Mateusz. Szy­bko okaza­ło się, że ser­i­al, który miał być guilty plea­sure zamienił się w super roz­mowę na mil­iony tem­atów. Dawno się nie cieszyłam, że Mateusz obe­jrzał jak­iś ser­i­al i będziemy mieli o czym pogadać. Pole­ciłam mu też nadro­bić „Sex Edu­ca­tion”, które też oglą­dałam sama, a na pewno będzie fajnie poroz­maw­iać o tym z Mateuszem.

 

To wszys­tko spraw­ia, że ilekroć myślę, o pole­ca­niu filmów – czy to bliskim czy obcym – zaczy­nam czuć jak pot wys­tępu­je mi na czoło. Bo to jest naprawdę cięż­ka pra­ca by komuś coś pole­cić. Moje ostat­nie doświad­czenia pod­powiada­ją mi, że aby dobrze coś pole­cić, nie tylko trze­ba znać czyjś gust (cokol­wiek to znaczy), ale też spróbować spo­jrzeć na dane dzieło kul­tu­ry z jego czy jej per­spek­ty­wy. Co oznacza, że trze­ba właś­ci­wie na chwilkę spróbować być kimś innym, i zas­tanaw­iać się co ta oso­ba zobaczy w danej pro­dukcji czego my może­my nie widzieć. Z jed­nej strony brz­mi ciekaw­ie, z drugiej – to jest naprawdę trudne i powin­no być uznawane za jakąś super moc. Przy czym łatwiej coś pole­cać sze­rok­iej grupie (bo wtedy jest jasne, że komuś coś się może nie spodobać) niż bard­zo konkret­nej oso­bie, gdzie czu­je­my niemal oso­biste zaan­gażowanie by pole­cona pozy­c­ja trafiła w jej gust.

 

 

To powiedzi­awszy – pole­ciłam Mateuszowi przeczy­tać książ­ki na pod­staw­ie których pow­stał ser­i­al „You” czyli „Ty” i nowość „Ukryte ciała”. Już nie mogę się doczekać dyskusji po lek­turze. Jed­nocześnie – mam dla was konkurs (YAY kole­jny konkurs. Fajnie co?). Tym razem może­cie wygrać jeden z czterech egzem­plarzy wydanej przez W.A.B książ­ki „Ukryte Ciała” Car­o­line Kep­nes, na pod­staw­ie, której nakrę­cono dru­gi sezon „You”. Jestem patronką medi­al­ną książ­ki, co znaczy, że chy­ba właśnie ją wszys­tkim pole­cam. Żeby wziąć udzi­ał w konkur­sie napisz­cie mi na blogu jakie są wasze najbardziej udane albo nieu­dane pole­ca­j­ki doty­czące dzieł kul­tu­ry. Może sami się pomylil­iś­cie, a może ktoś pole­cił wam coś strasznego. Na wasze odpowiedzi czekam do niedzieli 26.01 (do 12:00). Jestem bard­zo ciekawa waszych historii.

 

Ps: Post pow­stał we współpra­cy z wydawnictwem W.A.B

 

 

0 komentarz
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online