Home Seriale Inne osiemdziesiąt dni czyli “W 80 dni dookoła świata” od BBC

Inne osiemdziesiąt dni czyli “W 80 dni dookoła świata” od BBC

autor Zwierz
Inne osiemdziesiąt dni czyli “W 80 dni dookoła świata” od BBC

Wyz­nam wam coś szcz­erze — prze­rosło mnie. Jest już tyle plat­form, ser­wisów, VOD, że coraz częś­ciej zdarza mi się prze­gapić, że jakaś — nawet intere­su­ją­ca mnie pro­dukc­ja trafiła do pol­skiej dys­try­bucji. Tak się stało z seri­alem „W 80 dni dookoła świa­ta” z Davi­dem Ten­nan­tem. Bard­zo się nań cza­iłam i co? Prze­gapiłam, że jest na Canal + online. Po pros­tu jakoś mi zupełnie umknęło. Na całe szczęś­cie nuda i przeglą­danie wszys­t­kich plat­form po kolei nigdy nie zwodzą, jeśli chodzi o zna­j­dowanie czegoś co człowiek chci­ał obejrzeć.

 

Nie ukry­wam, że do seri­alu BBC przy­ciągnęło mnie głównie nazwisko Ten­nan­ta — akto­ra, z którym oglą­dam właś­ci­wie wszys­tko. Wyz­nam też, że zas­tanaw­iałam się jak właś­ci­wie współcześnie moż­na tą przy­godową opowieść poprowadz­ić tak by nie tracąc emocji wynika­ją­cych z podróży nie popaść też w nad­mierne samozad­owole­nie bry­tyjskiego podróżni­ka przemierza­jącego wszys­tkie pod­bite kra­je, nad który­mi nie zachodzi słońce. Inny­mi słowy — jak tą opowieść przełożyć na nasze bardziej wrażli­we i wyczu­lone na kwest­ie kolo­nialne cza­sy. Nie widzę nic złego w potrze­bie pewnych zmi­an — zda­jąc sobie jed­nocześnie sprawę, że w takim przy­pad­ku w seri­alu ostanie się głównie pomysł na opowieść a niekoniecznie jej treść.

 

 

I tak też jest — są pewne wąt­ki, które przy­pom­i­na­ją powieś­ciowe, ale więk­szość z nich została zupełnie przepisana. Zwłaszcza wyprawa do Indii i przy­gody jakie bohaterowie przeży­wa­ją w Stanach Zjed­noc­zonych zostały bard­zo przepisane — i słusznie, bo dziś nie za bard­zo jest na nie miejsce. Nie mam pre­ten­sji — bo jak­by książek nikt nie pali a fil­mowe i seri­alowe inter­pre­tac­je mnie zawsze intere­su­ją. Z resztą najwięk­sze zmi­any zaszły zupełnie gdzie indziej — nie w samym opisie czy pomyśle na przy­gody, ale w bohat­er­ach. Tu zde­cy­dowano się nie tylko pogłębić ich psy­chologię, ale przede wszys­tkim nieco rozsz­erzyć ekipę podróżników.

 

Twór­cy seri­alu zde­cy­dowali się nieco zmienić dynamikę pomiędzy bohat­era­mi. Po pier­wsze — jest ich tro­je — Phileas Fogg jak zwyk­le jest nieco zamknię­tym w sobie bry­tyjskim dżen­telmen­em, choćbym razem dopisano mu przede wszys­tkim nową motywację dla pod­ję­cia podróży. Motywację oso­bistą wychodzącą daleko poza zakład. W inter­pre­tacji Ten­nan­ta Phileas to człowiek, który niekoniecznie przys­ta­je do swo­jego środowiska, jest zafas­cynowany tech­niką ale przede wszys­tkim — jest w nim smutek i żal wynika­ją­cy z decyzji jakie pod­jął kiedy był dużo młod­szy. Jed­nocześnie założe­nie jest takie, że Fogg choć prze­wodzi całej wypraw­ie niekoniecznie jest jej najbardziej kom­pe­tent­nym uczest­nikiem. To ostate­cznie bry­tyjs­ki gen­tle­man, który spędz­ił więk­szość swo­jego życia w zadymionym klu­bie tylko dla mężczyzn. Niekoniecznie dobrze odna­jdzie się na pustyni czy w Hong Kongu.

 

 

Ten tytuł przy­pa­da Passep­a­rtout który w tym seri­alu jest tak kom­pe­tent­ny, że niemal mag­iczny. Poliglota, z mroczną przeszłoś­cią, który niemal pod każdą sze­rokoś­cią geograficzną potrafi się znaleźć, zaradz­ić prob­le­mom i porozu­mieć z otacza­ją­cym go społeczeńst­wem. Kom­pe­tenc­je Passep­a­rtout to bard­zo wygod­ny zabieg nar­ra­cyjny, bo nieza­leżnie od prob­lemów w jakie wpaku­je się Fogg może­my ufać, że jego służą­cy go z nich wyciąg­nie. Tu warto dodać, że ponieważ Passep­a­rtout jest tu zupełnie nowym służą­cym — zatrud­nionym niemal przy­pad­kowo, to relac­je między nim a Fog­giem są skom­p­likowane. Więcej tu równoś­ci niż w typowych relac­jach nawet z zau­faną służbą. W sum­ie, ilekroć Fogg wyda­je jakieś polece­nie Passep­a­rtout wyda­je się to zaskaku­ją­co nie pasować do całej sytuacji.

 

Ostat­nią uczest­niczką wyprawy jest Abi­gail FIx — samo nazwisko jest znane wiel­bi­cielom powieś­ci — tam Fix przeszkadzał Fog­gowi, tu Abi­gail wręcz prze­ci­wnie — jest ważną członk­inią zespołu. To mło­da dzi­en­nikar­ka — cór­ka wydaw­cy gaze­ty (podo­ba mi się, że twór­cy nie mają złudzeń, że bez rodzin­nych koli­gacji nie miała­by wejś­cia do świa­ta pub­likacji) która Fog­gowi kibicu­je, bo ma on udowod­nić jej tezę, że taka podróż jest możli­wa. Wprowadze­nie postaci Abi­gail pozwala poruszyć trochę kwestii związanych z płcią i nieza­leżnoś­cią kobi­et, ale przede wszys­tkim — dopeł­nia grupę bohaterów. Kil­ka razy oglą­da­jąc ser­i­al miałam moc­ne sko­jarzenia z Dok­torem Who i jego towarzysza­mi (nie tylko dlat­ego, że jest dużo bie­ga­nia i Ten­nant w głównej roli) — gdzie co praw­da jed­na oso­ba prze­wodzi, ale oglą­damy bardziej przy­gody całej grupy postaci. Co jest moim zdaniem całkiem dobrą zmi­aną, bo też daje więcej per­spek­tyw — i na poz­nawane kra­je i ich kul­tu­ry i na sam pomysł odby­wa­nia ryzykownej wyprawy do około świata.

 

Sama pro­dukc­ja ma ten miły rytm dobrze zre­al­i­zowanej przy­godowej opowieś­ci, którą oglą­da się przez kil­ka tygod­ni (sezon ma osiem odcinków) z ros­nącą sym­pa­tią dla bohaterów. Co praw­da ser­i­al naprawdę zaczy­na się rozkrę­cać koło czwartego odcin­ka (kiedy już każ­da z naszych postaci upewni się, że chce jechać dalej) ale nie znaczy to, że wcześniej jest nud­no — raczej moż­na dojść do wniosku, że twór­cy nieco za dużo cza­su poświę­cili psy­chologii postaci i zapom­nieli, o tym, że też przy­gody muszą być ciekawe. Ale im dalej tym lep­iej — zwłaszcza, od momen­tu, kiedy mamy pewność, że nikt z całej trój­ki nie zawró­ci i nie zostanie odesłany do domu.

 

Oczy­wiś­cie jak zwyk­le w przy­pad­ku tej his­torii bywa, po drodze sporo jest prze­ci­wnoś­ci i prób sab­o­tażu całej podróży, ale co wychodzi dobrze — najwięk­szym prze­ci­wnikiem wciąż są niesprzy­ja­jące warun­ki i przede wszys­tkim czas — ten bieg­nie zatr­waża­ją­co szy­bko — mimo, że fabuła rozpisana jest na kil­ka odcinków. No ale taki zabieg jest konieczny, jeśli mamy dostać to znane wszys­tkim zakończe­nie, które spraw­ia, że po osiemdziesię­ciu dni­ach zwycięst­wo jest kwest­ią min­ut. Co intere­su­jące — mimo, że ser­i­al stanowi zamkniętą całość jest nim sug­es­tia, że niekoniecznie pożeg­namy się z bohat­era­mi na zawsze — zwłaszcza że twór­cy chy­ba zas­tanaw­ia­ją się czy nie wpisać ich do innych opowieś­ci inspirowanych Juliuszem Verne. Nie ukry­wam — nie pog­niewałabym się na taki powraca­ją­cy co świę­ta ser­i­al. Zwłaszcza że ma dobrą obsadę i bard­zo dobrą dynamikę pomiędzy postaciami. 

Nie jest w „80 dni dookoła świa­ta” pro­dukcją, którą nazwałabym wybit­ną, ale jest to bard­zo ład­ny i dobrze zre­al­i­zowany przykład seri­alu, który bierze coś znanego i doda­je tu nową wrażli­wość bez trace­nia z oczu tego co czyniło ory­gi­nał ciekawym. Wciąż mamy przede wszys­tkim przy­godę, prze­ci­wnoś­ci losu i walkę z cza­sem. Nie jest to już jed­nak taka opowieść w którym Fogg jedzie ratować bied­ną hin­duskę narażoną na spale­nie wraz ze zwłoka­mi męża. Tylko jedzie by zobaczyć, że jed­nak być może nie wszyscy w Indi­ach Bry­tyjczyków kocha­ją. Ale co ważne — ta zmi­ana wrażli­woś­ci nie jest główny tem­atem his­torii — raczej jej inteligent­nym zaadap­towaniem. Dlat­ego ostate­cznie — czu­je­my to co chci­ał w nas obudz­ić Verne — ducha przy­gody i napię­cie wynika­jące z zawartego zakładu.

 

Na koniec przy­pom­i­nam, że nikt jako żywo nie jest w stanie śledz­ić wszys­t­kich plat­form — wiem, że ist­nieje Upflix ale żeby czegoś na nim szukać, musi nam najpierw przyjść do głowy. Także wyprzedza­jąc Upflixa — dostałam dziś maila z infor­ma­cją, że to samo Canal + online ma niedłu­go pokazy­wać „Będzie bolało” na pod­staw­ie książ­ki Adama Kaya z Ben­em Whishawem w roli głównej, więc uważa­j­cie, żeby nie prze­gapić.  Bo łat­wo coś zgu­bić a potem człowiek się ori­en­tu­je tuż przed tym jak zniknie z serwisu.

 

Ps: Pojaw­iła się infor­ma­c­ja, że do pol­s­ki w ramach Canal + online ma też wejść BBC iPlay­er. Jak pode­jrze­wam będzie to możli­wość oglą­da­nia bry­tyjs­kich pro­dukcji w jed­nym miejs­cu, ale mam pewne pode­jrzenia że nie będzie tam dużo więcej niż jest obec­nie (i tak jest więcej niż kiedyś) ale nie spodziewałabym się równie sze­rok­iego dostępu jak w przy­pad­ku ory­gi­nal­nego iPlayera.

0 komentarz
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online