Home Tak sobie myślę Odpowiedź

Odpowiedź

autor Zwierz
Odpowiedź

Jak co roku wyobrażam sobie, że jestem kazn­odzieją w małej, niesły­chanie tol­er­an­cyjnej wspól­no­cie, która przy­tu­la do ser­ca wszys­t­kich, ale jed­nocześnie z uporem mani­a­ka raz do roku szu­ka nowych sen­sów w świę­tach, które obchodz­imy.  Jak kiedyś pisałam – to mój sposób odreagowa­nia, że pro­boszcz koś­cioła, do którego w dziecińst­wie chodz­iłam na pasterkę miał tylko jed­no kazanie na świę­ta i zawsze je powtarzał.

 

Mężczyz­na patrzy na czub­ki swoich butów. Kobi­eta patrzy trochę w bok. Lekkie wzrusze­nie ramion. Niemal niedostrze­galne. Zaraz odpowiedzą. Nabier­a­ją powi­etrza i odwa­gi. Zaraz wszys­tko nam wyłożą i odkryją tajem­nicę.  Tylko… tylko muszą znaleźć słowa. Tylko muszą ułożyć odpowiedź tak by wyraz­iła wszys­tko. Mikro­fon pod­staw­iony niemal pod nos musi zaczekać, dzi­en­nikarz z notat­nikiem wpa­tru­je się w ich twarze, zna­jomy pocią­ga łyk kawy, rodz­i­na na chwilę milknie przy stole, polic­jant zatrzy­mu­je dłonie nad klaw­iaturą, pro­tokolant czeka.

 

Dlaczego to zro­bil­iś­cie? Dlaczego pojechał pan nad granicę? Dlaczego przy­gar­nęła pani rodz­inę pod swój dach? Dlaczego obcy ludzie śpią w pana mieszka­niu?  Dlaczego w środ­ku nocy przedzier­ał się pan przez las z opa­trunk­iem?  Czemu szła pani przez krza­ki z bidonem pełnym zupy? Dlaczego opa­tru­je pani odm­roże­nia obcego człowieka? Czemu przekazał pan te pieniądze? Czemu spakowała pani tą paczkę?  Dlaczego chodzisz co tydzień do tego ośrod­ka poma­gać?  Dlaczego dołożyłeś się do zbiór­ki?  Dlaczego udzieliłeś pomo­cy tam na środ­ku uli­cy?  Dlaczego jedziesz pod lin­ię fron­tu?  Dlaczego gotu­jesz dla pani spod dziesiąt­ki obi­ad? Dlaczego kupu­jesz prezen­ty dla obcych dzieci? Skąd pomysł, żeby się podzielić? Skąd myśl, żeby pomóc?  Skąd inspirac­ja by wyciągnąć dłoń?

 

Oni zaraz odpowiedzą. Budu­je się w nich odpowiedź. Odpowiedź wyso­ka i strzelista. Muszą tylko znaleźć odpowied­nie słowa. Muszą sobie je przy­pom­nieć, ułożyć, wyse­lekcjonować. Mogą się powołać na wiarę. Na ciem­ną noc w Betle­jem, na tych którzy przys­zli choć nikt ich nie oczeki­wał. Nikt się ich nie spodziewał, ale prze­cież przys­zli, pomogli, byli. Ktoś tą sta­jenkę prze­cież udostęp­nił.  Mogą przy­wołać kaza­nia i kat­e­chizmy. Mogą powiedzieć o tych dobrych czy­nach, o których naucza ich reli­gia. Mogą odrzu­cić religię, opowiedzieć o human­isty­cznych wartoś­ci­ach. Mogą mówić o potrze­bie ser­ca, o naukach wynie­sionych ze szkół i lek­tur. O tym, że przyszło im do głowy takie zdanie, które powiedzi­ał ojciec, takie wspom­nie­nie bab­ci, taki nauczy­ciel, który pow­tarzał. Mogą mówić o przykładzie jaki dają, o tej zasadzie wza­jem­noś­ci, o budowa­niu społecznoś­ci. Niek­tórzy mówią dużo, niek­tórzy kil­ka zdań.

 

Zan­im jed­nak to wszys­tko powiedzą sto­ją jak­by nieco zakłopotani sami sobą. Jak­by ktoś dosięgnął do ich najgłęb­szego sekre­tu. Skry­wanego pod każdą argu­men­tacją. Do tej pier­wot­nej potrze­by wza­jem­nej pomo­cy. Do tej świado­moś­ci, że nie damy rady sami, że dlat­ego zbier­amy się w środ­ku naj­ciem­niejszej nocy, bo wiemy, że tej ciem­noś­ci, mrozu i gło­du nikt nie przetr­wa sam.  Bo wiemy, że w isto­cie poma­gania sobie wza­jem­nie nie musimy się uczyć, może­my się go tylko sami pozbaw­ić. Może­my zau­fać tym, którzy mówią nam, że to niepotrzeb­ne, zbędne, że ktoś nie zasługu­je, że ma złą nar­o­dowość, kolor skóry, wiek, zasob­ność port­fela.  Ale gdzieś tam w głębi nas, jest ten głos, który tylko my sami może­my w sobie wyciszyć. Upi­ornie nier­acjon­al­ny, przeko­rny i niepoko­rny głos, który może­my zagłuszać, ale on cza­sem na zaskaku­je. Jed­nego dnia jesteśmy pewni, że go nie słyszymy, drugiego dnia kupu­je­my pielusz­ki dla obcego dziecka.

 

Opowiadamy sobie potem te własne his­to­rie z niedowierzaniem. Niejed­na oso­ba, patrzy na siebie, jak­by zaskoc­zona, jak­by nie znała siebie samego, jak­by te wszys­tkie decyz­je pode­j­mował kto inny. Jak­by się nie miało w pełni woli, bo prze­cież tak na zdrowy rozum, moż­na nie iść przez ten las, nie nieść tego ter­mo­su, nie odd­awać tego łóż­ka, nie wpła­cać tych pieniędzy, nie gotować tego obiadu. Ale wciąż i wciąż z zakłopotaniem stwierdza­my, że może paść i na nas. Ta choro­ba przyz­woitoś­ci, odzy­wa­ją­ca się w człowieku, gdy najm­niej się spodziewa. Jak siła, która jest więk­sza niż każ­da jed­nos­t­ka, jak coś co czai się na grani­cy naszego zrozumienia.

 

Mikro­fon odsunię­to, notat­ki zapisane, repor­taż będzie miły i wspier­a­ją­cy. Wiado­mość spisana, polic­jant nie ma więcej pytań, zna­jo­mi wyda­ją się usatys­fakcjonowani odpowiedz­ią. Niek­tórzy przyglą­da­ją się swoim rozmów­com dłużej, jak­by świado­mi, że czegoś jed­nak nie wiedzą, że czegoś im nie przekazano. Że tam jest coś jeszcze co moż­na było­by dodać. Ale nie będą pytać więcej, sko­ro to pytanie tak wyraźnie krępu­je.  Może gdy­by jutro zapy­tali odpowiedzi był­by zupełnie inne. Jest bard­zo wiele sposobów by powiedzieć „Bo tak trzeba”.

 

0 komentarz
14

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online