Home Ogólnie Anioł bezpański czyli zwierz o Dominion

Anioł bezpański czyli zwierz o Dominion

autor Zwierz

Hej

Na blogu zwierza powinien być jeszcze gdzieś ślad jego wyciecz­ki do kina na film Legion. zwierz nie pamię­ta z niego wiele poza tym, że był śred­nio strawny powodował nagły atak facepalmów i grał w nim umęc­zony Paul Bet­tany dla którego w ogóle warto się było zapoz­nać z całą pro­dukcją. Stąd kil­ka miesię­cy temu zdzi­wie­nie zwierza wzbudz­iła infor­ma­c­ja że zaplanowano wypro­dukowanie seri­alu opartego o tą niezbyt pory­wa­jącą pro­dukc­je. Zwierz doszedł do wniosku, że sko­ro ktoś bierze tak marny film i decy­du­je się zro­bić z niego ser­i­al to musi mieć jak­iś bard­zo dobry pomysł na całość. Inaczej nikt by nie zgodz­ił się na real­iza­cję takiego pomysłu. Dlat­ego tez zwierz zde­cy­dował się mimo wielu zas­trzeżeń obe­jrzeć przy­na­jm­niej pier­wszy odcinek Domin­ion i zas­tanow­ić się co dalej.

Zwierz doszedł do wniosku, że sko­ro ktoś robi ser­i­al na pod­staw­ie marnego fil­mu to ma nań dobry pomysł. Był to wniosek chy­ba odrobinę za bard­zo optymistyczny

Zaczni­jmy od tego, że jak na ser­i­al telewiz­yjny dodatkowo pokazy­wany na stacji Syfy (dlaczego nikt im nie powiedzi­ał że warto zmienić w Polsce sposób zapisu :) pro­dukc­ja ma spory roz­mach. Wiz­ja świa­ta 25 lat po ataku rozwś­ciec­zonych zniknię­ciem Boga aniołów jest  całkiem ciekawa. Ludzie żyją w zamknię­tych mias­tach otoc­zonych mura­mi gdzie z tego co zrozu­mi­ał zwierz — różne panu­ją oby­cza­je. W Vegas gdzie mieszka­ją nasi bohaterowie i gdzie nad głowa­mi mieszkańców rezy­du­je przy­chyl­ny ludziom Archan­ioł Michał rządy sprawu­je kilku osobowa rada, zaś lud­ność podzielona wedle numerków żyje albo w luk­susach gwaran­towanych przez poko­je dawnych hoteli albo w biedzie przy czym chy­ba nie aż tak strasznej bo jakieś tam rac­je żywnoś­ciowe są. Szan­sę na awans społeczny daje wstąpi­e­nie do wojs­ka które zaj­mu­je się ochroną mias­ta. Państ­wo zda­je się kon­trolować wszys­tkie rejony życia ale nie mam wiz­ji total­i­tarnej — bardziej pol­i­cyjną Sys­tem zaś jest pozostałoś­cią pier­wszych lat po tym jak ludzie zamknęli się w mias­tach. Swo­ją wielkość mias­to zawdz­ięcza reak­torowi ato­m­owe­mu który najwyraźniej dziel­ni mieszkań­cy Vegas zbu­dowali sami z siebie (zwierz był­by bard­zo ciekawy jak im się to udało). Mias­to jest bez­pieczne, nie tylko otoc­zone murem ale strzeżone przez skom­p­likowany sys­tem zabez­pieczeń i armię. Właś­ci­wie nic wielkiego od daw­na się nie stało więc wszyscy siedzą i czeka­ją aż pojawi się wiel­ki Wybraniec który zaprowadzi wszys­t­kich ku lep­sze­mu jutru.

Kto zamaw­iał dziel­nego szla­chet­nego bohat­era bez osobowości?

Tak mniej więcej wyglą­da punkt wyjś­ciowy his­torii, który wcale nie jest taki zły. Tak oczy­wiś­cie wiel­ka woj­na ludzi z podły­mi anioła­mi jest  kre­tyńs­ka i  w ogóle całe to napędzane reak­torem Vegas jest trochę bez sen­su ale w sum­ie dawno nie było seri­alu który by tak odważnie tworzył świat przed­staw­iony nie łapiąc się za bard­zo naszej rzeczy­wis­toś­ci (OK może dla amerykanów to Vegas jest nieco bliższe temu co widzą na co dzień ale dla takiego zwierza jest to trochę kos­micz­na przestrzeń). Zwierz uwiel­bia oglą­dać takie nieco inne światy i społeczeńst­wa – może wychodzi ze zwierza socjolog ale zawsze pomysł na to jak funkcjonowało­by społeczeńst­wo w sytu­ac­jach ekstremal­nych budzi zain­tere­sowanie zwierza. Im bardziej sce­narzyś­ci się do tej wiz­ji przyłożą tym bardziej zwierz jest zain­try­gowany No i tu właś­ci­wie plusy seri­alu się kończą — bo o ile bard­zo miło jest oglą­dać taki inny świat, poz­nawać jego zasady i zwycza­je, to chci­ało­by się mieć za prze­wod­ników nieco ciekawszą zgra­ję niż bohaterowie seri­alu. A ci nieste­ty — są prz­er­aża­ją­co wręcz nieo­ry­gi­nal­ni  — aż odnosi się wraże­nie, że ktoś losował ich z wielkiego kapelusza stereo­typów popkultury.

Poz­na­j­cie Michała. Michał jest aniołem i cier­pi. Z tego powodu ma tylko jeden wyraz twarzy

Nasz główny bohater Alex to chy­ba najlep­szy przykład tego niezbyt twór­czego pode­jś­cia do postaci. Oczy­wiś­cie jest nieza­leżny, niepoko­rny i niezbyt zad­owolony ze swo­jej pozy­cji społecznej prag­ną­cy czegoś więcej. Właś­ci­wie przez cały odcinek jesteśmy przekony­wani że to prze­cież człowiek dziel­ny, szla­chet­ny o dobrym ser­cu. Gdy­byśmy jed­nak do koń­ca nie zajarzyli, że jest dziel­ny i dobry to na wszel­ki wypadek dodano wątek pozbaw­ionej rodziny dziew­czyn­ki którą się nasz bohater opieku­je. Dlaczego? Bo jeśli nie masz w zanadrzu innych narzędzi dziecko pod ręką zawsze wskazu­je na szla­chet­ność bohat­era. Do tego twór­cy zde­cy­dowali się, że nasz bohater rzecz jas­na będzie bez­nadziejnie zakochany(z wza­jem­noś­cią) w córce jed­nego z rządzą­cych miastem członków rady. Bo bohater zakochany to bohater dobry. Prawdę powiedzi­awszy jego dobroć i szla­chet­ność zastępu­ją w seri­alu wszys­tkie inne cechy charak­teru łącznie z inteligencją czy poczu­ciem humoru. Jest to postać tak stras­zli­wie bezbar­w­na że spoko­jnie moż­na sobie wyobraz­ić odcinek bez niego i też było­by ciekaw­ie. Sko­ro nasz główny bohater wręcz promie­ni­u­je dobrem, czas na wycią­ganie z kapelusza kole­jnych stereotypów.

Antho­ny Head gra tego złego i prze­biegłego. Zwierz już go lubi

Ktoś zamaw­iał złego poli­ty­ka? Wystar­czy sprowadz­ić Bry­tyjczy­ka (tym razem uwiel­biany przez zwierza Antho­ny Head) dać mu odpowied­nio dobrze skro­jone ciuchy i kil­ka cyn­icznych zdań. I proszę naty­ch­mi­ast wiemy, że człowiek ten zapewne nie ma dobrych intencji a jeśli mówi o dobru mias­ta to chce zyskać jak najwięcej dla siebie. Nieste­ty chy­ba nieco wbrew intencjom sce­narzys­tów Head jest na tyle dobrym aktorem że przy­cią­ga zde­cy­dowanie więcej uwa­gi, niż miałkie posta­cie poboczne — co spraw­ia, że mamy ochotę nie raz przyk­las­nąć kiedy prze­maw­ia np. pod­waża­jąc konieczność pokłada­nia wiary w Wybrańcu czy odkłada­nia zaplanowanych uroczys­toś­ci (chy­ba jako jedyny przeczy­tał podręcznik poświę­cony pod­sta­wowym zachowaniem społeczeństw i wie jakie kon­sek­wenc­je ma odwołanie takiej imprezy w ostat­niej chwili) to brz­mi on rozsąd­niej od wszys­t­kich pozostałych postaci.  Co nie zmienia fak­tu, że jego zachowanie jest trag­icznie wręcz schematy­czne — jak więk­szoś­ci postaci.

  Sko­ro del­e­gac­ja z innego mias­ta to same kobi­ety to oczy­wiś­cie będą one chodz­iły w dzi­wnych stro­jach z kap­tura­mi. Prze­cież to takie oczywiste.

Sko­ro mamy tego dobrego tego złego musimy dorzu­cić jeszcze kil­ka postać dru­go­planowych. Konieczny będzie więc jak­iś tajem­niczy bohater — tu doskonale nada­je się Archan­ioł Michał — niech nie zmienia wyrazu twarzy, mówi poje­dynczy­mi słowa­mi, i będzie ogól­nie cier­pią­cy — trud­no powiedzieć czy z racji losu ludzkoś­ci czy z racji tego że syp­ia z bard­zo ład­ną panią z zarzą­du mias­ta (ogól­nie wszys­tkie panie w tym seri­alu są bard­zo ładne — jeśli pani jest nieład­na i gru­ba znaczy że opę­tana). Niby ma w widzu budz­ić niepokój ale jest trochę w tej swo­jej tajem­nic­zoś­ci den­er­wu­ją­cy bo wyglą­da jak­by to wszys­tko go abso­lut­nie nic nie obchodz­iło. Ewen­tu­al­nie jak­by zmi­ana wyrazu twarzy prz­eras­tała możli­woś­ci aktorskie gra­jącego go Toma Wis­do­ma. Poza tajem­niczym Michałem mamy jeszcze ukochaną bohat­era — dziew­czę ładne, delikatne  i dobre, rywala do ręki ukochanej bohat­era — szczurzego i niegod­nego zau­fa­nia, dobrego ojca ukochanej bohat­era — szla­chet­nego gen­er­ała z wąt­pli­woś­ci­a­mi, mamy wspom­ni­ane wcześniej ubo­gie dziecię, i egzo­ty­czną del­e­gację z innego mias­ta  — no dosłown­ie pełen przegląd z kat­a­logu “I ty wybierz sobie przewidy­wal­ną postać”.

Domin­ion ma pewne prob­le­my z efek­ta­mi spec­jal­ny­mi — to co powin­no budz­ić niepokój widza — czyli super zbro­je aniołów wyda­ją się zro­bione z plas­tiku. Chy­ba że to taka tech­nolo­gia. Plas­tik zagłady

Do tego pewnym prob­le­mem Domini­um są efek­ty spec­jalne. Póki wszys­tko roz­gry­wa się w niewielkim pomieszcze­niu gdzie tylko coś musi mru­gać w tle dopó­ty jest okej. Gorzej kiedy okazu­je się, że trze­ba pokazać zbro­ję Anioła czy jego skrzy­dła. Wtedy nieste­ty widać, że mamy do czynienia z pro­dukcją telewiz­yjną i nieste­ty to co miało wyglą­dać prz­er­aża­ją­co czy majes­taty­cznie wyglą­da po pros­tu strasznie sztucznie. Zwłaszcza zbro­je aniołów przy­pom­i­na­jące trochę zbro­ję Dra­c­uli z fil­mu Fran­cisa For­da Cop­poli są śred­nio udane. Zresztą w ogóle wyda­je się ze  trochę oszczęd­zono tu na kostiu­mach bo jak na to, że mamy dwadzieś­cia pięć lat różni­cy i życia w niedob­o­rach to ciuchy zaskaku­ją­co mało się zmieniły. Zresztą sporo rzeczy się nie zmieniło, jak np. wys­trój pomieszczeń który jest bard­zo z naszych cza­sów. A miejs­ca­mi taki jak­by nic się nie stało. Co dzi­wi bo pewnie jed­nak w którymś momen­cie weszły­by jakieś mody — cho­ci­aż­by właśnie związane z demon­strowaniem że niedobo­ry mogą niek­tórych mieszkańców mias­ta nie dotyczyć.

 

Zwierz może jest cyn­iczny ale na razie naj­fa­jniejszy z całego seri­alu jest ten plakat

Twór­cy zde­cy­dowali się poczęs­tować nas godzin­nym pilotem w cza­sie którego postanow­ili postaw­ić swój staran­nie zbu­dowany świat do góry noga­mi. Zwierz strasznie nie lubi takich sce­nar­iuszy które opier­a­ją się niemal wyłącznie na rozkłada­niu na częś­ci pier­wsze świa­ta przed­staw­ionego. Zwierz już się cieszył na wiz­je poszuki­wa­nia wybrań­ca przez kil­ka sezonów ale kiedy zobaczył, ile wątków twór­cy postanow­ili roze­grać w jed­nym odcinku to nieco się zniechę­cił. Bo tu próbu­je się roze­grać w prze­ciągu godziny przeszłość i ter­aźniejs­zość  a na dodatek w sposób zaskaku­jąc nieciekawy kreu­je się przyszłość. Szko­da bo gdy­by tak sce­narzyś­ci się wstrzy­mali i dali nam więcej cza­su na poz­nawanie świa­ta było­by to zapewne dużo ciekawsze. Tu oczy­wiś­cie pad­nie zapewne pytanie czy zwierz będzie oglą­dał dalej. trud­no powiedzieć, z jed­nej strony świat przed­staw­iony jed­nak trochę zwierza pocią­ga — bo lubi kiedy nawet najdzi­wniejsze wiz­je przyszłoś­ci mają w sobie coś odrobinę intrygu­jącego. Z drugiej strony… kur­czę ile moż­na się męczyć z tak nud­ny­mi posta­ci­a­mi. Góra dwadzieś­cia min­ut w tygod­niu ale 45? Zwierz naprawdę nie wie czy chce takiego towarzyst­wa. W każdym razie nawet jeśli zwierz zde­cy­du­je się na jakieś powroty to nie będzie was do nich szczegól­nie zachę­cał. Domin­ion to taki typowy ser­i­al gdzie uroczy blon­dyn okazu­je się zbaw­cą ludzkoś­ci. Jak­by naprawdę trze­ba było w uroczych blon­dy­nach to przeko­nanie jeszcze utwierdzać.

Ps: Zwierz pewnie jeszcze będzie próbował kilku nowych seri­ali ale pewnie nie będzie pisał tylko na zwierzu tylko coś opisze też na Seryjnych więc trzy­ma­j­cie rękę na pulsie obu blogów.

Ps2: Chy­ba pobil­iś­cie nowy reko­rd drodzy czytel­ni­cy – link z filmikiem do mop­sów prze­branych za bohaterów Gry o Tron zwierz dostał więcej razy niż infor­ma­cję że Bene­dict Cum­ber­batch będzie w Krakowie :)

9 komentarzy
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online