Home Książki Jest tylko jedno szaleństwo czyli o “Krainie Lovecrafta” Matta Ruffa

Jest tylko jedno szaleństwo czyli o “Krainie Lovecrafta” Matta Ruffa

autor Zwierz
Jest tylko jedno szaleństwo czyli o “Krainie Lovecrafta” Matta Ruffa

W ciągu ostat­nich kilku tygod­ni miałam wraże­nie, że gdzie nie spo­jrzę tam zna­jdę jakąś życ­zli­wą duszę bard­zo ciekawą co właś­ci­wie myślę o nowym seri­alu HBO „Kraina Love­crafta” moi zanurzeni w pop­kul­turze, a zwłaszcza w fan­tastyce zna­jo­mi, potrak­towali pre­mierę jako jed­no z najważniejszych seri­alowych wydarzeń koń­ca lata. Nie ukry­wam, że sama szy­bko dałam się wciągnąć w świat seri­alu – nawet jeśli od pre­miery zobaczyliśmy dopiero trzy odcin­ki. Nie ukry­wam jed­nak, że od początku byłam bardziej nawet niż seri­alu ciekawa książ­ki Mat­ta Ruf­fa na pod­staw­ie, której pow­stała pro­dukc­ja. Na całe szczęś­cie nie muszę się już dłużej zas­tanaw­iać, bo właśnie dzię­ki wydawnictwu W.A.B książ­ka ukaza­ła się na pol­skim rynku.

 

Od razu zaz­naczę, że na czy­tanie książ­ki wpłynął fakt, że już znam trochę ser­i­al. Przez pier­wsze rozdzi­ały wyłapy­wałam głównie czym nar­rac­ja seri­alowa różni się od książkowej i jak nieco zmienia bohaterów i ich reakc­je. Zmi­any są – zwłaszcza ciekawa jest zmi­ana płci jed­nej z istot­nych postaci, ale jed­nocześnie – są miejs­ca, gdzie ser­i­al podąża jeden do jed­nego za książką, a bohaterowie posługu­ją się na ekranie powieś­ciowy­mi dialoga­mi. Kiedy wyszłam poza granicę tego co już mi pokazano w ekraniza­cji, zaczęłam się zas­tanaw­iać jak twór­cy seri­alu poradzą sobie z pewny­mi ele­men­ta­mi opowieś­ci – zwłaszcza z jej dość frag­men­taryczną for­mą. Bo trze­ba powiedzieć, że „Kraina Love­crafta” to książ­ka specy­ficz­na – to raczej zbiór opowiadań, które łączą te same tropy i posta­cie, niż zwarta spój­na nar­rac­ja – w książce sprawdza się to doskonale, ale zas­tanaw­iam się jak poradzą sobie z takim wyzwaniem twór­cy seri­alu. Wyda­je się, że takie przeskaki­wanie do różnych wątków, postaci i miejsc jest bardziej ograne w świecie lit­er­atu­ry niż telewizji.

 

Nasz domowy Przed­wieczny przyła­pa­ny w cza­sie lektury

 

Matt Ruf­fa w swo­jej powieś­ci łączy kil­ka tropów i reflek­sji. Z jed­nej strony mamy opowieść o grupie bohaterów, co ważne, wiel­bi­cieli fan­tasty­ki (więc są zaskaku­ją­co mało zaskoczeni czy prz­er­ażeni tym co się wokół nich dzieje) których przy­gody coraz bardziej dowodzą, że wszelkie mroczne opowieś­ci z głębi amerykańs­kich powieś­ci grozy, nie były tylko prze­jawem sza­lonej wyobraźni ich auto­ra. Stany Zjed­noc­zone w tej opowieś­ci to kraina naw­ied­zonych domów, mrocznych sto­warzyszeń i pot­worów cza­ją­cych się w lasach, gdzie moż­na zapom­nieć, która dro­ga prowadzi do domu a która w głąb gęst­winy. Im lep­iej znamy klasykę amerykańskiego hor­ror, grozy czy fan­tasty­ki tym lep­iej będziemy się baw­ić wyła­pu­jąc naw­iąza­nia i przetworzenia znanych tropów. Choć od razu zaz­naczę – bo wiem, że to pytanie pada nie raz – nie trze­ba znać na pamięć cała twór­c­zość H.P Love­crafta by móc czy­tać książkę z przy­jem­noś­cią. Oczy­wiś­cie każdy ele­ment dodatkowej wiedzy czy kojarze­nie nazw doda lek­turze smaku, ale moż­na ją też czy­tać spoko­jnie zna­jąc Love­crafta jedynie powierz­chowne czy rzekłabym pop­kul­tur­owo (bo nie każdy kto kojarzy świat stwor­zony przez auto­ra od razu czy­tał wszys­tkie jego tek­sty). Co nie zmienia fak­tu, że jeśli nigdy nie słyszeliś­cie ani o Love­craf­cie ani o stwor­zonym przez niego świecie, to też sama książ­ka pod­sunie wam trochę zupełnie pod­sta­wowych informacji.

 

Jako powieść grozy czy hor­ror powieść sprawdza się nieźle, choć bez fajer­w­erków. Nie jest to jed­na z tych strasznych powieś­ci, przy których trze­ba zapalać dodatkowe światło w cza­sie lek­tu­ry. Być może dlat­ego, że czytel­nik właś­ci­wie od początku czu­je, że auto­ra bardziej intere­su­je nieco inny wydźwięk książ­ki niż tylko zabawa znany­mi tropa­mi. Bohaterowie książ­ki Mat­ta Ruf­fa są czarny­mi amerykana­mi, żyją­cy­mi w Stanach Zjed­noc­zonych okre­su seg­re­gacji. Ich spotka­nia z tajem­niczy­mi sto­warzyszeni­a­mi, ducha­mi czy pot­wora­mi, są w grun­cie rzeczy – nie mniej prz­er­aża­jące niż spotkanie z lokalnym szeryfem, czy prze­jazd przez miasteczko, w którym nie mogą się zatrzy­mać.  Sza­leńst­wo kul­tysty­cznych rytu­ałów wyda­je się nie tyle kon­tra­punk­tem do rasis­tows­kich praw, które zakazu­ją czarnym prze­by­wać na uli­cy po zapad­nię­ciu zmroku, ale jakimś jego dzi­wnym uzu­pełnie­niem. Świat, po którym przemieszcza­ją się bohaterowie nie wyda­je się pęknię­ty na pół, ale raczej – jed­no dopeł­nia drugie, tworząc naprawdę prz­er­aża­ją­cy obraz. Różni­ca pole­ga na tym, że o ile w świecie star­o­dawnych wierzeń mogą się bronić swo­ją inteligencją i zna­jo­moś­cią tem­atu, to w Ameryce rząd­zonej przez prawa Jima Crowa nie mają takiej szansy.

 

 

Połącze­nie tych dwóch per­spek­tyw sta­je się jed­nocześnie komen­tarzem do twór­c­zoś­ci samego Love­crafta. Kluc­zowego dla amerykańskiej grozy auto­ra, który jed­nak, czego nikt chy­ba nie jest w stanie zig­norować – był rasistą, sek­sistą i człowiekiem o poglą­dach dość paskud­nych. Matt Ruff zestaw­ia­jąc tropy i posta­cie z prozy Love­crafta z bohat­era­mi zma­ga­ją­cy­mi się z rasową dyskrymi­nacją daje nam trochę odpowiedź na pytanie – co może­my zro­bić z twór­c­zoś­cią ludzi, którzy napisali coś kluc­zowego, ale jed­nocześnie – nie zgadza­my się z ich poglą­da­mi. Ruff bierze świat rasis­towskiego auto­ra, zestaw­ia go z rzeczy­wis­toś­cią seg­re­gacji rasowej a potem pozwala swoim bohaterom odnosić kole­jne zwycięst­wa, dzię­ki zna­jo­moś­ci zarówno fan­tasty­ki jak i doświad­czeń oso­by pod­danej prześlad­owa­niu. Ostate­cznie nie dają się oni ponieść sza­leńst­wu – mają wystar­cza­ją­co dużo wiedzy i doświad­czenia by wiedzieć co zro­bić. Wyda­je się, że tworząc inteligent­nych, oczy­tanych i przy­tom­nych czarnych bohaterów autor świadomie daje prz­ty­cz­ka Love­craftowi i jego wiz­ji rasowej wyżs­zoś­ci białych. Jest w tym też trochę satys­fakcji dla czytelnika.

 

Sama powieść nie jest ide­al­na, ale jest zde­cy­dowanie wcią­ga­ją­ca. Zwłaszcza ter­az kiedy zro­biło się chłod­niej, wiec­zo­ry pojaw­ia­ją się szy­b­ciej i jakoś łatwiej się wciągnąć w opowieś­ci o opuszc­zonych posi­adłoś­ci­ach czy naw­ied­zonych domach. Bohaterów pol­u­biłam od razu – głównie dlat­ego, że są inteligent­ni (uwiel­bi­am bystrych bohaterów), oczy­tani, ale przede wszys­tkim – głęboko świado­mi tego w jakim świecie żyją. Chy­ba to ostat­nie najbardziej mi się spodobało w powieś­ci – w wielu książkach pokazu­ją­cych lata pięćdziesiąte w Stanach czarni bohaterowie zda­ją się być niemal zaskoczeni realia­mi w jakich przyszło im funkcjonować. Tu bohaterowie doskonale zda­ją sobie sprawę co może ich spotkać, jak mają lawirować w skom­p­likowanej rzeczy­wis­toś­ci rasowych uprzedzeń i co naprawdę mają na myślą ludzie, którzy mówią o starym porząd­ku świa­ta, kiedy wszys­tko było na swoim miejscu.

 

Jak pisałam – nie jest to powieść ide­al­na (choć należy zaz­naczyć, że bard­zo sprawnie przełożona przez Marci­na Mortkę) ale doskonale łączą­ca rozry­wkę ze społeczną i his­to­ryczną reflek­sją. Po lek­turze, która mimo wielu porusza­ją­cych czy przygnębi­a­ją­cych scen jest na swój sposób optymisty­cz­na, moż­na się zas­tanow­ić czego należy się bardziej bać we współczes­nym świecie. Shog­gothów kryją­cych się w niedostęp­nych lasach, czy rasis­towskiego społeczeńst­wa. A może nie ma więk­szej różnicy.

Wpis pow­stał we współpra­cy z wydawnictwem W.A.B a sama książkę objęłam patronatem medi­al­nym. Książ­ka od dziś dostęp­na jest w księgarniach. 

0 komentarz
1

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online