Home Ogólnie Powrót w znajome progi czyli zaczynamy 3 sezon znęcania się Fellowesa

Powrót w znajome progi czyli zaczynamy 3 sezon znęcania się Fellowesa

autor Zwierz

 

Hej

Jak sami wiecie, zwierz nie miał spec­jal­nej ochoty recen­zować pier­wszego odci­nak Dow­ton Abbey głown­ie dlat­ego, że nie chci­ał by blog zamienił się w cykl ” A w ang­iel­skiej telewiz­ji pokaza­li” (Down­ton idzie na ITV więc cykl nie mógł­by się nazy­wać a w BBC pokaza­li choć praw­ie). Nie mniej zwierz ma wraże­nie, że ist­nieje (ku jego zaskocze­niu) pewne zapotrze­bowanie społeczne (zwierz może się mylić ale wyczuwał) na opinie zwierza o pier­wszym odcinku 3 sezonu. (Spoil­ery dłuższe niż miesiące które upły­wa­ją między odcinkami)

 Człowiek zdążył już zapom­nieć jaki to piękny ser­i­al bywa

Zaczni­jmy od tego, że zwierz mniej więcej po odcinku świątecznym zdał sobie sprawę, że ciągną­cy się już od dwóch lat wątek nieszczęśli­wego i najeżonego prob­le­ma­mi roman­su Matthew i Mary zostanie zakońc­zony w sposób napawa­ją­cy widza fałszy­wym optymizmem czyli, że para weźmie ślub by dal­sze nieszczęś­cia przeży­wać już związana węzłem małżeńskim. Zwierz spec­jal­nie pisze o nieszczęś­ci­ach bo prędzej mu kak­tus na dłoni wyrośnie niż podły Fel­lowes (niemal tak podły jak Mof­fat a na pewno członek klubu bry­tyjs­kich sce­narzys­tów rujnu­ją­cych ludziom życie) da swoim bohaterom odrobinę szczęś­cia i świętego spoko­ju. Stąd też zwierz oglą­dał per­tur­bac­je w cza­sie przy­go­towań do ślubu bez emocji pewien, że wszys­tko ostate­cznie dobrze się skończy. Musi z resztą zwierz przyz­nać, że o ile sam ślub (a właś­ci­wie pojaw­ie­nie się pan­ny młodej na schodach w pełnej cud­own­ie staroświeck­iej gali) wzbudz­iło w zwierzu odpowied­nie emoc­je to kłót­nia zakochanych tuż przed uroczys­toś­cią wydała mu się oczy­wistym zabiegiem mają­cym przedłużyć katusze widzów o jakieś dziesięć min­ut.  Zwłaszcza, że kłót­nie opar­to o to co stanie się z ewen­tu­al­nym spad­kiem po ojcu byłej zeszłej na hisz­pankę narzec­zonej przyszłego pana młodego.  Zwierz bard­zo chci­ał się tym emocjonować ale wolał­by by duch bied­nej Lavinii raczej przes­tał w Down­ton straszyć bo prze­cież jest tyle innych spraw na głowie.

 Zdaniem zwierza wiz­ja bankruct­wa pojaw­ia się za wcześnie w sezonie by była realna

Wśród innych spraw, jest rzecz jas­na możli­we bankruct­wo i konieczność sprzedaży posi­adłoś­ci. I ponown­ie — wątek obow­iązkowy — rozk­le­ja­ją­cy się Hugo Bon­nville nieza­wod­ny (w ogóle to aktor nieza­wod­ny jeśli zwierz może dodać bo chy­ba dawno nie dodawał) ale zwierz ma wraże­nie, ze ta groź­ba nad­pły­wa nad rodz­inę za wcześnie. I to nie tyle his­to­rycznie za wcześnie (choć pewnie moż­na by dysku­tować) co fab­u­larnie. Jeśli w pier­wszym odcinku  sezonu seri­alu noszącego swo­ja nazwę od posi­adłoś­ci mówi się, że bohaterowie mogą ową posi­adłość utracić to wierzymy w to odrobinę mniej niż kiedy dzieje się to w odcinku trzec­im czy czwartym. Zwierz ma też prob­lem z tym, że naty­ch­mi­ast po pojaw­ie­niu się groź­by bankruct­wa pojaw­ia się ten nieszczęs­ny dom­nie­many spadek co czyni całą kon­strukcję finan­sową odcin­ka trochę za bard­zo powieś­ciową. Pon­ad to do Down­ton przy­by­wa grana przez Shirley McLane mat­ka pani domu. Zdaniem zwierza sce­narzys­ta zde­cy­dował się wprowadz­ić tą postać by Mag­gie Smith miała do kogo grać. Nieste­ty — kon­frontac­ja obu aktorek i obu postaci wypa­da dość bla­do. Mag­gie Smith zde­cy­dowanie przewyższa Shirley McLane w sztuce gra­nia starszej pani z charak­terem. Poza tym o ile po Lady Grantham naprawdę może­my się spodziewać wszys­tkiego (w tym odcinku jest odpowiedzial­na za najwięk­sze zaskocze­nie i za najz­abawniejsza scenę kiedy okazu­je się mieć władzę nawet nad irlandzki­mi radykała­mi jeśli tylko tego chce) o tyle postać grana przez Shirley McLane wyda­je się być typowym przykła­dem nie rozu­miejącej Bry­tyjczyków amerykan­ki gotowej czynić wszelkie iron­iczne uwa­gi w odniesie­niu do trady­cji. Zwierz już dawno obniósł wraże­nie, że sce­narzys­ta serii nie przepa­da za amerykana­mi (zwłaszcza w Gos­ford Park to widać) ale tym razem nawet on poczuł się głu­pio przyglą­da­jąc się postaci która jest chy­ba napisana z lekką nut­ka pog­a­rdy. Ale zwierz o niczym nie przesądza bo postać może się rozwinąć. A sko­ro wspom­i­nał zwierz o irlandz­kich radykałach to oczy­wiś­cie zamieszanie wywołu­je przy­jazd Sybil i jej męża byłego szofera. To aku­rat najlepiej roze­grany wątek bo właś­ci­wie nie pozostaw­ia złudzeń, że nie da się tak wysoko pod­skoczyć i że nawet małżeńst­wo z córką lor­da niczego nie zmienia. Nasz bohater co praw­da nie chce się nag­iąć do zasad ale jest w tym trochę racji — nawet gdy­by bard­zo się nag­iął i zachowywał bez zarzu­tu i tak był­by obcym. Ale wprowadza­jąc odrobinę optymiz­mu — zwier­zowi bard­zo podobała się jego relac­ja z Matthew w tym odcinku — bo jak słusznie zauważył bied­ny dziedz­ic Down­ton panowie na tyle sza­leni by żenić się z pan­na­mi Craw­ley powin­ni trzy­mać się razem.

 Mężczyźni tak sza­leni by wżenić się w tą rodz­inę muszą trzy­mać się razem

Nieste­ty zwierza zaw­iodły nieco wąt­ki roz­gry­wa­jące się pod schoda­mi. Przyję­cie nowego służącego, którego najwięk­szą wadą jest wzrost nie wywołało entuz­jaz­mu zwierza bo nieste­ty jest to jak na razie postać bez charak­teru. Z kolei spory Daisy o jej pozy­cję w kuch­ni stanow­iły już przed­miot jed­nego z odcinków więc nie ma sen­su wracać do tego samego schematu. Thoms nadal speł­nia rolę evil ser­vant ale już nie foot­man bo awan­sował więc ter­az jego ofic­jal­ny tytuł to evil valet. Nieco złagod­ni­ała nieste­ty pani O’Brien co chy­ba oznacza koniec ulu­bionego knu­jącego duo zwierza. A szko­da bo byli bard­zo fajni. Nieco siadł też wątek Anny i Bate­sa głównie za sprawą poby­tu tego drugiego w więzie­niu. Ogól­nie wsadzanie bohaterów do więzień i udawanie, że praw­ie nic się nie zmieniło przez dwa lata to nie jest dobry pomysł. No ale może pojaw­ią się jakieś dowody bo bez Bran­sona jakoś tak łyso pod schoda­mi.  Ogól­nie w wątkach służ­by zwier­zowi zabrakło nieco dra­matyz­mu — było jakoś tak spoko­jnie i widać że sce­narzys­ta ten odcinek chci­ał poświę­cić państ­wu. Może jedyny moment kiedy zwierz poczuł jakieś drże­nie ser­ca to wtedy gdy Car­son spoglą­da na Mary w sukni ślub­nej i jest w jego spo­jrze­niu więcej dumy niż w spo­jrze­niu jej ojca. To ładne pod­sumowanie tego ład­nego wątku.

 Shirley McLane będzie się musi­ała bardziej starać by prze­bić Mag­gie Smith

Zwierz przed­staw­ia głównie kry­ty­czne uwa­gi ale w sum­ie odcinek nawet się zwier­zowi podobał głównie za sprawą tego, że w ogóle zaist­ni­ał co zamieniło koniec tygod­nia zwierza w cud­owne wyczeki­wanie na kole­jną ang­iel­ską pro­dukcję (co jest ważne wobec kończącego się już za chwilę Parade’s End). Poza tym zwierz ma nadzieję, że kil­ka wątków rozwinie się dynam­icznie — jed­nym, z nich jest na przykład związek Edith z tym jej dużo starszym ado­ra­torem — zwier­zowi podo­ba się, że dziew­czy­na sama sobie kandy­da­ta wybrała, ale obaw­ia się, że Fel­lowes raczej nie widzi tu szans na dobre zakończe­nie. Dru­ga sprawa to zwierz ma nadzieję, że być może nowy foot­man zamiesza pod schoda­mi — a jeśli nie, to że pojawi się jeszcze ktoś bardziej evil od Thomasa. Ogól­nie jed­nak wyda­je się, że pozostawi­wszy za sobą dłu­gi wiek XIX (który jak wiemy kończy się raczej w 1914) i wojnę, ser­i­al ma czas na odrobinę his­to­rycznego odd­echu i poświęce­nia wszys­t­kich wysiłków jeszcze więk­sze­mu mące­niu w życiu pry­wat­nym bohaterów — choć zwierz musi się zgodz­ić z jed­nym. Od rozpoczę­cia seri­alu do chwili w której zna­j­du­je­my się ter­az minęło 8 lat a nasi bohaterowie prak­ty­cznie się nie zes­tarzeli — to taka mała uwa­ga na mar­gin­e­sie związana z tym dobrze znanym prob­le­mem, że w Down­ton czas leci strasznie szy­bko. Z drugiej strony przy dobrym seri­alu i w dobrym seri­alu czas zawsze leci za szybko.??

0 komentarz
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online