Home Ogólnie Spokojnie to tylko kultura wyższa czyli dwa słowa o III symfonii Mykietyna

Spokojnie to tylko kultura wyższa czyli dwa słowa o III symfonii Mykietyna

autor Zwierz

Hej

Zwierz łamie dziś swo­ją zasadę i pisze po raz dru­gi. Nie bez pretek­stu. Nie zgod­nie ze swoim przy­domkiem udał się bowiem dziś do fil­har­monii na spotkanie z kul­turą wyższą. Udał się bo obiecy­wano mu dzieło niezwyk­le — III sym­fo­nia Myki­ety­na ( który jak wiado­mo nigdy nie napisał sym­fonii I) miała nie tylko otwier­ać pol­ską prezy­dencję w Unii ale być dziełem niezwykłym — łączyć to co wyższe z tym co niższe, muzykę klasy­czną z muzyką pop­u­larną czy rock­ową, do tego śpiewane w tle tek­sty smsów jakie Mateusz Koś­ciukiewicz wysyłał swo­jej dziew­czynie. Inny­mi słowy coś co jest niemal sprzeczne z ideą dzieła na zamówie­nie a na dodatek w wyko­na­niu kom­pozy­to­ra którego zwierz naprawdę ceni bo doty­chczas Myki­etyn choć nie był bezbłęd­ny to jed­nak z całą pewnoś­cią był ciekawy. 
Tak więc zwierz zasi­a­da na wid­owni na której roi się od cele­bry­tów ( i to tych raczej świa­ta kul­tu­ry wyższej bo ci mniej wyżsi udali się na konkurencję czyli na Króla Rogera do Wielkiego) i ludzi z kul­turą związanych, kła­nia się ład­nie wszys­tkim których zna od członków rodziny po nad­zor­ców jego pra­cy dok­torskiej i szyku­je się na coś wielkiego. Oczy­wiś­cie zan­im nastąpi coś wielkiego przy­pom­i­na się wid­owni że to kon­cert spon­sorowany przez Unię, Ubez­pieczy­ciela i Bank — zwierz zawsze czu­je nies­mak gdy przed kon­certem musi wysłuchać reklam  ( czyż brak reklam nie powinien odróż­ni­ać tego co wysok­ie od tego co niskie) no ale ktoś za to wszys­tko musi­ał zapłacić ( i tak miał szczęś­cie bo w Wielkim na prze­mowy przewidziano równo godzinę). 
To co stało się potem jest trudne do wytłu­maczenia. Wyszła orkies­tra, wyszła śpiewacz­ka. I się zaczęło. Po pier­wsze — nie macie się czym prze­j­mować — Koś­ciukiewicz nie zostanie nowym wielkim poetą pol­skim. To co starała się śpiewać a miejs­ca­mi rapować ( tak rapować!) śpiewacz­ka było żenu­ją­co pre­ten­sjon­al­nym bełkotem. No dobra ale na sym­fonię nie idzie się dla słów tylko dla muzy­ki. Tu Myki­etyn połączył naj­gorsze klisze współczes­nej muzy­ki, z taki­mi zupełnie nie potrzeb­ny­mi i ograny­mi chwyta­mi jak pow­tarzanie przez orkiestrę gamy przez jakieś trzy min­u­ty. Ogól­nie było bard­zo głośno, zaskaku­ją­co ryt­micznie a gdy w tekś­cie śpiewały pta­ki czy szu­mi­ało morze to o dzi­wo kom­pozy­tor nie bał się tego odd­ać w muzyce co jest raczej śred­nio ory­gi­nal­nym chwytem. Słucha­jąc całoś­ci zwierz cały czas się zastanawiał. 
A może twór­ca żar­tu­je? Może spec­jal­nie robi sobie z niego jaja ser­wu­jąc mu coś niezwyk­le pre­ten­sjon­al­nego i wtórnego na taką okazję. Nieste­ty im dalej zwierz słuchał tym bardziej dochodz­ił do wniosku że kom­pozy­tor mimo wszys­tko nie robi sobie jaj tylko zaser­wował nam kichę. Zwłaszcza że wid­ow­n­ia ( tylko ta z balkonów bo ta na dole w więk­szoś­ci była na zaproszeni­ach) po każdej częś­ci lekko się kur­czyła. I tak kiedy pod sam koniec perku­sista odko­rkował szam­pana ( wpisane w par­ty­turę jak zwierz mniema) kończąc dzieło zwierz poczuł się radośnie uwol­niony od koniecznoś­ci słuchania. 
W cza­sie oklasków wielkiego poruszenia widać nie było — zach­wyt wyraz­ił owac­ja­mi na sto­ją­co jedynie pewien jego­mość odziany od stóp do głów w odblaskowy żół­ty dres — więc być może trze­ba być dopiero na tym poziomie postępowoś­ci by dostrzec w tym kosz­marku dzieło wybitne. Towarzysz zwierza człowiek oby­ty po pros­tu zabuczał co choć zwierza lekko prz­er­az­iło ( boi się że więcej go do fil­har­monii nie wpuszczą) to jed­nak skłoniło do roze­jrzenia się w około. I o dzi­wo dostrzegł wśród kilku widzów zde­cy­dowane poparcie. 
Pytanie tylko co się stało z Myki­etynem? Zwierz nieste­ty obaw­ia się że dopadła go choro­ba wszys­t­kich zbyt wych­walanych i za bard­zo uwierzył że cokol­wiek napisze zys­ka to popar­cie. Może dopadła go kląt­wa zamówień pub­licznych które jakoś od daw­na owocu­ją raczej dzieła­mi mierny­mi niż wybitnymi.
Oczy­wiś­cie ist­nieje jeszcze jed­na możli­wość. Jutro przeczyta­cie całe mnóst­wo dobrych recen­zji i będzie to oznaczać że albo zwierz się nie zna albo zasa­da wedle której nikt nie krzyknie pier­wszy ” Król jest nagi”. Więc zwierz ze swo­ją dziecin­na niewin­noś­cią kone­sera pop­kul­tu­ry zapew­nia was że król jest zadeklarowanym nudystą
Ps: Zwierz muzy­cznie i pop­kul­tur­al­nie powraca jutro/dziś jeszcze raz. 
0 komentarz
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online