Home Ogólnie W świecie pytań popkulturalnych czyli zwierz szuka odpowiedzi innych niż 42

W świecie pytań popkulturalnych czyli zwierz szuka odpowiedzi innych niż 42

autor Zwierz

Hej

Wczo­raj zwierz zapro­ponował wszys­tkim swoim czytel­nikom możli­wość zada­nia mu pytań. Ale nie pytań zwykłych czy oso­bistych ale pop­kul­tur­al­nych. Zwierz codzi­en­nie dosta­je maile z pyta­ni­a­mi odnośnie filmów, których część z was nie może znaleźć, prob­lemów pop­kul­tur­al­nych, których nikt nie rozu­mie, rozterek widza, który nie koniecznie zna­j­du­je w najbliższym otocze­niu part­nera do roz­mowy. zwierz uwiel­bia waszą kore­spon­dencję, a jed­nocześnie ma dość dobrze znaną wszys­tkim satys­fakc­je ze zna­j­dowa­nia odpowiedzi na wasze pyta­nia. Sam jed­nak pomysł przyszedł mu do głowy po jed­nym bard­zo ład­nie napisanym liś­cie, którego autor­ka postanow­iła przyjąć wszys­tkie formy grzecznoś­ciowe, pisa­nia do redakcji. Zwierz postanow­ił się więc choć raz pobaw­ić w Drogą Redakcję i odpowiedzieć na wasze pyta­nia. Jako że zwierz nie jest przeko­nany, czy autorzy pytań chcą by ich imię i nazwisko pojaw­iło się na blogu zwierz sko­rzys­ta z inic­jałów. Zwierz zde­cy­dował też że kole­jność odpowiedzi będzie dość przy­pad­kowa. To co chce­cie sę dowiedzieć co was dręczy i jak zwierz może na wasze pytania/kwestie/wątpliwości odpowiedzieć? No to czas zacząć.

Zwierz szcz­erze obiecu­je, że będzie szukał na wasze pyta­nia innej odpowiedzi niż 42.

 

J.W: To ja mam pytanie. Kogo zwierz bardziej lubi Gene’a Kel­ly czy Fre­da Astaire’a i dlaczego?

Dro­ga Czytelniczko,

Dłu­go się  zwierz zas­tanaw­iał nad tym kogo wolimy i dos­zliśmy do wniosku, że to wcale nie jest sytu­ac­ja w której wybór jest konieczny. Mniemamy, że nieza­leżnie od wybranego aktora/tancerza nie zostanie ode­brana nam cała kine­matografia tego drugiego. Jed­nak gdy­by jacyś straszni porząd­kowi kaza­li nam wybier­ać wtedy po dłuższym namyśle, zwierz doszedł­by do wniosku, że jed­nak woli Gene’a Kel­ly. Zwierz mniema, że za tą decyzją stoi fakt, że zde­cy­dowanie bardziej podo­ba mu się nie tylko sam styl tańczenia ale — nie ukry­wa­jmy- sam tancerz, który brzy­d­ki raczej nie był. Zwierz nie pom­niejsza zasług Fre­da dla kine­matografii ale z płonącego wieżow­ca wyniósł­by raczej Amerykan­i­na w Paryżu a nie East­er Parade.

N.S.B: Może tylko: jak to było, his­to­rycznie, z Iron Manem w komik­sach Mar­vela? Czy kiedyś nazy­wał się Howard Stark, a Tony to reboot?

Dro­ga Czytelniczko,

Wedle posi­adanych przez zwierza infor­ma­cji niemal we wszys­t­kich wer­s­jach przygód Iron Mana (zwierz mimo wielu wysiłków nie czy­tał wszys­t­kich wer­sji dziejów życiowych wszys­t­kich bohaterów) wys­tępu­je jako ojciec Tonego Star­ka. Niem­niej jed­nak zwierz nie jest daleko idą­cym ekspertem do spraw Iron Mana bo szcz­erze przyz­na­je postacią tą zaczął się szerzej intere­sować dopiero w okoli­cach zapowiedzi pier­wszego filmu.

Ala Ma Kota: Czy naprawdę moż­na zro­bić film o żyją­cym człowieku (jakimkol­wiek) bez jego zgody (albo przy jego kat­e­go­rycznym sprze­ci­wie)? Rozu­miem, że jego ner­ki zabrać nie moż­na, ale jego wiz­erunek, sławę czy jak to nazwać już moż­na? I przed­staw­ić jak się chce?

Dro­ga Czytel­niczko (i potenc­jal­ny kocie),

Wszys­tko zależy gdzie się jest ale w USA jest to doz­wolone — moż­na nakrę­cić o kimś film bez jego zgody a nawet przeinaczać fak­ty tylko trze­ba się zabez­pieczyć infor­mu­jąc np. w napisach koń­cowych, których nikt nie czy­ta, że pewne fak­ty zostały przeinac­zone zaś nie wszys­tkie zdarzenia naprawdę miały miejsce. Tak było na przykład w przy­pad­ku Social Net­work gdzie niekoniecznie wszyscy twór­cy Face­booka byli zad­owoleni z pow­sta­nia fil­mu. Teo­re­ty­cznie moż­na zostać pozwanym ale to skom­p­likowany pro­ces do wygra­nia. A więc tak — nie jesteśmy pana­mi his­torii jakie nam się w życiu przy­darza­ją. Przy­na­jm­niej w świ­etle prawa. Nie mniej zwierz prosił­by o zapy­tanie go o zgodę zan­im prze­jdziecie do kręce­nia filmów o jego osobie.

M.R: Czy ostat­nia sce­na w Incepcji to sen? O co chodzi w Hol­ly motors? Który Dok­tor? Naj­gorsze pol­skie tłu­macze­nie tytułu wg Zwierza? Najpiękniejszy film ever?

Dro­ga Czytelniczko,

 Zdaniem zwierza to sen. Jeśli to nie sen to Incpec­ja nie podo­ba się zwier­zowi jeszcze bardziej (zwierz nie lubi Incepcji). W Hol­ly Motors chodzi o potęgę kina. Czyli tak naprawdę o wszys­tko i o nic jed­nocześnie. Naj­gorszy tytuł? “Jak zostać królem” Dys­try­b­u­tor miał niepow­tarzal­ną okazję przetłu­maczyć ide­al­nie przetłu­maczal­ny dwuz­naczny tytuł na pol­s­ki i jej nie wyko­rzys­tał. Najpiękniejszy wiz­ual­nie? Moon­rise King­dom, jest to bowiem zach­wyca­jące pię­kno kadrów w których nie ma rzeczy zbęd­nych. Najpiękniejszy emocjon­al­nie? Zwierz nie wyda­je jeszcze wyroków tylko czeka. Radośnie odpowie za jakieś kilka­dziesiąt lat.

Mysza: Czy Zwierz czeka na ser­i­al Mas­ters of Sex i jeśli tak/nie, to dlaczego? Bo Mysz czeka bardzo.

Dro­ga Czytel­niczko (Mys­zo nawet!),

Tak oczy­wiś­cie, że zwierz czeka i to bard­zo, głównie ze wzglę­du na obsadę. Plus tem­aty­ka bada­nia sek­su­al­noś­ci też jest całkiem miła. Niem­niej zwierz by nie czekał gdy­by Mysz mu nie przy­pom­ni­ała kil­ka razy, że powinien.

E.B: Zwierz pisał kiedyś że czeka na ‘Warm Bod­ies’, chci­ałam się spy­tać, czy w końcu film zobaczył i czy się mu spodobał?

Dro­ga Czytelniczko,

Zwierz cieszy się, że wciąż ist­nieje zain­tere­sowanie wyczeki­wany­mi przez zwierza fil­ma­mi. Zwierz fil­mu nie widzi­ał, widzi­ał go brat zwierza i mówił że dobry więc praw­ie jak­by widzi­ał, bo z bratem łączą zwierza bliskie więzy pokrewieństwa.

Z.P: Czy zwierz lubi odcinek Doc­to­ra “Love and Mon­sters” i czy uważa go za naj­gorszy odcinek ever?

Dro­ga Czytelniczko,

Odcinek Love and Mon­sters nie jest naj­gorszym odcinkiem seri­alu zdaniem Zwierza (to niech­lub­ne miano przy­pa­da w opinii zwierza zeszłoroczne­mu odcinkowi świąteczne­mu), jest nato­mi­ast odcinkiem specy­ficznym, który jest dobry do póty dopó­ki nie pojaw­ia się w nim Dok­tor. Z całą pewnoś­cią odcinek anal­izu­je niesły­chanie ciekawy aspekt seri­alu doty­czą­cy tego co z ludź­mi dzieje się po wiz­y­cie Dok­to­ra. Oczy­wiś­cie zwierz nie pochwala roman­su z płytą chod­nikową ale kim jesteśmy by oce­ni­ać pory­wy ser­ca fik­cyjnych bohaterów.

A.P:  Wiem, że zwierz widzi­ała kil­ka indyjs­kich filmów — jest ciekawa jakie (czyli lista) oraz co zwierz w ich lubi a czego nie:)

Dro­ga Czytelniczko,

Przy­go­towanie listy wszys­t­kich Bol­ly­woodz­kich filmów jakie zwierz widzi­ał było­by trudne ale moż­na bez więk­szych prob­lemów przyjąć, że zwierz widzi­ał więk­szość filmów która pojaw­iła się w bardziej masowej dys­try­bucji. Zwierz filmy Bol­ly­woodzkie nawet lubi choć ma prob­lem by pode­jść do nich poważnie, zawsze ma bowiem wraże­nie, że  oglą­da jedynie par­o­dię kina zachod­niego — co więcej nieza­mier­zoną. Niem­niej piosen­ki, tańce i chore­ografia są znakomite, Lagaan poz­wolił zwier­zowi poz­nać zasady kryki­eta więc zwierz nie jest prze­ci­wnikiem ani osob­nikiem scep­ty­cznie nastaw­ionym do kine­matografii indyjskiej. Choć troszkę mu przeszkadza bard­zo kon­ser­waty­w­na oby­cza­jowość — zwierz lubi jak niesamowicie zakochani bohaterowie zna­j­du­ją jed­nak czas cho­ci­aż­by na pocałunek (choć kosztem choreografii).

K.S:  W kwestii pytań i wąt­pli­woś­ci, ja bym bard­zo chci­ała wiedzieć coś więcej o Night Vale!

Dro­ga Czytelniczko,

Redakc­ja podob­nie jak ty została poin­for­mowana o ist­nie­niu NIght Vale via Tum­blr. Jest to pod­cast (a właś­ci­wie niemal słu­chowisko), którego bohaterem jest spik­er radiowy czy­ta­ją­cy infor­ma­c­je doty­czące niewielkiego amerykańskiego miastecz­ka. Jest to bard­zo dzi­wne miasteczko, moż­na nawet stwierdz­ić, że najdzi­wniejsze w całych stanach. Pod­cast jest bard­zo śmieszny, mroczny i intrygu­ją­cy. Zwierz szcz­erze pole­ca. Zna­jdziesz go na Youtube.

E.B: Zwierzu, w ramach jutrze­jszego wpisu chci­ałam się spy­tać, od czego Zwierz zaczął czy­tać komiksy? Chodzi mi o to, że również chci­ałabym zacząć czy­tać komiksy, na razie Mar­vela (głównie X‑men) i chci­ałam się spy­tać, czy Zwierz mógł­by doradz­ić co przeczy­tać, od czego zacząć żeby zori­en­tować się mniej więcej w his­torii. Bo wiem, że uni­w­er­sa są rozbu­dowane, mają już wiele lat, i byłabym bard­zo wdz­ięcz­na gdy­by Zwierz mógł­by mi coś dać jakieś wskazów­ki na swoim przykładzie

Dro­ga Czytelniczko,

Zwierz zaczął lek­turę komik­sów jak każde skrzy­wione dziecię, od Thor­gala, którego dzi­adek czy­ty­wał zwier­zowi na głos gdy zwierz miał lat 4.  Komiksy amerykańskie zwierz zaczął czy­tać mając lat 7 lub 8 kiedy to zapadłszy na świnkę został obdarowany cały­mi rocznika­mi Super­mana. Co do X‑menów — zwierz pro­ponu­je (co chy­ba będzie w obec­nej sytu­acji najłatwiejsze) zacząć od rozpoczętej (z punk­tu widzenia komik­sowego świa­ta) serii Ulti­mate X‑men, która jest odnowioną i unowocześnioną his­torią mutan­tów, z której garś­ci­a­mi czer­pią filmy. Oczy­wiś­cie moż­na też spróbować rozpocząć przy­godę z Aston­ish­ing X‑men, których kil­ka grubych tomów wyszło w języku Pol­skim. Moż­na też zacząć od początku ale zwierz pode­jrze­wa, że mogło­by się to okazać trudne. Z komik­sa­mi w Polsce trud­no zapoz­nawać się w sposób sys­tem­aty­czny ale moż­na jak zwierz czy­tać po pros­tu wszys­tko jak leci.

Z.S: Zwierzu, oto moje pytanie pop­kul­tutalne. Albo raczej zag­wozd­ka. Otóż mam prob­lem z artysty­czny­mi plakata­mi fil­mowy­mi. Po co właś­ci­wie pow­sta­ją (np. Te  czy Te , sko­ro i tak nie trafi­a­ją do głównego obiegu?

Dro­ga Czytelniczko,

Ist­nieje kil­ka powodów dla którego tworzy się plakaty artysty­czne (poza tym który przyświecał twór­com plakatów szkoły pol­skiej tzn. brak praw do wiz­erunk­ów aktorów i ofic­jal­nych mate­ri­ałów pro­mo­cyjnych). Jeden to chęć stworzenia dzieła sztu­ki opartego o film, dru­ga to ekspery­men­ty for­malne czynione przez twór­ców plakatów. Częs­to pro­ponu­je się wiele wer­sji plakatu nie tylko dys­try­b­u­torowi ale i samemu pro­du­cen­towi. Odrzu­cone pomysły nie są koniecznie palone na stosie przed biurem grafi­ka. Jed­nak praw­da jest taka, że w ostate­cznym rozra­chunku o tym jaki plakat zobaczymy decy­du­je dys­try­b­u­tor. Ten zaś chce mieć pewność, że widząc plakat od razu wiemy co w filmie będzie i żadne artysty­czne ekspery­men­ty nie są mu miłe, chce jas­nego wyraźnego przekazu dla widza. Niem­niej plakat by miał wartość nie musi wejść do obiegu, nie musi nawet zostać zaak­cep­towany przez twór­ców i dys­try­b­u­torów, z plakata­mi piękne jest to, że są zupełnie nieza­leżne od filmów, więc jeśli coś takiego pow­stało i spo­jrza­łaś na nie Dro­ga Czytel­niczko i zwierz na nie spo­jrzał i czytel­ni­cy zwierza. To już jesteśmy na plusie.

J.S: Ja zadam pytanie, które zadałam już Wiedźmie. Obe­jrzeliśmy z mężem w całoś­ci: Archi­wum X, Twin Peaks, Heroes, True Blood, Haven, The 4400, Lost Room, Walk­ing Dead, The Gates, Doll­house, Jeri­cho, Super­No­va, SG Con­tin­u­um (które jest super, w prze­ci­wieńst­wie do poprzed­nich, może ze wzglę­du na Rush’a, którego pas­ja­mi uwiel­bi­am, od.. “Goło i wesoło” :D), Fringe, Eure­ka, Primeval: New World, Once upon a time, w częś­ci­ach: (bo się za bard­zo nie podobało) Alphas, Arrow, Jekyll (czy jakoś tak), Sanc­tu­ary, Dr Who, Ware­house 13, Fire­fly. Odpada­ją całkowicie seri­ale w sty­lu: Buffy, Czar­o­dziej­ki i tego typu. Ciut poważniejsze są poszuki­wane  Gen­er­al­nie gust już widać. Możesz coś doradzić?

Dro­ga Czytelniczko,

Po pier­wsze zwierz obaw­ia się, że dys­ponu­je­cie wraz z małżonkiem zbyt dużą iloś­cią cza­su. To niedo­puszczalne by mieć tyle cza­su na oglą­danie seri­ali. Jako że to niemożli­we zwierz mniema że manip­u­lu­je­cie państ­wo cza­sem co jest bard­zo niebez­pieczne. Proszę naty­ch­mi­ast przes­tać. Co do Seri­ali to na tej liś­cie braku­je zde­cy­dowanie zwier­zowi Bat­tlestar Galac­ti­ca — coś co właś­ci­wie musi się spodobać ludziom o takim fil­mowym guś­cie. Z seri­ali nieco mniej nowych (zwierz pro­ponu­je nowe BS) — może Farscape — ser­i­al znakomi­ty choć nie przez wszys­t­kich doce­ni­any. Takie dwie propozy­c­je od zwierza. Zdaniem zwierza powin­ny się naprawdę spodobać. Ps: Zwierz widzi, że poza manip­u­lowaniem cza­su odby­wa­ją się też sabaty na których przepy­tu­je się wiedźmy. No ładnie.

A.K: pyta­nia do zwierza czy zwierz oglą­dał Dex­tera, a jeśli tak, to jak on się zdaniem zwierza skończy? jakie his­to­ryczne seri­ale zwierz pole­ca? w którym dokład­nie momen­cie zwierz porzu­cił Grey’s anato­my? oglą­dałam kiedyś w tv frag­ment fil­mu, w którym gru­pa naukow­ców podróżowała do jądra zie­mi i widzi­ała wielkie dia­men­ty. co to może być za film, bo mnie zain­try­gował? szukam nowego seri­alu śni­adan­iowego, czyli takiego jak przy­ja­ciele i TBBT — ok. 20 min­ut, dużo sezonów, zabawny, ciepły i przy­jazny. co zwierz pole­ca? kogo zwierz obsadz­ił­by w ekraniza­cji Fifty shades of grey? czy Alan Rick­man nagrał jakiegoś audio­booka lub słuchowisko?

Dro­ga Czytelniczko,

Zwierza cieszy taka ilość pytań! Zaczni­jmy więc od pier­wszego — zwierz nigdy nie oglą­dał Dex­tera jakoż iż gdyż nigdy nie pocią­gał go sam pomysł seri­alu. Zwierz pole­ca Rzym i to właś­ci­wie tyle bo zwierz ma spore prob­le­my z oglą­daniem his­to­rycznych seri­ali gdyż co może być zaskaku­jące biorąc pod uwagę wyk­sz­tałce­nie zwierza, niezwyk­le go one nużą (zakończe­nie jest bowiem z góry znane). Zwierz mógł­by jeszcze pole­cić Garrow’s Law – ser­i­al prawniczy acz jed­nocześnie his­to­ryczny, bry­tyjs­ki praw­ie opar­ty na fak­tach i naprawdę super. Zwierz przes­tał oglą­dać Grey’S Anato­my gdzieś w środ­ku ostat­niego sezonu. Odkrył bowiem, że bohaterom przy­darzyło się już tak wiele, że ich psy­cho­log­icz­na wiary­god­ność jest żad­na, a ser­i­al nawet już nie uda­je, że ma ciekawe wąt­ki medy­czne. Film o którym mówisz to nawet niezła pro­dukc­ja pod tytułem Jądro Zie­mi.  Co do seri­alu śni­adan­iowego — zwierz ostat­nio zaczął nadra­bi­ać telewiz­ję której nie widzi­ał bo był za młody i nie mieszkał w stanach i natknął się na ser­i­al Frasi­er który ide­al­nie speł­nia wszys­tkie wymienione przez Drogą Czytel­niczkę wymo­gi. Zwierz ma nadzieję, że nikt nigdy nie zekranizu­je Fifty Shades of Grey bo to był­by jeszcze więk­szy kosz­mar niż książ­ka. Niem­niej wyda­je się, że Matthew Bomer najlepiej odpowia­da z wyglą­du opisowi książkowego pana Grey/ Alan Rick­man czy­tał audio­booka  The Return of the Native Hard­ego.  Co do słu­chowisk radiowych zwierz nie wie, ale na pewno na YT zna­jdzie się czy­tane przez niego wiersze.

K.: W październiku wybier­am się na kon­cert Foals do Warsza­wy i chci­ałabym poza wys­tępem zobaczyć coś jeszcze. Nie mówię jed­nak o zabytkach czy najsłyn­niejszych restau­rac­jach, a o maleń­kich, nas­tro­jowych kna­jp­kach, księ­gar­ni­ach, gale­ri­ach, teatra­ch czy innych pop­kul­tur­al­nych miejs­cach, gdzie Zwierze zachodzą i cenią, a dokąd prze­cięt­ny turys­ta raczej nie ma szans trafić. Muszę przyz­nać, że Warsza­wa zawsze spraw­iała w moich oczach niezbyt pochleb­ne wraże­nie, ale od kiedy czy­tam Two­jego blo­ga stoli­ca wyda­je mi się przeze mnie niedoce­niona i bard­zo chci­ałabym moją ocenę zwery­fikować. Byłabym bard­zo wdz­ięcz­na, gdy­by Zwierz miał ochotę zaspokoić moją ciekawość :)

Dro­ga Czytelniczko,

Zwierz przede wszys­tkim grat­u­lu­je decyzji o uda­niu się do mias­ta stołecznego Warsza­wy. Odważny to pomysł. Co się tyczy miejsc do których turyś­ci nie chodzą, to zwierz musi przyz­nać, że niewielu on tych turys­tów w Warsza­w­ie widzi­ał a sam częs­to zachodzi na Stare Mias­to bo Warsza­wa to takie mias­to w którym turys­tę łat­wo prze­gapić a Warsza­w­ia­ka łat­wo spotkać. Poza tym zwierz prowadzi żywot nud­ny i jego trasy rozkłada­ją się pomiędzy pracą a domem gdzie to brak rozry­wek innych poza awar­ią trakcji czy dobrą kli­matyza­cją w let­ni dzień. Niem­niej by nie wyjść na zwierza nie infor­mu­jącego, zwierz może pod­powiedzieć, że doskon­ałym miejscem na szukanie fajnych kaw­iarni są oko­lice BUW (Dobra na Pow­iślu) gdzie jest zagłę­bie klubokaw­iarni gdzie dają kawę i sprzeda­ją książ­ki. Co się tyczy Galerii to zwierz prawdę powiedzi­awszy poza Gale­ri­a­mi hand­lowy­mi odwiedza głównie Zachętę zaś do Muzeum Chodzi głównie Nar­o­dowego — oba obiek­ty raczej dość pop­u­larne (choć w domu Par­tii obok muzeum jest strasznie faj­na kaw­iar­nia). Zwier­zowi trud­no było­by też pole­cić miejs­ca wybit­nie pop­kul­tur­alne bo właś­ci­wie poza sklepem z komik­sa­mi na stacji Metra Cen­trum wiele takich nie zna (choć jak mniema mias­to jest ich pełne) a więk­szość zakupów pop­kul­tur­al­nych robi na wyjeździe. Do Teatrów zwierz chodzi ale z więk­szoś­ci wychodzi znies­mac­zony — ostat­nio najm­niej znies­mac­zony wychodz­ił z Ateneum ale może to źle świad­czyć o guś­cie zwierza, nato­mi­ast jeśli chce się być chic to tylko Roz­maitoś­ci, jeśli zaś chic bez egzys­tenc­jal­nych cier­pień to tylko Oh-Teatr czy Polo­nia bo pry­watne. Zwierz pro­ponu­je jed­nak odpuś­cić sobie kul­turę wyższą w stol­i­cy i sko­ro będzie październik to ciesząc się złotą pol­ską jesienią zaw­itać na Żoli­borz, pozach­wycać się przed­wo­jen­ną architek­turą i pomysłem urban­isty­cznym, poza­z­droś­ci domków jed­norodzin­nych tym którzy je mają i zjeść coś na Placu Wilsona. Tam bowiem najczęś­ciej radośnie bydlą zwierze.

P.W: Zwierzu, i ja mam pop­kul­tur­al­ny dylemat tudzież pytanie: RTD czy Mof­fat? I czemu?

Dro­ga Czytelniczko,

Zwierz ma na takie pytanie tylko jed­ną odpowiedź. Najważniejszy jest Dok­tor. Dobrze napisany odcinek o Dok­torze sprawdza się za rządów każdego scenarzysty.

N.S: zwierzu, ja jestem bard­zo ciekawa, która aktor­ka kina niemego jest Two­ją ulu­bioną i dlaczego (i chodzi mi o aktor­ki, które grały głown­ie w fil­mach niemych i nie robiły wielkiej kari­ery po wprowadze­niu dźwięku).

Dro­ga Czytelniczko,

Och jakież to trudne dla zwierza pytanie. Znów każe się wybier­ać jed­no nazwisko i potem się zas­tanaw­iać czy wybrało się dobrze. Zwierz decy­du­je się więc wybrać Lil­lian Gish, która znana jest zwier­zowi przede wszys­tkim ze swo­jej współpra­cy z Grif­fithem i która zdaniem zwierza gra niesły­chanie mało niemo jak na filmy nieme o ile to sfor­mułowanie jest dla Drogich czytel­ników zrozumiałe.

W.K: Czy Zwierz oce­nia obe­jrzane filmy na jak­iś ser­wisach, np filmwe­bie? jak tak to jakie kry­te­ria bierze pod uwagę? jakieś myśli o ludzi­ach którzy bard­zo się czepi­a­ją rank­ingów które pow­sta­ją na pod­staw­ie takich ocen? prze­cież to oce­ni­a­ją ludzie którzy się nie zna­ją w 100% na fil­mach. co Zwierz myśli?

Dro­ga Czytelniczko,

Swego cza­su zwierz postanow­ił ocenić filmy które widzi­ał na Filmwe­bie ponieważ chci­ał mieć gdzieś pełną listę filmów które widzi­ał, nieste­ty zdaniem Filmweb nikt nie widzi­ał tylu filmów i zwierz został uznany za pro­gram spa­mu­ją­cy. Zwierz uważa jed­nak ze żaden film nie mieś­ci się w skali 1–10 zaś oce­ny filmów na por­ta­lach są podyk­towane nie tyle ich wartoś­cią co prostym mech­a­nizmem dos­tosowywa­nia swo­jej oce­ny do oce­ny innych tudzież skłon­noś­cią do przy­dziela­nia punk­tacji ze środ­ka skali. Cóż to oznacza? Zwierz jest w stanie powiedzieć bez patrzenia na skalę ile film zdobył punk­tów na Filmweb — to kwes­t­ia prostych sza­cunków wynika­ją­cych ze zna­jo­moś­ci mech­a­nizmów rządzą­cych światem inter­ne­towych społecznoś­ci oce­ni­a­ją­cych filmy. Co do rank­ingów — nawet gdy­by tworzyli je sami eksper­ci nigdy nie mówił­by one prawdy o filmie. Bowiem ile by się o filmie nie pisało i ilu skali by się nie stosowało prawdę o filmie powie ci tylko two­ja włas­na reakc­ja. Dlat­ego zwierz dobiera filmy ze wzglę­du na pomysły, aktorów i dobrych przeczuć. cza­sem się naci­na ale częs­to okazu­je się, że włas­ny gust daje lep­sze pod­powiedzi niż cud­za skala.

Jak widzi­cie sporo jest pop­kul­tur­al­nych rozterek dręczą­cych czytel­ników zwierza. Zwierz postarał się na wszys­tkie pyta­nia odpowiedzieć najlepiej jak umi­ał, ma nadzieje, że nie tylko pyta­ją­cy ale i postron­ni czytel­ni­cy są z odpowiedzi zad­owoleni. Zwierz przy­pom­i­na, że jako wasze pop­kul­tur­alne wspar­cie dyżu­ru­je  cały czas i nie musi­cie się bać do niego pisać. Tak dzi­wne pyta­nia już zwier­zowi zadawano, że na pewno nie będziecie w czołów­ce (choć kto wie, zwierz zawsze z przy­jem­noś­cią odpowia­da na pyta­nia dzi­wne). Oczy­wiś­cie zwierz wie, że to taki trochę misz masz oraz że nie na wszys­tkim się zna, ale jak już pisał, udzielanie odpowiedzi na pyta­nia spraw­ia mu więk­szą fra­jdę niż powin­no i ma nadzieję, że trochę tej fra­jdy widać w odpowiedzi­ach. Poza tym ile się nam ciekawych tem­atów i kole­jnych pytań kroi po lek­turze tego wpisu.

Ps:  Zwierz zapowiedzi­ał swoim czytel­nikom face­bookowym ale nie zapom­i­na o czytel­nikach blo­gowych – jeśli jak­iś nad­mors­ki (dokład­niej Trójmiejs­ki) czytel­nik zwierza chci­ał­by wygrać dwu­osobową wejś­ciówkę na spec­jal­ny pokaz W Kręgu Miłoś­ci (w ramach cyk­lu Kocham Kino) to wystar­czy, że napisze zwier­zowi do 14.08 dlaczego Kocha kino a zwierz wybierze zwycięzcę.  Pokaz odbędzie się 22.08.

Ps2: Tak to jest najdłuższy wpis w his­torii nowej odsłony bloga.

34 komentarze
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online