Home Nagrody/Imprezy Czarne na pamiątkę czyli 75 rozdanie Złotych Globów

Czarne na pamiątkę czyli 75 rozdanie Złotych Globów

autor Zwierz

Hol­ly­woodzkie roz­da­nia nagród moż­na podzielić na dwie kat­e­gorie. Te na których najważniejsze są hon­o­ry dla nagrod­zonych filmów i te które budzą zain­tere­sowanie głównie ze wzglę­du na wszys­tko obok filmów. Tegoroczne Złote Glo­by prze­jdą do his­torii jako pier­wsza duża Hol­ly­woodz­ka impreza po wybuchu kilku skan­dali sek­su­al­nych. A pytanie na które wszyscy próbu­ją sobie odpowiedzieć to czy udało się Fab­ryce snów wyjść obron­ną ręką z najwięk­szego kryzy­su wiz­erunk­owego od lat.

Zwierz zacznie – od właśnie tych poza fil­mowych spraw. Prawdę powiedzi­awszy – po obe­jrze­niu cer­e­monii i czer­wonego dywanu ma mieszane uczu­cia. Żeby było jasne – zwierz nie uważa by wszyscy w Hol­ly­wood byli hipokry­ta­mi. Albo inaczej – nie uważam żeby byli hipokry­ta­mi bardziej niż my wszyscy żyją­cy w świecie nierównoś­ci i niespraw­iedli­woś­ci – więk­szość z nas doskonale wie co się dzieje ale czy wszyscy dzi­ałamy? Zdaniem zwierza w Hol­ly­wood jest naprawdę sporo ludzi którzy prag­ną zmi­any i sporo ludzi, którzy godzą się na to by świat fil­mu wyglą­dał tak jak wyglą­da. Ostate­cznie świat rozry­w­ki nie różni się tak bard­zo od wszel­kich innych branż. Wróćmy jed­nak do czarnych sukienek. Z jed­nej strony – zwierz jest pod wraże­niem tego ges­tu sol­i­darnoś­ci (z którego praw­ie nikt się nie wyła­mał). Wszyscy którzy intere­su­je­my się tą sukienkowo/modową stroną imprez wiemy że wybór sukien­ki na dużą fil­mową imprezę to nie jest jeden wypad do sklepu czy tele­fon do pro­jek­tan­ta, ale spore przed­sięwz­ię­cie w które zaan­gażowane jest sporo osób. Fakt, że czarne sukien­ki były obow­iązu­ją­cym stro­jem to chy­ba najwyraźniejsza demon­strac­ja zaan­gażowa­nia Hol­ly­wood w his­torii – jasne gwiazdy nosiły czer­wone wstąż­ki (czy wiecie że pier­wszym aktorem który założył pub­licznie czer­woną wstążkę był Jere­my Irons w 1991 roku na nagro­dach Tonys?) czy w zeszłym roku niebieskie ale wciąż – to nie to samo co wyz­nacze­nie właś­ci­wie dla wszys­t­kich (panowie też przys­zli na czarno) jed­nego koloru.

Kolor sukienek i gar­ni­turów, oraz pojaw­ie­niu się na gali akty­wis­tek pracu­ją­cych dla orga­ni­za­cji zaj­mu­ją­cych się prawa­mi kobi­et, spraw­ił, że nie moż­na było pom­inąć kwestii molestowa­nia sek­su­al­nego i w ogóle nierównoś­ci między kobi­eta­mi a mężczyz­na­mi. Musieli o to zapy­tać zarówno dzi­en­nikarze na czer­wonym dywanie (co bard­zo zmieniło ton prowad­zonych rozmów) jak i naw­iązać właś­ci­wie wszyscy uczest­ni­cy gali. Był to przed­miot żarów, porusza­ją­cych mów, czy wielu podz­iękować. Hasło Time’s Up padało z ust wielu dzięku­ją­cych za Złote Glo­by aktorek i prezen­terek. Zapew­ni­ano kobi­ety, że oto nad­chodzi wiel­ka, tek­ton­icz­na zmi­ana i od ter­az wszyscy będą ich widzieć i opowiadać ich his­to­rie. Oprah wygłosiła taką mowę jak­by napisała ją na inau­gu­rację swo­jej prezy­den­tu­ry. Wszyscy doskonale wiedzieli co powiedzieć i jak powiedzieć.

I właśnie to wywołało w ser­cu Zwierza pewien zgrzyt. Kiedy wszyscy zachowu­ją się zbyt poprawnie i mówią za bard­zo jed­nym głosem, w serce każdego widza wdziera się odrobi­na nieufnoś­ci. Gdzie się kończą dobre intenc­je a zaczy­na wiel­ka maszy­na mar­ketingu.  Nie trud­no zauważyć, że tak naprawdę, nie zaszła (jeszcze) wiel­ka tek­ton­icz­na zmi­ana w świecie nagradza­nia aktorów i aktorek za ich osiąg­nię­cia. Nagrody za pro­dukcję, reży­ser­ię, sce­nar­iusz – odbier­a­ją wciąż mężczyźni. Zdaniem Zwierza najbardziej znaczącą chwilą gali było gdy prezen­tu­ją­ca nomi­nowanych za reży­ser­ię Natal­ie Port­man nie zapom­ni­ała dodać że wszyscy są mężczyz­na­mi. Co więcej w tym momen­cie real­iza­tor imprezy wskazał kamerą na Gretę Ger­wig, która jak najbardziej zasłużyła na nom­i­nację za reży­ser­ię „Lady Bird”. Ale jej nie dostała. Nom­i­nację dostał za to np. Rid­ley Scott, który wypowiada­jąc się o zmi­an­ie Kev­ina Spacey na Christo­phera Plum­mera w „Wszys­tkie pieniądze świa­ta” nie pozostaw­ił złudzeń, że to była decyz­ja czys­to finan­sowa – a nie powiedzielibyśmy – moral­na. Na gali nagrodę za rolę Churchilla odbier­ał Gary Old­man który był w przeszłoś­ci oskarżany o prze­moc wobec kobi­et, wszyscy fetowali stareńkiego Kir­ka Dou­glasa zapom­i­na­jąc, że wciąż nie wyjaśniono sprawy oskarżeń o to, że kil­ka dekad temu zgwał­cił Natal­ie Woods.  Inny­mi słowy – tak wiele się jeszcze nie zmieniło. Zresztą widać to też po zde­cy­dowanie wyraźniejszych przykładach jak np. w cza­sie otwier­a­jącego galę dow­cip­nego przemówienia wszyscy gromko śmi­ali się z żartów które były ogólne i doty­czyły tego „sło­nia w poko­ju” ale kiedy prowadzą­cy Seth Mey­ers zaczął nieprzy­jem­nie żar­tować o Wein­steinie, Kevinie Spacey czy Woodym Alle­nie wtedy sala była już zde­cy­dowanie mniej sko­ra do śmiechu. I to jest dobry obraz prob­le­mu – Hol­ly­wood jest gotowe potępi­ać zjawisko ale wciąż wszyscy bard­zo źle się czu­ją kiedy zjawisko ma nazwisko kogoś kogo zna­ją. Co w sum­ie pokazu­je, że to środowisko jak każde inne.

 

No dobra tyle społeczeńst­wa. Prze­jdźmy do aktorów, filmów i związanych z tym emocji. Zwierz zaczął­by od stwierdzenia, że Złote Glo­by potwierdz­iły w tym roku kil­ka ten­dencji. Po pier­wsze – że HFPA jest zde­cy­dowanie ciekawszym gremi­um gdy chodzi o ocenę seri­ali, niż gdy chodzi o decyz­je fil­mowe.  Jak co roku nagro­da za najlep­szy ser­i­al kome­diowy wyz­naczyła raczej nowy trend niż potwierdz­iła coś co wszyscy wiedzą. Dla zain­tere­sowanych – wypro­dukowany przez Ama­zon ser­i­al The Mar­velous Mrs. Maisel (zgar­nął stat­uetkę też dla najlep­szej aktor­ki w seri­alu kome­diowym) to napisana przez twór­czynię Gilmore Girls his­to­ria młodej żydowskiej żony od której nagle odchodzi mąż. Dziew­czy­na zami­ast popaść w depresję zaczy­na wys­tępować na rodzącej się w Nowym Jorku sce­nie stand up. Zwierz widzi­ał kil­ka odcinków i to z całą pewnoś­cią ser­i­al który się bard­zo dobrze oglą­da. Wyda­je się też że nagro­da dla Aziza Ansari, za jego rolę w Mas­ter of None jest przykła­dem takiego dobrego nar­o­dzenia naprawdę doskon­ałego w swo­jej roli twór­cy, który mógł umknąć częś­ci odbior­ców (Mas­ter of None to błyskotli­wy ser­i­al, obe­jrzyj­cie koniecznie).

.

Ciekaw­ie było też w seri­alach dra­maty­cznych. Otóż Zwierz wyz­na wam szcz­erze, że choć nagrodę za najlep­szy ser­i­al dra­maty­czny dostał ser­i­al Opowieś­ci Podręcznej (nagrod­zono też Eliz­a­beth Moss za główną rolę kobiecą) to wieczór bez wąt­pi­enia należał do Big Lit­tle Lies. Z nagro­da­mi wyszła z gali Nicole Kid­man, Lau­ra Dern i Alek­sander Skars­gard. Ser­i­al dostał też nagrodę dla najlep­szego mini seri­alu. Tym co Zwierza naprawdę wzruszyło to fakt, że ta pro­dukc­ja jest dokład­nie tym co może zmienić Hol­ly­wood. Pro­dukcją nie tylko obsad­zoną przez kil­ka doskon­ałych aktorek, które dostały szan­sę zagrać doskon­ałe role ale też wypro­dukowaną przez kobi­ety. I w sum­ie gdy­by Zwierz miał wskazać co Hol­ly­wood powin­no zro­bić – to iść w stronę Big Lit­tle Lies gdzie kobi­ety są zaan­gażowane po obu stronach kamery. Oso­biś­cie Zwierz musi dodać, że niesamowicie cieszy go nagro­da dla Skars­gar­da – bo to była odważ­na rola (tzn. jak każ­da która budzi niechęć widzów do bohat­era) i przede wszys­tkim pokaza­ła, że to aktor utal­en­towany a nie tylko bard­zo ładny.

 

A sko­ro o aktorach mowa – zwierz musi przy­wołać dwa momen­ty z przemów nagrod­zonych aktorów. Pier­wszy to kiedy nagrod­zony za rolę w This is Us (bra­wo stac­ja ogóln­o­dostęp­na! Udało się wam!) Strel­ing K. Brown podz­iękował twór­cy za to, że stworzył rolę, którą mógł zagrać tylko czarnoskóry mężczyz­na. Jak stwierdz­ił aktor – dopiero kiedy pisze się role, które opier­a­ją się na doświad­cze­niu którego nie sposób przyp­isać dowol­nej jed­nos­tce, wtedy nie moż­na zig­norować tych his­torii i aktorów którzy je odgry­wa­ją. Zdaniem Zwierza to ciekawy i ważny głos, który pokazu­je, że być może to bycie „col­or blind” przy castin­gach prowadzi do tego, że his­torii specy­ficznych, które doty­czą tylko konkret­nej grupy osób się nie opowia­da. W każdym razie to było zdaniem Zwierza ważne. Dru­ga sprawa to nagro­da dla Ewana McGre­go­ra za rolę w Far­go. Zwierz bard­zo bole­je że stat­uet­ki nie dostał Jude Law za rolę w „Young Pope” no ale nieste­ty. Otóż, zostańmy na chwilkę tylko stras­zli­wy­mi plotkarza­mi – Ewan podz­iękował w swo­jej mowie zarówno żonie od której odszedł jak i aktorce do której od tej żony odszedł. Albo to było mis­tr­zowskie PRowe posunię­cie albo Ewan McGre­gor żyje w dużo zdrowszym emocjon­al­nie świecie niż więk­szość z nas.

Prze­jdźmy do filmów bo tu z kolei Złote Glo­by potwierdz­iły, że jeśli chce­cie znać wyni­ki roz­dań nagród w danym sezonie koniecznie musi­cie zwró­cić uwagę na fes­ti­w­al w Toron­to. Tam wygrały „Trzy Bil­bor­dy za Ebbing, Mis­souri” i co? Film zdobył nagrodę dla najlep­szej pro­dukcji dra­maty­cznej, dla najlep­szego akto­ra dru­go­planowego i najlep­szej aktor­ki w roli pier­ws­zo­planowej. Trze­ba przyz­nać, że his­to­ria mat­ki, która po tym ja lokalna polic­ja nie była w stanie ziden­ty­fikować mężczyzny który zgwał­cił i zabił jej córkę, decy­du­je się wziąć sprawy we własne ręce, dobrze kore­spon­du­je  z nas­tro­ja­mi w Hol­ly­wood. Zresztą wszys­tkie infor­ma­c­je odnośnie tego fil­mu wskazu­ją, że to dobra pro­dukc­ja z doskon­ałym sce­nar­iuszem (który też nagrod­zono). Film nie dostał stat­uet­ki za reży­ser­ię bo ta powędrowała do Guiller­mo del Toro za ksz­tałt wody. To z jed­nej strony powód do sporej radoś­ci – del Toro jest jed­nym z moich ukochanych reży­serów – głównie za sprawą swo­jego wyjątkowego sty­lu i niewąt­pli­wej miłoś­ci do kina. Z drugiej – Ksz­tałt Wody jest też wielkim prze­granym gali, który nie zamienił sto­su nom­i­nacji na stos stat­uetek. Na koniec Zwierz chce się odnieść do nagrody dla Gary’ego Old­mana za „The Dark­est Hour”. Zwierz coś wam wyz­na – jest trochę znud­zony tym, że metodą na zdoby­cie nagrody jest zagranie w filmie biograficznym znanej postaci – z toną mak­i­jażu na twarzy. Jasne Old­man jest fenom­e­nal­nym aktorem, ale Zwierz zde­cy­dowanie woli role, które trze­ba stworzyć zupełnie od początku – bez żad­nych mate­ri­ałów na których moż­na oprzeć tworze­nie swo­jej postaci. Poza tym The Dark­est Hour przy­pom­i­na film stwor­zony wedle nagrodowego przepisu Wein­steina – zdol­ny Bry­tyjczyk, plus kostiumy, plus ważny moment w his­torii – bum nagroda.

 

Ter­az trochę na przekór temu co Zwierz właśnie napisał – nagrodą gali która Zwierza najbardziej ucieszyła była ta wręc­zona Jame­sowi Fran­co za rolę w Dis­as­ter Artist – pro­dukcji która śledzi pro­ces pow­stawa­nia naj­gorszego fil­mu na świecie – Room. Fran­co zde­cy­dował się na pro­jekt który jest dzi­wny, narusza granice pomiędzy tym co fab­u­larne i doku­men­talne i odt­warza film tak zły, że aż stał się kul­towy. Zwierz kocha wszelkie cel­e­brac­je dzi­wnoś­ci a ten film z pewnoś­cią tym jest. Poza tym zwierza wzruszyły podz­iękowa­nia Jame­sa Fran­co dla mamy, za to że urodz­iła mu młod­szego bra­ta i współpra­cown­i­ka – Dave’a Fran­co (też gra we wspom­ni­anym filmie). To taka urocza odpowiedź na wszelkie lęki rodz­iców którzy nie wiedzą czy ich dzieci się dogada­ją. Jeśli macie dwójkę dzieci i starsze właśnie wali młod­sze po głowie foremką do pias­ki – nie płacz­cie może kiedyś będą razem robić dzi­wne filmy. Zwierza ucieszyły też wszelkie nagrody dla „Lady Brid” (za najlep­szy film kome­diowy i najlep­szą aktorkę kome­diową dla  Saoirse Ronan) nie tylko dlat­ego, że wszyscy wspom­i­na­ją że to fenom­e­nal­ny film. Zwierz bard­zo się bał, że dużo bardziej reklam­owy Król Rozry­w­ki zgar­nie nagrody. Ostate­cznie dostał jed­nak tylko stat­uetkę za najlep­szą piosenkę (co ucz­ci­wie trze­ba powiedzieć – na tle konkurencji było decyzją słuszną), co ponoć bard­zo zaskoczyło Hugh Jack­mana (którego zdzi­wiony wyraz twarzy robi kari­erę w Internecie).

 

Zwierz przyz­na, że jest bard­zo ciekawy co się stanie na Oscarach – na Globach zupełnie przepadły tytuły takie jak Dunkier­ka, The Post, Get Out czy Call me by your name. Z drugiej strony – Glo­by nie przyz­na­ją nagród w kat­e­go­ri­ach tech­nicznych i są jed­nak przez nieco inne grono. Stąd, Zwierza np. nie zdzi­wiła klęs­ka naszego Lov­ing Vin­cent – bo to film, który pewnie obe­jrza­ło bez porów­na­nia mniej osób niż nagrod­zone Coco. Ale już kiedy głosować będą ludzie z branży sytu­ac­ja może wyglą­dać inaczej. Zwierz jest też ciekawy jak w tym roku poradzą sobie obok siebie bard­zo różne filmy – nie da się ukryć, że to rok gdzie pro­dukc­je kome­diowe spoko­jnie mogą oczeki­wać na nom­i­nac­je do Oscarów, ale ponieważ nie ma tam rozbi­cia kat­e­gorii – mogą przepaść. Pod tym wzglę­dem to ciekawy rok. Inna sprawa – zwierz zas­tanaw­ia się nad tym czy Oscary nie zde­cy­du­ją się napraw­ić olbrzymiej wpad­ki jaką był brak nagrody dla Williema Dafoe – najbardziej chwalonego i typowanego do nagród akto­ra sezonu. His­to­ria wskaza­ła że Akademia i HFPA bard­zo się różnią w oce­nie aktorów. Zwierza jed­nak cieszy, że trochę nie ma w tym roku fil­mu, który bierze wszys­tko. To jest o tyle dobre dla kine­matografii, że więcej filmów ma szanse na sze­roką dys­try­bucję i na to by trafić do kin i serc widzów.

 

Nie było trzęsienia zie­mi. Gala odbyła się jak obyć się miała, wszyscy wzięli stat­uet­ki i pos­zli świę­tować. Jeśli zmi­any zajdą to nie zaczną się na galach roz­da­nia nagród ale w biu­rach pro­du­cen­tów. Jeśli Hol­ly­wood zacznie ufać sce­narzys­tkom, reży­serkom i pro­du­cen­tkom – wtedy zajdzie zmi­ana, która sprawi, że czeka nas ten piękny świt nowego Hol­ly­wood. Bo nic nie zmienia świa­ta tak bard­zo jak pieniądze. Tak wiec patrząc na ten rok może­my otrzeć łzę wzruszenia ale musimy sobie zadać pytanie – czy to na pewno była sty­pa po starym Hol­ly­wood czy impreza z bard­zo jas­no wyz­nac­zonym dress codem. To co naprawdę wydarzyło się zeszłej nocy będziemy mogli ocenić dopiero za parę lat. I wtedy okaże się, czy to była pięk­na noc czy spek­takl hipokryzji.

Ps: Zwierz Złote Glo­by będzie komen­tował dziś o 19:00 w pro­gramie Kul­tura Oso­bista w radio TOK FM

Ps2: Rozważa­nia tylko o czarnych sukienkach zna­jdziecie na stron­ie polityka.pl.

15 komentarzy
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online