Home Ogólnie AAaaaa być bogatym czyli czego nas uczy lista najlepiej zarabiających aktorów

AAaaaa być bogatym czyli czego nas uczy lista najlepiej zarabiających aktorów

autor Zwierz

Hej

Co roku Forbes publikuję listę najlepiej zarabiających aktorów w Hollywood. Co roku ta lista przyciąga uwagę mediów – przez wszystkie portale przewija się spis kilku czy kilkunastu aktorów którzy zarobili w ciągu roku sumy których większość ludzi na świecie nie zarobi przez całe życie. Albo przez kilka żyć. Oczywiście potem pojawia się dyskusja o tym czy to jest jeszcze w ogóle moralne płacić ludziom takie pieniądze choć prawda jest taka, ze największe zarobki mają ci aktorzy, którzy po prostu godzą się grać za część zysków z filmu. Co oznacza że ich gaże pompują nie tyle kontrakty za grę co chęć brania udziału w zyskach.  Zwierz nie wdaje się w te dyskusje – pieniądze płacone aktorom  to kwestia trudna do rozgryzienia – w jednym tygodniu można usłyszeć o 75 milionach Roberta Downeya Jr. i o walce Sir Iana McKellena by zaczęto wypłacać aktorom teatralnym minimalną stawkę dzienną. I oba zjawiska występują obok siebie czyniąc z grania jeden z najmniej i najbardziej dochodowych zawodów na świecie. Tym co zwierza  naprawdę interesuje to czy można wyciągnąć z takich zestawień jakieś prawidłowości i dowiedzieć się z nich czegoś więcej niż tyle ile kto zarobił. Ponieważ nie da się wyciągnąć żadnych konstruktywnych wniosków po lekturze jednego zestawienia zwierz przejrzał zestawienia z ostatnich dziesięciu lat.  Przy czym zwierz zdecydował się nie patrzeć na sumy (poza jednym przykładem) a na pewne prawidłowości, zjawiska i powtórzenia. Oczywiście jak zwykle w takich przypadkach zwierz prosi was byście wzięli pod uwagę, że nie ma czegoś takiego jak wnioski absolutne i te są oczywiście wnioskami zwierza. Tak więc dziś 10 rad – co zrobić by zarabiać w Hollywood grube miliony.

Po pierwsze nie bądź kobietą – to uwaga którą zwierz po prostu musiał zamieścić. Forbes publikuje co roku listę najlepiej zarabiających aktorów niekiedy poszerzając ją o najlepiej zarabiające aktorki. Jednak nawet tu gdzie rozmawiamy o milionach dolarów i niebotycznych zyskach różnica jest olbrzymia. Najlepiej zarabiające aktorki dostają połowę albo i jeszcze mniej tego co zarabiają mężczyźni. Przy czym to jest to oznaka zdecydowanie większego zjawiska – bo kobiety zarabiają mniej min. dlatego że filmy z głównymi rolami kobiecymi rzadko są największymi produkcjami jakie przygotowuje na dany rok wytwórnia. Jeśli wytwórnia zdecyduje się włożyć marketingowy wysiłek w sprzedaż filmu z główną rolą kobiecą okazuje się ze nie sprzedaje się on dużo gorzej – doskonałym przykładem jest doskonale radząca sobie w Czarownica. Disney zaryzykował (nie z punktu widzenia widzów ale zasad promowania filmów z rolami kobiecymi) i nie tylko przyniosło to zyski ale także wpłynęło na pensję Angeliny Jolie (która jest obecnie najlepiej zarabiającą aktorką w Hollywood). Tak więc fakt, ze kobiety zarabiają w filmach mniej nie jest tylko oznaką że rozwarstwienie płac ze względu na płeć jest obecne absolutnie wszędzie, to raczej dowód na to, że wciąż film z kobietami czy o kobietach jest z finansowego czy raczej marketingowego punktu widzenia produktem drugiej kategorii. A to oznacza, ze w tej części biznesu po prostu jest mniej pieniędzy. Ciekawe kiedy to się zmieni – skoro widać że dobrze sprzedany film przyniesie zysk niezależnie od tego kto gra główną rolę.

 

Po drugie zagraj super bohatera – to niesamowite jak w listach najlepiej zarabiających aktorów widać rosnącą dominację kina superbohaterskiego. Sama obecność Roberta Downeya Jr. (który co prawda dopiero w tym roku jest pierwszy ale pnie się po liście od kilku lat) to najlepszy przykład na to, że granie w filmach superbohaterskich się opłaca. Przy czym o ile rzeczywiście granie u Marvela czy DC (obecność Christiana Bale na liście od kilku lat jest jednak wynikiem jego zabawy w Barmana) to nierówności w płacach są olbrzymie. Chris Hemsworth może się cieszyć że znalazł się na liście ale przecież udział Roberta Downeya Jr w kolejnych filmach o super bohaterach Marvela stał pod znakiem zapytania właśnie ze względu na rozbieżność między płacami wśród ekipy zatrudnionej przy Avengersach czy w innych filmach Marvela. Zasada bowiem jest dość prosta – ile miało się sławy i w chwili w której podpisywało się kontrakt na tyle można liczyć. Chris Evans może jako aktor przynosić wielkie zyski wytwórni ale kiedy zostawał Kapitanem Ameryką to nie mógł negocjować tak wysokich stawek (zresztą jak wiadomo Chris Evans chciałby po wypełnieniu swoich powinności względem Marvela zrobić sobie wolne od grania). Oczywiście nikt na planie Avengersów nie bieduje ale nie ma wątpliwości, że wytwórnie chętnie korzystają z faktu, że czasem najlepszy aktor do roli nie jest najbardziej znany i możecie być pewni że Tom Hiddleston nie wracał do Anglii z walizkami pełnymi milinów dolarów. Z drugiej strony granie superbohaterów ma ten plus że może – jak w przypadku Christa Hemswortha być doskonałym punktem wyjścia do grania w innych wysokobudżetowych filmach, co pewnie jeszcze długo bez Thora by mu się nie przydarzyło.

Marvel robi wszystko by RDJ naprawdę mógł się poczuć jak Tony Stark

Po trzecie ludzie muszą cię kochać – no właśnie to jedna z największych tajemnic listy najlepiej zarabiających aktorów. Jesteś na niej tak długo jak długo istnieje przekonanie że jest się ukochanym aktorem ameryki. Tom Crusie, Tom Hanks, Adam Sandler – aktorzy którzy niekoniecznie mogli w ostatnich latach pochwalić się swoją najlepszą pracą. Crusie trochę zwariował, Hanks obok absolutnie znakomitych ról miał też bardzo średnie zaś Sandler zagrał w swoim życiu ze trzy dobre role ale tak by nikt nie zauważył. Ich pensje nie są jednak wynikiem obecnych sukcesów  (zwłaszcza że z powodzeniem ich filmów w box office było przez ostatnia dekadę bardzo różnie – od znakomitych wyników po beznadziejne) ale sympatii którą zaskarbili sobie dość dawno temu. Pod tym względem lista najlepiej zarabiających jest nie tylko bardzo wąska ale też bardzo wolno zmieniają się na niej nazwiska. Nawet tegoroczna gdzie pojawiło się aż trzech nowych aktorów w towarzystwie (Bradley Cooper, Ben Affleck czy Chris Hemsworth) wciąż jest pełna nazwisk które pojawiały się już wcześniej. Widać że przekonanie, że niektórym aktorom opłaca się dużo płacić wygasa powoli. Dobrym przykładem niech będzie Johnny Depp który wdarł się na listę dekadę temu wraz z Piratami z Karaibów i spadł z niej dopiero w 2013 mimo, że po Piratach właściwie nie udało się z nim nakręcić żadnego naprawdę wielkiego kinowego hitu. Tak więc w sumie nie chodzi o to czy ludzie cię naprawdę kochają tylko czy producenci wierzą, że cieszysz się bezwarunkowym uwielbieniem tłumów.

  No właśnie dziś o zarobkach decyduje nie tyle obecna co dawna miłość widzów do aktora

Po czwarte nie musisz mieć Oscara – To jest ciekawe kiedy spojrzy się na relacje między Oscarami a zarobkami – o talencie aktorów pogadamy za chwilę, ale teraz warto spojrzeć na pewne ciekawe zjawisko – otóż na liście dość często pojawiają się aktorzy, którzy Oscara nie mają mimo właśnie swojego znaczenia dla amerykańskiego przemysłu filmowego. Tom Cruise na początku swojej kariery wydawał się idealnym kandydatem ale nigdy nic nie dostał, obecny niemalże rok w rok Leonardo DiCaprio który jak wszyscy wiemy jest wręcz symbolem aktora który nie ma Oscara, przez lata podobnym symbolem był tez Brad Pitt – choć nigdy nie starał się o Oscara tak wyraźnie jak DiCaprio to jednak nie da się nie dostrzec, że zawsze był aktorem pierwszej ligi Hollywood utożsamianym z takim modelowym „leading man” który nie miał statuetki. Dziś jednak statuetkę ma choć zdobył ją – zgodnie z dobrą Hollywoodzką zasadą – jako producent. Ostatnim nabytkiem na liście jest min. Bradley Cooper aktor który właściwie znany jest dziś nie tylko ze swoich występów w Kac Vegas ale tez z tego, ze z grania „tego przystojnego” w komediowym cyklu awansował na aktora który rok po roku otrzymuje Oscarowe nominacje aktorskie. Oczywiście na liście są też aktorzy nagradzani (wśród nich najdłużej trzymał się Tom Hanks i Denzel Washington  z tych którzy pojawiają się kilka razy) ale w sumie przeważają aktorzy którzy mimo powszechnie rozpoznawanej twarzy i wysokich zarobków statuetki nie mają. Przy czym to ma sens jeśli weźmiemy pod uwagę, że Oscary jednak są nakierowane przede wszystkim na odrobinę ambitniejsze kino amerykańskie gdzie nie ma aż tak dużych pieniędzy.

  Jak wszyscy wiedzą nikt nie wręcza nagród na tych galach niż RDJ ale to czy jego nazwisko znalazłoby się w kopercie  zdecydowanie nie wpływa na gażę

Po piąte nie musisz być wybitny – no właśnie to jest jedna z tych rzeczy która zwraca uwagę – pojawianie się na liście nazwisk takich jak Adam Sandler, Channing Tatum, Dwayne Johnson czy Taylor Lautner przekonują dość jednoznacznie że aby znaleźć się wśród najlepiej zarabiających nie trzeba być aktorem wybitnym. Zwierz nie odmawia tym aktorom pewnego talentu do wybranych przez siebie  filmów ale nie są to jednostki aktorsko wybitne. Wydaje się że Hollywood zdecydowanie nie działa na zasadzie najlepsi dostają najwięcej. Co ponownie wydaje się logiczne bo najlepsi aktorzy wolą różnicować swoją karierę co oznacza, że łapią się na mniejsze i większe produkcje (przy czym sporo aktorów na tej liście to robi) zaś ci słabsi niekiedy nie czują zupełnie żadnego pociągu do kina niezależnego. Zwierz nie powie, że wszyscy aktorzy na liście są marni bo to nie prawda ale rzeczywiście da się dostrzec kilka czy kilkanaście nazwisk które każą rozdzielać kategorie najlepiej zarabiający od wybitny.

  Nie ważne czy rola jest wybitna czy nie, nie ważne nawet czy film się dobrze sprzedał. Serio, jeśli trzy poprzednie sprzedały się znakomicie to zarobki rosną nawet jeśli ostatni projekt jest beznadziejny

Po szóste nie musisz być super przystojny –  to jest jedna z tych rzeczy która zdaniem zwierza jest całkiem ciekawa. Oczywiście na liście znajdziemy aktorów znanych ze swojej urody – Brad Pitt, Johnny Deep czy Robert Downey Jr. to nie są aktorzy na których patrzy się ze wstrętem. Choć np. Clooney przez listę przebiegł truchcikiem pojawiając się tylko na dwa lata a potem zwiał z kasą do tańszych filmów. Nie mniej trudno byłoby zaliczyć Bena Stillera, Adama Sandlera, Toma Hanksa czy Willa Farrela do najprzystojniejszych aktorów Hollywood.  A na liście znajdowali się te też w ostatnich latach Nicolas Cage i jego przerażające fryzury czy John Travolta i jego powoli zanikające rysy  twarzy. Oczywiście wszystko zależy od gustu (jak sami wicie zwierz wyjątkowo nie lubi urody Channinga Tatuma ale wie, ze jest w mniejszości) ale to ciekawe – to samo Hollywood które czyni z urody pewien fetysz najwięcej płaci ludziom, którzy niekoniecznie wpisują się w ten narzucony schemat. To teoretycznie jest uwaga poboczna ale w sumie pokazuje że Hollywood nie jest systemem zupełnie bezmyślnym. Tzn. jeśli ktoś nie pasuje do schematu ale nadal podoba się ludziom to i tak opłaca się w niego inwestować.

OK trochę trudno zilustrować ten punkt odpowiednim gifem z RDJ

Po siódme bycie komikiem popłaca – OK to jest chyba najważniejsza rada na tej liście. Idźcie w komedię. Komicy stanowią na liście pewną osoba kategorię – po pierwsze – zdecydowanie więcej komików pojawia się raz na jakiś czas – Vince Vaughn, Seth Rogen, Mike Mayers – to aktorzy których człowiek by się na takiej liście nie spodziewał a jednak  się na niej znaleźli. Poza tym królami zestawienia jest wspominany już wcześniej Adam Sandler, Will Farrel, Ben Stiller, Jim Carrey a wcześniej Steve Martin. Prawdę powiedziawszy tegoroczne zestawienie jest pierwszym od dekady gdzie w pierwszej dziesiątce nie pojawia się jakiś komik. Co więcej komicy mają zdecydowanie większe szanse zdobyć duże pieniądze robiąc to co lubią i uznanie krytyki grając wbrew percepcji widowni (Stiller, Farrel i Carrey mają na swoim koncie niesłychanie udane role dramatyczne). A do tego – nie trzeba idealnie wyglądać, dbać o formę i nawet można obniżać poziom dowcipów a kasa i tak sama leci.  Przy czym właściwie gdyby szukać dwóch najbardziej reprezentowanych na liście kategorii aktorów to okazałoby się że mamy typowych męskich leading man których można obsadzić w dramacie i w filmie sensacyjnym i właśnie takich wszechstronnych komików.

  Co prawda RDJ komikiem nie jest ale przynajmniej ma jasno ustalone cele życiowe

Po ósme im mniej konkurencji tym lepiej – istnieje dwóch aktorów którzy pojawiają się w tych zestawieniach naprzemiennie niekiedy razem. To Denzel Washington i Will Smith. Co ich łączy? Należą do niesłychanie wąskiej grupy czarnoskórych aktorów pierwszoplanowych którymi wielkie studio nie boją się sprzedawać filmów. Denzel i Smith dzielą właściwie między siebie olbrzymia pulę filmów z czarnoskórymi aktorami  w rolach pierwszoplanowych to winduje ich pensje i popularność. Fakt że pula takich aktorów powiększa się bardzo powoli (jedynym  spoza tego duetu jest powracający w jednym roku na listę Eddie Murphy) co oznacza, ze niezależnie od tego jak idzie filmom aktorów nie muszą się martwić. Przy czym trzeba jednak przyznać ze to jest nieco niepokojące że właściwie w tej kategorii od dawna nie pojawił się żaden aktor który mógłby im na poważnie zaszkodzić czy przejąć pałeczkę. Wydaje się że tak naprawdę jest miejsce w biznesie tylko na jednego maksimum dwóch czarnoskórych pierwszoplanowych aktorów.

  Wiecie że to prawda – zobaczcie komentarz do DVD Trophic Tunder 

Po dziewiąte to wcale nie są najlepsze lata twojej kariery – to jest chyba jedna z najciekawszych obserwacji jaką zwierz poczynił. Widzicie do wielkich pieniędzy można dojść na dwa sposoby – czekając albo załapując się do jakiegoś wielkiego cyklu filmowego. Ci czekający aktorzy często dochodzą do wielkich pieniędzy wtedy kiedy najlepsze role mają już za sobą – doskonałym przykładem jest Liam Nesson który już swoje doskonałe role zagrał a teraz pojawia się w zestawieniu pobierając co raz większe gaże za co raz gorsze sensacyjne filmy. Mimo że nadal to jest dobry aktor to jednak nie trudno stwierdzić że aktorsko największe osiągnięcia ma za sobą,  trochę podobnie jest z Johnnym Deppem który największe pieniądze zaczął zarabiać wtedy kiedy jego kolejne występy zaczęły się spotykać z co raz większa krytyką. Z drugiej strony – mamy aktorów w rolach które często wyniosły ich do sławy jak np. Roberta Pattinsona który znalazł się na tej  liście głownie dzięki Zmierzchowi który zdecydowanie nie pozwolił mu aktorsko rozwinąć skrzydeł, dwa lata na liście obecny był Nicolas Cage który w ostatniej dekadzie zdecydowanie nie był już tym samym aktorem co kiedyś – i też nie szukał równie ciekawych ról. Zwierz nie przekonuje was że wielkie pieniądze pojawiają się tam gdzie znika talent (Robert Downey Jr na pewno może liczyć ostatnie lata do najlepszych w swojej karierze) ale że największe pieniądze nie oznaczają najlepszych ról. Zresztą to jest ciekawe bo jak się weźmie pod uwagę wiek to fajnie widać, ze jednak nikt sporych sum na wstępnie nie daje i że trzeba się trochę jednak napracować by radośnie prezentować wypchany portfel.

Jeśli weźmie się pod uwagę czy role są interesujące i czy przesuwają granice tego czego zwykle od aktora się żąda to wielkie gaże niestety rzadko je przynoszą 

Po dziesiąte  sprawdź czy lubi cię zwierz – to chyba najbardziej subiektywna z możliwych obserwacji ale jakże prawdziwa. Otóż zaskakująco wielu na tej liście jest aktorów których zwierz irracjonalnie nie lubi. Spójrzmy na ten rok gdzie znaleźli się na liście obok DiCaprio, Christian Bale i Mark Wahlberg– prawie święta trójca nielubianych przez zwierza popularnych aktorów.  A w zestawieniu jest jeszcze Ben Affleck czyli pan drewienko. W zeszłym roku na liście był nielubiany przez zwierza Channing Tatum niemal królem zestawienia jest Tom Cruise! A zwierz nawet nie zaczął wam mówić, jaką irracjonalną niechęcią darzy Willa Smitha. Zwierz zastanawia się czy czegoś to o nim nie mówi, bo przecież to chyba nie przypadek że tylu nielubianych przez zwierza aktorów znajduje się na liście (choć z drugiej strony Robert Downey Jr, czy  Clooney – aktorzy których filmografię zwierz przejrzał od A do Z). Zwłaszcza że np. niechęć do Christiana Bale’a którego zwierz nie lubi mimo, że uznaje jego talent nie ma nic wspólnego z niechęcią do Marka Wahlberga który zdaniem zwierza nie potrafi grać. Ale nie zmienia to faktu, że zwierz jest trochę hipsterski bo na tej liście jest naprawdę niewielu aktorów którzy swoją obecnością przyciągnęli by zwierza do kina.

 

Przyglądając się zestawieniom w kolejnych latach nie trudno dostrzec, że klub najlepiej zarabiających aktorów to w sumie dość wąska grupa w której rzadko zachodzą zmiany. Pewne nazwiska pojawiają się przez dekadę rok w rok inne przelatują przez listę jak meteor. Ale gdyby to wszystko podsumować to doskonale zarabia w Hollywood kilkanaście osób. Mówiąc doskonale zwierz ma na myśli te bajońskie sumy które spędzają sny z powiek czytelnika i każą marzyć o karierze także dla siebie.  Co ciekawe ta lista zdaje się więcej mówić nie tyle o kondycji amerykańskiego kina (no może poza triumfem filmów na podstawie komiksów) ale o stanie ducha amerykańskich producentów filmowych. Ci zaś są  w stanie zapłacić miliony za to by mieć w swoim  filmie aktora którego uważają za lubianego i dorzucić drugie tyle za to by nie zagrał u konkurencji tylko został z wytwórnią na długo. Przy czym lista ta przypomina nam że najbardziej lubimy te piosenki, które już znamy i tych aktorów po których wiemy jakich ról się spodziewać. W sumie więc jakby się nad tym zastanowić najwięcej płacimy za to by wszystko pozostało dokładnie tak samo jak było.

Ps: Jak wiecie zaczyna się Comic Con wielkie święto wszystkiego co geekowskie – zwierz będzie się wam starał donosić co w trawie piszczy i cóż nowego zaproponował nam dziś świat ale nie da się wszystkich informacji podawać na bieżąco. Na pewno warto śledzić tumblr zwierza no i na 100% będzie notka podsumowująca ten szalony czas kiedy wszyscy chcą być w San Diego.

Ps2: Ten banner na stronie głównej – z supermanem to znak że zwierz sprzedał się po raz kolejny – tym razem firmie poster plate która oferuje fajne plakty fanowskie. Jeśli kupicie plakat wchodząc przez stronę zwierza to podobnie jak w przypadku koszulek zwierzowi wpadnie do kieszeni procent z tej transakcji.

15 komentarzy
0

Powiązane wpisy

slot
slot online
slot gacor
judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online