Home Tak sobie myślę Cztery tysiące ostatnich spojrzeń czyli o kolekcji “Berlinka”

Cztery tysiące ostatnich spojrzeń czyli o kolekcji “Berlinka”

autor Zwierz
Cztery tysiące ostatnich spojrzeń czyli o kolekcji “Berlinka”

Opowiem wam his­torię. His­torię niezwykłą. Będą w niej złodzieje, artyś­ci i pożyt­ki z dobrze prowad­zonych archi­wów.  Będzie o tym, że warto robić naprawdę dużo zdjęć. Będzie też świat, który przes­tał ist­nieć, i miejs­ca które zostały tylko na fotografiach.

Zaczni­jmy jed­nak od kradzieży. I to nie byle jakiej bo ja z fil­mu sen­sacyjnego. Kto rabu­je? Rudolf Schütz — człowiek, który doskonale zda­je sobie sprawę, że na wys­taw­ie zbiorów berlińskiej Gminy Żydowskiej są prawdzi­we jubil­er­skie skar­by. Trwa kryzys, pieniądze się przy­dadzą, a wys­tawa nie jest szczegól­nie dobrze chro­niona. W 1923 roku Schütz  wchodzi na wys­tawę, i  niepostrzeże­nie uda­je mu się uchylić okno dachowe. W nocy dzię­ki pomo­cy kilku wyna­ję­tych typów spod ciem­nej gwiazdy spuszcza się na lin­ie i wkła­da do ple­ca­ka bez­cenne eksponaty. Straty są olbrzymie — od 70 mil­ionów do pół mil­iar­da reńs­kich marek.

 

Fotografia obrazu ole­jnego zaty­tułowanego „Emi­grant” autorstwa niemieck­iego malarza i grafi­ka Maxa Fabi­ana (1873–1926). żródło: Delet

 

Spraw­cy dłu­go nie cieszą się jed­nak wol­noś­cią — wpada­ją dość szy­bko, ale nie wszys­tkie skradzione eksponaty uda­je się odzyskać. Z całego zdarzenia płynie jed­nak nau­ka — być może kus­toszem muzeum nie powinien być człowiek nie zna­ją­cy się na muzeal­nictwie. Doty­chcza­sowy kus­tosz Moritz Stern zosta­je zwol­niony a w jego miejsce władze gminy zatrud­ni­a­ją  Kar­la Schwarza, his­to­ry­ka sztu­ki.  Schwarz, nie tylko zna się na rzeczy, ale ma też zupełnie nowe pode­jś­cie do budowa­nia muzeum — w kolekcji pojaw­ia­ją się nie tylko bez­cenne zabyt­ki sztu­ki żydowskiej ale też — co ważne, zamaw­iane, czy kupowane dzi­ał współczes­nych żydows­kich malarzy. Kolekc­ja pow­ięk­sza się gwał­towanie i sta­je się jasne, że trze­ba dla niej znaleźć nowy budynek.

Muzeum Żydowskie w Berlin­ie otwiera się w nowym budynku 24 sty­cz­nia 1933 roku — tydzień przed obję­ciem w kra­ju władzy przez Adol­fa Hitlera. Kole­jne lata pra­cy muzeum nie są łatwe — zmieni­a­ją się dyrek­torzy — Schwarz  wyjechał z Berli­na z rodz­iną jeszcze w 1933 roku, jego następczyni Erna Stein w 1935 roku wyjechała do Palestyny, ostat­ni dyrek­tor placów­ki Franz Lands­berg­er, zab­ie­gał o to by mimo trud­nej sytu­acji społecznoś­ci żydowskiej w Niem­czech utrzymy­wać finan­sowanie placów­ki — jako dającej wytch­nie­nie niemieckim żydom.

 

Fotografia dzieła autorstwa Mar­ca Cha­gal­la (1887–1985), przed­staw­ia­jącego stworze­nie człowieka. Na górze grafi­ki zna­j­du­je się tetra­gram – hebra­jskie imię Boga (JHWH). Grafi­ka praw­dopodob­nie pochodzi z cyk­lu ilus­tru­jącego Bib­lię, który został zamówiony w 1930 roku przez Ambroise Vol­lar­da, marszan­da i kolekcjon­era sztu­ki fran­cuskiej. Zdę­cie: Delet

 

Muzeum kończy dzi­ałal­ność po Nocy Krysz­tałowej — w nocy z 8 na 9 listopa­da doszło zma­sowanego i zor­ga­ni­zowanego ataku na żydows­kich mieszkańców Niemiec. Niszc­zono żydowskie sklepy, dewastowano, cmen­tarze i palono syn­a­go­gi, wiele osób straciło życie. Dziś roczni­ca tam­tych wydarzeń jest Między­nar­o­dowym Dniem wal­ki z Faszyzmem i Antysemityzmem.

Nie wiado­mo do koń­ca kiedy zbio­ry muzeum zostały rozkradzione, wiele z nich zag­inęło, część z nich odnaleziono tylko częś­ciowo. Wiele z nich rozpros­zonych jest po całym świecie, za pewne częś­ciowo zna­j­du­ją się też w pry­wat­nych rękach. Część z nich została przekazana w 1951 roku do Żydowskiego Insty­tu­tu Historycznego.

I tu zaczy­na się niesamowi­ta część tej his­torii. Pośród przekazanych zbiorów znalazło się bowiem pon­ad 4 tysiące kart inwen­taryza­cyjnych nieist­niejącego już Muzeum. Część z nich wyko­nano na potrze­by kat­a­l­o­gowa­nia dzieł, część służyła jako pomoce dydak­ty­czne. Zdję­cia tego typu robi się w wielu muzeach by łatwiej zarządzać kolekcją.

 

Fotografia przed­staw­ia­ją­ca budynek syn­a­go­gi w Poz­na­niu, Zdję­cie: Delet

 

 

Te kar­ty stały się dla nas wro­ta­mi do świa­ta który nie ist­nieje. Są na nich zdję­cia zagin­ionych obrazów, zagu­bionych eksponatów, czy spalonych niemiec­kich syn­a­gog. Jeśli się nad tym przez chwilę pochylimy — jest to niesamowite — kilka­dziesiąt lat temu pra­cown­i­cy muzeum, kat­a­logu­ją zbio­ry, robią zdję­cia po to by mieć czym ilus­trować wykłady. Dzisi­aj my — ludzie żyją­cy kilka­dziesiąt lat później — może­my dzię­ki temu zobaczyć jak wyglą­dało życie żydowskie w Niem­czech zan­im zmiotła je Zagła­da. Ten, jak­by się mogło wydawać, trochę przy­pad­kowy, czy dla niek­tórych mało intere­su­ją­cy zbiór — sta­je się dosłown­ie wro­ta­mi do przeszłoś­ci — do życia i twór­c­zoś­ci ludzi, których już nie ma.

Kiedy ktoś mnie pyta dlaczego archi­wiz­owanie jest tak niezwykłą pracą — zawsze poda­je podob­ne przykłady. Archi­wista tworzą­cy kat­a­log nigdy nie wie czym on się stanie — czy będzie to tylko ułatwie­nie dla naukow­ców, poprawa dzi­ała­nia insty­tucji czy może — ele­ment zachowywa­nia pamię­ci, o świecie, którego już nie ma. To też dobra nau­ka, że kiedy patrzymy na nasze dzi­ała­nia nigdy do koń­ca nie wiemy, czym okażą się one dla potom­nych. A zwłaszcza dla historyków.

 

Fotografia wyko­nana przez Her­ber­ta Son­nen­fel­da, przed­staw­ia­ją­ca rzeźbiarza Petera Fin­geste­na pracu­jącego w swoim ate­lier. żródło: Delet

 

Zbiór zwany potocznie „Berlinką” (nie mylić z „Berlinką” która jest w Bib­liotece UJ) został w ostat­nich lat­ach zdig­i­tal­i­zowany i dziś każdy może oglą­dać te zdję­cia na por­talu Delet (to stwor­zony dla wszys­t­kich por­tal na którym zna­jdziecie zdig­i­tal­i­zowane zbio­ry poświę­cone kul­turze żydowskiej, wraz z opra­cow­a­ni­a­mi i lekc­ja­mi) . Zna­jdziecie tam cho­ci­aż­by szkice Mar­ka Cha­gal­la, ale też zdję­cia syn­a­gog — jak cho­ci­aż­by wnętrz nowej syn­a­go­gi w Poz­na­niu. Jest też w kolekcji sporo zdjeć doku­men­tu­ją­cych życie żydowskie — pokazu­ją­cych jak wiel­ka i pręż­na była to społeczność. Moż­na kolekc­je przeglą­dać godz­i­na­mi, czy to w celach naukowych, czy ze zwykłej ciekawości.

Oglą­da­jąc te zdję­cia nie jestem w stanie nie myśleć o pokręt­nych losach his­torii. Gdy­by nie ta zuch­wała kradzież i wymi­ana dyrek­to­ra, gdy­by nie prężne zbieranie zbiorów przez nowego kus­tosza, gdy­by nie potrze­ba kat­a­l­o­gowa­nia — wtedy wszys­tkie te zbio­ry Żydowskiego Muzeum w Berlin­ie przepadły by w wojen­nej zaw­ierusze. Został­by nam tylko frag­ment i pamięć, że coś stra­cil­iśmy ale nie wiemy co.  Ale dzię­ki tym kar­tom — może­my przy­na­jm­niej zajrzeć do tego świa­ta. I zwłaszcza dziś w kole­jną rocznicę jego koń­ca pomyśleć o wszys­tkim tym co utra­cil­iśmy i o tej drobinie którą udało się ocalić.

 

Ilus­trac­ja przed­staw­ia­ją­ca wnętrze Nowej Syn­a­go­gi w Poz­na­niu pochodzącej z 1906 roku. Żródło: Delet

 

Post pow­stał we współpra­cy z Żydowskim Insty­tutem Historycznym

Pisząc korzys­tałam z materiałów:

Mag­dale­na Wój­cik, Od kradzieży do kolekcji – his­to­ria Muzeum Żydowskiego w Berlinie,

Mar­ta Kapełuś, Berlin­ka – Archi­wum kolekcji sztu­ki Muzeum Żydowskiego w Berlinie, 

0 komentarz
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online