Wczoraj wszyscy żyli tłumaczeniami tytułów a my dziś też rozmawiamy o „film a sprawa polska” czyli o kwestii dubbingu. Nie ma co ukrywać – to jest jeden z tych tematów na który każdy ma swoje zdanie, więc Zwierz i Paweł nie mogli się oprzeć by nie dorzucić swojego.
Postanowiliśmy nie być nudni, a przynajmniej się postarać. Nie tylko mówimy dlaczego dubbingu nie lubimy (a przynajmniej Zwierz nie lubi) ale staramy się odpowiedzieć na najważniejsze pytanie – co nam właściwie w dubbingu przeszkadza. Zanim jednak zerwiecie się do krytyki, to pojawia się haczyk, bo mamy swoje odstępstwa od reguły, mamy swoje złagodzenie zasad no i nie rozmawiamy tylko o filmach (rozmowę bardzo zainspirowało bardzo złe tłumaczenie dubbingowe w Batman v Superman) ale też o grach komputerowych (Paweł nie mógł się powstrzymać). To tyle zwierz wam napisze, więcej nie bo Paweł mu cały czas powtarza żeby nie streszczał całych odcinków podcastu w swoich wpisach.
Poza tym ZvZ nie próżnuje. Już od tego tygodnia możecie kupić koszulki naszego podcastu. Dlaczego sprzedajemy koszulki? Nie powoduje nami szalona chciwość czy chęć zysku. Raczej próbujemy wyjść na swoje. Paweł nieopatrznie policzył ile kosztuje prowadzenie podcastu i wychodzi że zaczynamy być tragicznie na minusie. Stąd pomysł mało inwazyjnego dorobienia sobie sprzedażą koszulek. Na nich nasze logo, które jest na tyle sympatyczne że osoby postronne mogą pomyśleć, że po prostu lubicie kasety. Co nie jest jakieś strasznie bo kasety są fajne.
Ale to nie koniec atrakcji. W ten weekend możecie zobaczyć nas na Pyrkonie. Tak Paweł się przeprowadził do Poznania na stałe a zwierz przybył w odwiedziny na największy polski konwent fantastyczny. Co zaowocowało pomysłem spotkania na które wszyscy obecni mogą wpaść. Spotkanie odbędzie się w piątek o 19. Wszystkie szczegóły znajdziecie tutaj. Może tym razem uda się nam was nagrać albo przynajmniej choć trochę uwzględnić całe wydarzenie w podcaście. Ale tu uwaga dodatkowa – jeśli chcecie podejść na konwencie i się przywitać czy pomachać to naprawdę nie musicie się nas bać. Zwierz jest miły z natury a Paweł nie jest z natury nie miły. To tyle na dziś bo pakowanie samo się nie zrobi (podłe) a jeszcze praca i inne obowiązki wzywają.
Ps: Zwierz nie wie jak będzie z wpisami w ten weekend – ma nadzieję, że da radę je napisać pomimo intensywnego życia konwentowego.