Lato się powoli kończy. Dni się robią trochę krótsze, w powietrzu czuć pierwsze powiewy jesiennego zimna. Wszystko co mieliśmy zrobić w wakacje powinno być za nami. A przed nami jesień, deszcze, pluchy i nauka. Czy może być lepszy moment by sobie trochę poprawić humor? Zwierz myśli, że dziś jest doskonały dzień na kolejną edycję z 25 miłymi rzeczami na ten miesiąc.
W tym miesiącu Lin Manuel Miranda występuje u Jamesa Cordena w Hair w ramach „Crosswalk Musical”. Oto dwóch zdolnych nagrodzonych artystów nie tylko śpiewa piosenki z Hair na przejściu przez ulicę gdzieś w Los Angeles ale do tego jeszcze – zgodnie z tradycją musicalu, gdzieś po drodze tracą wszystkie ciuchy.
Możecie polubić fanpage Melon na Facebooku – jeśli szukacie źródła czarnego humoru, albo po prostu absurdalnych dowcipów to ten profil z inteligentnymi komediowym paskami (a właściwie kwadracikami) to coś idealnie dla was.
Wasze życie nigdy nie będzie takie samo po tym jak zobaczycie jak pięknie Kit Harrington udaje smoka. Poważny aktor metody.
Heather Nesheim ładnie rysuje, ale najładniej rysuje tygryski. Zwierz uważa, że oglądanie ładnie narysowanych tygrysków wszystkim powinno poprawić humor. Możecie też kupić jej prace i powiesić sobie takiego ładnego tygryska w domu.
Skoro Gra o Tron teraz wszystkich tak bardzo emocjonuje i cieszy, to chyba najwyższy czas żebyście posłuchali jak Michael Bolton śpiewa czołówkę Gry o Tron tak jakby był to porządny serial z lat 90 a nie jakaś nowoczesna impreza.
A co gdyby spojrzeć nieco inaczej na komunistyczne plakaty propagujące przyjaźń Związku Radzieckiego i Chin? Może się okazać że oglądamy przecudowną historię o miłości, poświęceniu i rodzinie.
Skoro jest się super bohaterem trzeba się nauczyć dziergać. Czyli zdjęcie dowodzące że nie ma większej super mocy nad wydzierganie sobie czapeczki.
https://www.facebook.com/MarvelCinematicUniverse/photos/a.668171706532738.1073741856.217181691631744/1934326933250536/?type=3
Zwierz ma dla was najlepsze nagranie zaćmienia słońca w Stanach Zjednoczonych. Nie znajdziecie ważniejszego nagrania tego niesamowitego cudu przyrody.
solar eclipse (2017) pic.twitter.com/2SwdHMv2zk
— serena??♀️ (@serenaaaaaa13) August 21, 2017
Nie ważne czy macie jakąś młodą pannę czy kawalera pod bokiem czy musicie kogoś obdarować, czy po prostu szukacie fajnych książek. Niemal jednocześnie wychodzą dwie idealne książki – Wydawnictw Debit wydaje Opowieści dla młodych buntowniczek zaś Anna Dziewt Meller napisała Damy Dziewuchy Dziewczyny – historia w spódnicy. Nic tylko znaleźć jakieś dziecię płci dowolnej i napełnić jego serce straszną feministyczną propagandą by myślało, że może wszystko.
Po trzydziestu latach dało się ponownie zaobserwować stworzonko które nazywa się „Black Foot rat”. Najwyraźniej przez ostatnie trzydzieści lat nie miało powodu by pokazywać się naukowcom. Trochę je rozumiem.
Internet odkrył, że jeśli podasz kameleonowi coś do łapki to będzie to trzymał. Odkrycie to sprawiło, że kameleony bardzo szybko awansowały w hierachii fajnych zwierząt o całe cztery miejsca i poważnie zaczynają zagrażać Kapibarom.
Pewien angielski prawnik czuł się niezadowolony z tego, że nawet kiedy spisuje umowy warte miliony funtów to nie wnosi nic do społeczeństwa. Rzucił więc bycie prawnikiem i został dyrektorem szkoły. I to nie najlepszej szkoły. Okazało się, że jest dyrektorem doskonałym i jego uczniowie nie tylko hurtowo dostali się na studia to jeszcze część z nich dostała się na najlepsze uczelnie i dostaną stypendia.
Z poważniejszych, ale dobrych wiadomości, Indie zakazały tradycyjnego rozwodu polegającego na trzykrotnym wypowiedzeniu „rozwodzę się z tobą”. Sędziowie sądu najwyższego uznali zapis za niekonstytucyjny. Miejmy nadzieję, że to znaczy mniej porzuconych nagle kobiet i więcej sprawiedliwości.
A teraz ponownie lżej, firma Blizzard wypuściła do sieci animację promoującą Heartstone, ich internetową karciankę. Jest to też najsłodsza animacja jaką zobaczycie w tym miesiącu. Nawet jeśli nie gracie w gry komputerowe będziecie zauroczeni.
Paweł Opydo wraca ze Złymi Książkami i tym razem rozkłada na części pierwsze „dzieło” Beaty Pawlikowskiej. Jest cudownie złośliwy a książka jest…. Ojej. Musicie sami się przekonać, tylko uważajcie zwierz łkał ze śmiechu w tramwaju i ludzie się gapili.
Bryan Fuller rzekł kiedyś że w 2017 zaczną się rozmowy o ewentualnym czwartym sezonie Hannibala. Nikt mu za bardzo nie wierzył, a tymczasem wygląda na to, że być może dostaniemy więcej domowej kuchni z elementem ludzkim. No i kontynuację najpiękniejszego fan fiction w historii telewizji.
Tennant dla wszystkich! Nasz ulubiony Szkot pojawi się nie tylko w Good Omens na podstawie prozy Prachetta i Gaimana ale także w filmie Mary Queen of Scots. Jak to nie jest cudowna wiadomość to zwierz już naprawdę nie wie.
Powraca Great British Bake Off. Co prawda w tym sezonie w nieco zmienionej formie i nie na BBC ale na Channel 4 ale jak powiadają surowi krytycy, duch programu nie umarł. Jeśli więc chcecie oglądać jakie emocje mogą budzić kruche ciasteczka, lukier i w ogóle inne niesamowicie ważne rzeczy, to MUSICIE zacząć oglądać ten najsympatyczniejszy program w telewizji.
Oglądanie w sieci dużych domów z milionem sypialni może każdego sfrustrować. Dlaczego więc nie pooglądać malutkich domków. Takich które niekiedy są nie większe od kawalerki? Nie tylko można podłapać kilak ciekawych pomysłów na to jak urządzić mały dom to jeszcze, kurczę kto by pomyślał że małe domki mogą być takie słodkie.
Jeśli jeszcze nie znacie konta „We Rate Dogs” to koniecznie poznajcie. To bardzo ważne konto na którym możecie poznać bardzo surowe oceny psów. Serio bardzo surowo oceniają czy pies jest uroczy czy niekoniecznie.
Siedząc na seansie San Adreas zwierz zastanawiał się po co ktoś nakręcił coś tak koszmarnego. Okazuje się, że niebiosa musiały mieć jakiś plan bo po obejrzeniu tego filmu, mały chłopiec wiedział co zrobić by uratować swojego brata przed śmiercią.
Jeszcze odrobinka Gry o Tron dla was. Jeśli chcecie zobaczyć jak Hound śpiewa radosne podnoszące na duchu piosenki albo w ogóle ile radości jest na planie tego jednak dość ponurego serialu to koniecznie polubcie na Facebooku profil Kristofera Hivju czyli serialowego Tormunda.
Jeśli jesteście w Warszawie i macie ochotę na najlepszą możliwą kawę to koniecznie przejdźcie się do Coffeedesk na Wilczej. Coffeedesk to nie tyko kawiarnia ale też sklep z kawą i akcesoriami do jej przyrządzania. Doskonale znana blogerom marka zwykle trzyma nas na nogach w czasie imprez blogerskich. Ale też jeśli nie jesteście z Warszawy możecie skorzystać z ich sklepu Internetowego, który ma fenomenalną ofertę nie tylko dla kawoszy.
Jeśli od kawy wolicie książki a od książek wolicie książki z kawą to koniecznie zajrzyjcie do Big Book Cafe. Założona przez organizatorki Big Book Festiwal kawiarnia to miejsce dla wszystkich wielbicieli książek a także dla wszystkich tęskniących za super atmosferą festiwalu literackiego.
Na koniec odrzucania smutków, co powiecie na przesłuchanie całej listy 100 najbardziej podnoszących na duchu utworów na Spotify? Wystarczy zasunąć zasłony, włączyć muzykę i tańczyć tak długo aż choć trochę zapomnimy o tym co nas dręczy.
To tyle w tym miesiącu. Zwierz ma nadzieję, ze choć trochę was pocieszył a sam biegnie powoli szukać pomysłów czym będzie was podnosił na duchu za miesiąc, co niekoniecznie może być bardzo proste bo wtedy będzie już straszny wrzesień. A jak wszyscy wiemy wrzesień to straszny miesiąc. Dlatego też jako ostatni bonus zwierz przypomina wam o Coperniconie, fajnym konwencie który na pewno podniesie was na duchu. A na razie zwierz macha życząc znośnego weekendu.
PS: Jeśli znaleźliście coś fajnego i sympatycznego w sieci albo właśnie wam się coś miłego przydarzyło podzielcie się w komentarzach.