Hej
Zwierz lubi zmianę czasu bo to zdaniem zwierza podstawowy test inteligencji. Zwierz doskonale pamięta jak siedział sobie w dzień zmiany czasu na uczelni ( a była to sobota) i na cały głos stwierdził ze oto dziś przekonamy się który wykładowca jest inteligentny — bo nie inteligenty o zmianie czasu zapomni i nie przybędzie. Kilkanaście sekund po tym jak zwierz wypowiedział to zdanie do sali weszła pani z dziekanatu i poinformowała nas że wykładcowca niestety się spóźni. Bardzo ją zdziwił nagły atak śmiechu jakiego dostali wszyscy niemal znajdujący się na sali studenci. Cóż zwierzowi było nawet głupio. No ale ad rem. Czas to nie tylko godziny ale też tygodnie miesiące i lata ( ale to było odkrywcze) — biegną nie ubłaganie co jest zmorą każdego serialowego scenarzysty. Zacznijmy od seriali o licealistach — wszystko fajnie no ale taki serial powinien mieć maksymalnie cztery sezony — potem wszyscy kończą liceum i serial o licealistach przestaje być o licealistach — oczywiście można jak w brytyjskim Skins wymieniać całą obsadę raz na dwa sezony ale powiedzmy sobie szczerze — większość seriali na taki krok by się nie zdecydowała. Tak więc taki serial należy albo bardzo rozciągnąć w czasie albo z naszego serialu o licealistach robi się serial o studentach a to jednak nie do końca to samo. Ok. Nie wszystkie seriale są o uczniach. Ale np. te o lekarzach. Grey’s Anatomy było bardzo fajną opowieścią o stażystach na Chirurgii — o tym jak się uczą i popełniają błędy — no ale teraz mamy siódmy sezon staż dawno się skończył i nasi stażyści są po prostu lekarzami — niby też fajnie ale nie do końca o tym był serial. Ale nie chodzi nawet o to że bohaterowie kończą szkoły czy awansują — to jeszcze jakoś dało by się strawić. Problemem jest to że zupełnie inaczej kręci się serial o dwudziesto czy trzydziestolatkach a inaczej np. o czterdziestolatkach. Na taki problem natrafili i Przyjaciele i Sex w Wielkim Mieście. O ile w przypadku Przyjaciół i tak czas było kończyć ( 10 serii to dużo na każdy serial) o tyle w przypadku Sexu w Wielkim Mieście sami widzowie czuli niedosyt ( stąd koszmarne filmowe adaptacje) — no ale kiedy bohaterki niebezpiecznie zaczęły zbliżać się do 50 trudno było już tak radośnie opisywać ich poszukiwania wielkiej miłości i coś co na początku było zabawne zaczęło się powoli robić żałosne ( żeby nie było nie uważam że w wieku 50 lat należy się kłaść do grobu ale bohaterki były zdecydowanie zbyt naiwne jak na ten wiek). Problemem są też dzieci — świetnie widać to na przykładzie niesłychanie popularnego sitcomu Dwóch i pół — kiedy kilka lat temu zaczęto go nadawać było śmiesznie — dwóch samotnych mężczyzn i nie do końca rozgarnięty dziesięciolatek. Teraz mamy dwóch samotnych mężczyzn i zdecydowanie nie rozgarniętego kilkunastolatka — cały urok opowieści diabli wzięli. Jak więc poradzić sobie z czasem? Można jak we wspomnianych Skins czy ER wymieniać regularnie obsadę udając że nie kręcimy serialu o ludziach tylko o miejscach. Można jak w 24 godzinach nie przejmować się upływem czasu bo nasze dwadzieścia cztery godziny są wyjęte z czasoprzestrzeni ( taki czas niezwykły w życiu bohaterów kiedy wszystko się dzieje i nie trzeba iść do toalety — czego nigdy w tym serialu nie robią). Czas choć w serialu zawsze zniekształcony jest bardzo ważny — niektóre seriale specjalnie robią wszystko by być „na czasie” dawać złudzenie ze to co oglądamy dzieje się dokładnie teraz ( w tym roku w tym konkretnym dniu) inne przezornie cofają nieco czas w przeszłość by mieć pewność że będą w stanie kontrolować rzeczywistość ( umieszczenie serialu w nieodległej przeszłości pozwala na kontrolowanie np. wpływu realnych wydarzeń na życie bohaterów jak np. w Jak poznałem waszą Matkę która cała dzieje się w retrospekcji ale tak naprawdę to serial dziejący się jednocześnie w przyszłości, przeszłości i teraźniejszości). Tak więc widać że czas to naprawdę poważna sprawa. Ale w ostatecznym rozrachunku chodzi o to by opowiedzieć tydzień w czterdzieści pięć lub dwadzieścia minut — ale to zupełnie inny paradoks czasowy
Ps: Co dziś jest tak ciepło???? Jest Ostatni dzień października gdzie moja mrzawka?