Home Ogólnie Niektórzy znaczy nie wszyscy czyli z kim do łóżka

Niektórzy znaczy nie wszyscy czyli z kim do łóżka

autor Zwierz

 

Hej

             Zbier­ało się w zwierzu od daw­na. Bul­go­tało w postach, gotowało się na face­booku ale ostat­nia akc­ja “Nie czy­tasz nie idę z tobą do łóż­ka” ostate­cznie pokon­ała cier­pli­wość zwierza. Widzi­cie zwierz jest tol­er­an­cyjny, a właś­ci­wie akcep­tu­ją­cy. Stara się zrozu­mieć ludzi nieza­leżnie od tego jak różni są. Różni są wręcz niesamowicie, i na przykład lubią w różny sposób spędzać czas. I tak niek­tórzy lubią czy­tać, a niek­tórzy nie. To nie ule­ga najm­niejszej wąt­pli­woś­ci. Podob­nie jak to że niek­tórzy lubią czeko­ladę a niek­tórzy nie ( zwierz nigdy niko­go takiego nie spotkał ale wierzy że gdzieś tam tacy są). Nieste­ty ostat­ni­mi cza­sy ci, którzy lubią czy­tać zaczęli czuć się zde­cy­dowanie lep­szy­mi od tych którym czy­tanie przy­jem­noś­ci zupełnie nie spraw­ia. Samo poczu­cie wyżs­zoś­ci nie jest jeszcze niczym co moż­na potępić gdy­by nie było tak częs­to i tak sil­nie pod­kreślane i wyrażane. Wszys­tko zaś wyni­ka z dość opacznego zrozu­mienia zachodzą­cych w świecie zjawisk.

         Zaczni­jmy od tego, ze od dość daw­na spa­da czytel­nict­wo. Wszyscy biada­ją, pojaw­ia­ją się akc­je społeczne zachę­ca­jące do czy­ta­nia. Zwierz nie jest im prze­ci­wny — bądź co bądź wszyscy się zgodz­imy że czy­tanie to świet­na rozry­wka, a do tego robi nam dobrze na mózg. Zwierz nie kłó­ci się że czy­tanie posz­erza hory­zon­ty, że zmusza do myśle­nia, że pozwala nam poz­nać jak myślą inni ludzie. Czy­tanie jest świetne, super, zwierz wychowany w domu pełnym książek nie wyobraża sobie bez niego życia, i nawet nie pamię­ta cza­sów zan­im zaczął czy­tać. I zwierz wie, że bywa­ją takie dni kiedy ori­en­tu­jesz się że nie spędz­iłeś w swoim świecie i w swoim ciele ani jed­nej min­u­ty tak daleko zabrała cię książ­ka. Książ­ki spraw­ia­ją że jaz­da tramwa­jem może być najprzy­jem­niejszym momentem dnia i jed­nym z powodów dla których zwierz cieszy się z opóźnień pociągów. Tak czy­tanie jest wspani­ałe. Ale powiedzmy sobie szcz­erze — czy­tanie jest jed­na z licznych czyn­noś­ci która może nam wypeł­ni­ać czas. Oso­ba czy­ta­ją­ca krymi­nał jakkol­wiek ćwiczy wyobraźnię i kom­pe­tenc­je językowe to jed­nak przede wszys­tkim spędza czas na rozrywce.

            Nie mniej co raz częś­ciej zwierz obser­wu­je że zwykłych zakochanych w książkach czytel­ników zastępu­ją czytel­ni­cy radykalni. Czytel­nik radykalny nie tylko czy­ta, on z czy­ta­nia wywodzi swo­je poczu­cie wartoś­ci. Czytel­nik radykalny dzieli swoich zna­jomych i właś­ci­wie wszys­t­kich ludzi na czy­ta­ją­cych i nie czy­ta­ją­cych przy czym każdy czy­ta­ją­cy warty jest więcej od czy­ta­jącego. Książ­ka nie jest tylko najlep­szym na świecie zapeł­ni­aczem wol­nego cza­su ale dowo­dem że są lep­si. Co więcej mało który radykalny czytel­nik zas­tanaw­ia się dlaczego inni nie czy­ta­ją — nie pyta o zaplecze społeczne czy kul­tur­alne nie czy­ta­ją­cych, nie pyta o dostęp­ność bib­liotek, o ceny książek o samą płyn­ność czy­ta­nia. Książ­ka sta­je się dla nich czymś zawsze dostęp­nym, zawsze intelek­tu­al­nie dostęp­nym i zawsze przy­jem­nym. Więcej każ­da książ­ka — nawet roman­sid­ło czy czy­tadło lep­sze jest od każdej innej rozry­w­ki. Tym­cza­sem zwierz prawdę powiedzi­awszy uważa że zde­cy­dowanie lep­iej wskoczyć do łóż­ka z fanem Allena czy Bergmana niż z czytel­niczką har­le­quinów. Choć prawdą jest że trud­no znaleźć nie czy­ta­jącego fana Bergmana ale zwierz może założyć że tacy po zie­mi chodzą.

          Zwierz próbował sobie wyobraz­ić jak radykalni czytel­ni­cy zareagowali by gdy­by owo hasło o książkach zastąpić jakimkol­wiek innym np. nie oglą­dasz filmów nie idę z tobą do łóż­ka, nie oglą­dasz seri­ali nie idę z tobą do łóz­ka, nie słuchasz muzy­ki nie idę z tobą do łóż­ka, nie upraw­iasz sportu itd. Nie brz­mi już tak fajnie, praw­da? Brz­mi wręcz idio­ty­cznie bo prze­cież o tym czy z kimś gadamy, syp­i­amy czy się przy­jaźn­imy nie decy­du­je jedynie to czy lubimy dokład­nie tak samo speł­ni­ać czas. Czy­tanie nie uczyni niko­go z miejs­ca osobą ciekawszą czy bardziej dow­cip­ną. Więcej zwierz zna całe mnóst­wo czy­ta­ją­cych nudziarzy, którzy co praw­da dużo przeczy­tali ale sami mało do tych myśli przeczy­tanych dodali włas­nych. Zwłaszcza, że jeśli wszyscy obrażeni na nie czy­ta­ją­cych intelek­tu­al­iś­ci będą się od wszys­t­kich nie czy­ta­ją­cych odci­nać to będzie to bard­zo kur­czą­ca się pop­u­lac­ja. Prawdzi­wy czytel­nik powinien więc szukać towarzyst­wa nie czy­ta­jącego. Bo jeśli ist­nieje jakakol­wiek akc­ja naprawdę zachę­ca­ją­ca do czy­ta­nia to prze­by­wanie w towarzys­t­wie ludzi którzy mają fioła na punkcie czy­ta­nia. Z resztą już tak na mar­gin­e­sie — jeden rzut oka na listy best­sellerów pokazu­je że tym co ostat­nio najbardziej zachę­cało ludzi do czy­ta­nia byli nie intelek­tu­al­iś­ci ale telewizja.

           Zwierz nie pisał­by tych wszys­t­kich uwag gdy­by owa akc­ja była akcją pier­wszą. Ale nie jest. Mniej więcej raz na tydzień na face­booku pojaw­ia się akc­ja typu. Pokażmy nie czy­ta­ją­cym że jest nas więcej, Spędźmy jesień z książką itd. Tak jak­by czy­tanie dla włas­nej przy­jem­noś­ci się nie liczyło — liczyła się zaś poin­for­mowanie całego świa­ta że czer­piemy z tego czy­ta­nia przy­jem­ność. Co ciekawe żad­na inna dzi­ałal­ność kul­tur­al­na nie wywołu­je w ludzi­ach takiej potrze­by dzie­le­nia się z inny­mi. Zwierz nigdy nie natrafił na akcję: miesiąc z Mozartem czy Pokażmy nie oglą­da­ją­cym Gwiezd­nych Wojen że jest nas więcej. A prze­cież chy­ba nikt nie ma wąt­pli­woś­ci że w sum­ie wszyscy powin­ni w swoim życiu wcześniej czy później wysłuchać choć odrobinę muzy­ki klasy­cznej czy obe­jrzeć kil­ka arcy­dzieł kina. A jed­nak kino­mani siedzą cicho, podob­nie jak fani muzy­ki klasy­cznej którzy przyzwycza­ili się że chwale­nie się miłoś­cią do sym­fonii raczej nie zapewni respek­tu na dziel­ni. Gdy­by zwierz miał skreślać z listy zna­jomych wszys­t­kich których kom­pe­tenc­je kul­tur­owe nie odpowiada­ją zwier­zowym musi­ał­by pożeg­nać się ze sporą liczbą swoich zna­jomych. A nie chce bo ich lubi nieza­leżnie od tego ile czy­ta­ją , oglą­da­ją i ile cza­su spędza­ją na koncertach.

            Być może postawa zwierza wyni­ka z fak­tu, że zwierz jest olbrzymim wiel­bi­cielem poezji. Kupu­je tomi­ki, czy­ta recen­z­je, śledzi nagrody, przeglą­da to czego nie jest w stanie kupić w księ­gar­ni­ach i bib­liotekach a niekiedy wchodzi do księ­gar­ni tylko dlat­ego by przeczy­tać jak­iś wier­sz. Poezję czy­ta nie z przy­musu mniej więcej 2% społeczeńst­wa. Więk­szość ludzi poezji nie lubi, nawet wyk­sz­tałceni ludzie twierdzą że jej nie rozu­mieją, trud­no naw­iązać roz­mowę o nowszych utworach, rzu­cić jak­iś cytat. Zwierz mógł­by jak radykalny czytel­nik stwierdz­ić — nie czy­tasz poezji nie idę z tobą do łóż­ka, albo stworzyć grupę na face­booku ” Pokażmy niery­mu­ją­cym że jest nas więcej”, mógł­by co chwilę pisać i wzdy­chać jak straszne jest społeczeńst­wo w którym nikt nie intere­su­je się poezją najnowszego Noblisty. Tylko pytanie po co? Jak twierdzi nasza Noblist­ka ” Niek­tórzy lubią poezję. Niek­tórzy znaczy nie wszyscy”. I zwierz radzi wszys­tkim radykalnym czytel­nikom wziąć sobie ten prosty cytat do ser­ca. A do łóż­ka chodz­ić z każdym z kim się ma ochotę. Bez wzglę­du na zawartość półek. Jeśli będzie fajnie zawsze może­my przynieść do delik­wen­ta własne książ­ki. Nato­mi­ast z raz nabytego poczu­cia wyżs­zoś­ci strasznie trud­no się wyleczyć. A to bard­zo niszczą­ca choroba.

Ps: Zwierz chci­ał­by zaz­naczyć jeszcze na koniec, że abso­lut­nie nie uważa, że oso­by które np. prowadzą blo­gi poświę­cone książkom należą do radykalnych czytel­ników. Zwierz uważa że moż­na być total­nie abso­lut­nie zakrę­conym na punkcie czy­ta­nia, byle by tylko niko­go do niczego nie zmuszać.

ps2: A tak przy okazji, jeśli szuka­cie jakiegoś fajnego fil­mu to zwierz bard­zo pole­ca Cin­e­ma Verite o pier­wszym real­i­ty show w his­torii amerykańskiej telewiz­ji. Bard­zo fajnie zre­al­i­zowane i świet­nie się oglą­da. Co praw­da nie koniecznie zapewni wam wstęp do czy­je­goś łóż­ka ale fajnie spędzi­cie czas. Zwierz ma nadzieje że to wystarczy.??

0 komentarz
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online