Home Ogólnie Po prostu dziewczyny czyli zwierz zachwyt nad Broad City

Po prostu dziewczyny czyli zwierz zachwyt nad Broad City

autor Zwierz

Hej

Zwierz przyz­na wam szcz­erze że obok seri­ali które oglą­da ma jeszcze nieskończe­nie długą listę seri­ali które wie, że powinien oglą­dać ale albo mu się nie chce albo non stop zapom­i­na, że miał jej na swo­jej długiej liś­cie. Jed­nym z takich seri­ali jest Broad City o którym zwierz wielokrot­nie czy­tał ale zawsze zapom­i­nał że miał obe­jrzeć. Na całe szczęś­cie w Internecie zawsze zna­jdą się ludzie którzy podrzucą w odpowied­niej chwili jak­iś link. Zwierz obe­jrzał praw­ie cały pier­wszy sezon (zostały mu dwa odcin­ki) i nie był w stanie się oder­wać. Pewnie oglą­dał­by go jeszcze dłużej ale musi­ał coś napisać (dokład­niej ten wpis)

Zwierz się cieszy że przy­pom­ni­ał sobie, że ma obe­jrzeć ten serial

Pamięta­cie kiedy Girls wchodz­iło na ekrany i mówiono że to taka niepolukrowana wer­s­ja Sek­su w Wielkim Mieś­cie? Dziew­czyny szy­bko stały się seri­alem nieznośnym bo próbu­ją­cym opisy­wać niedole życia młodzieńczego z dość udawanym dys­tansem jed­nocześnie po dobrym pier­wszym sezonie odle­ci­ały gdzieś daleko od rzeczy­wis­toś­ci. Plus ser­i­al nadal pokazy­wał życie bez porów­na­nia lep­sze niż wiele osób jest w stanie prowadz­ić.  Co więcej – mimo wielokrot­nych zapewnień, że ser­i­al przekracza granice w pokazy­wa­niu postaci kobiecych na ekranie zwierz miał cały czas wraże­nie, że w isto­cie wciąż porusza­my się w podob­nym świecie seri­alowej imag­i­nacji gdzie nawet brzyd­sze i mówiące o swoich prob­lemach kobi­ety nigdy nie przekracza­ją pewnej z góry ustalonej grani­cy.  Wszys­tko odby­wało się więc bardziej nat­u­ral­isty­cznie ale kiedy człowiek spo­jrzał z boku to w sum­ie jakaś wiel­ka grani­ca nie została obalona. Kiedy zwierz sięgnął po Broad City słysząc że to ser­i­al który jest lep­szym i „prawdzi­wszym” wydaniem dziew­czyn nie był do koń­ca przeko­nany. Zwłaszcza że ten kome­diowy ser­i­al został wypro­dukowany nie przez zaszczytne HBO ale przez Com­e­dy Cen­tral i pow­stał na bazie seri­alu internetowego.

Ser­i­al nie rozkła­da na częś­ci pier­wsze zjawiska kobiecej przy­jaźni. Ona po pros­tu jest.

Po kilku odcinkach zwierz może być pewien jed­nego. Dawno nie widzi­ał w telewiz­ji – o ile kiedykol­wiek widzi­ał w telewiz­ji, pro­gra­mu tak bard­zo  nie wpisu­jącego bohaterek w pewien schemat tego jak ma się zachować postać kobieca. Zwierz miał wręcz wraże­nie, jak­by oglą­dał taką typową komedię o dwóch kumplach z których jeden jest cią­gle zjarany a dru­gi stara się raz na jak­iś czas być odpowiedzial­ny (z wiadomym skutkiem). Co zmienia fakt że są to dziew­czyny? Paradok­sal­nie wszys­tko – zwłaszcza postać Ilany – abso­lut­nie ole­wa­jącej pracę, bard­zo nieod­powiedzial­nej cią­gle lekko upalonej dziew­czyny jest niesamowi­ta. Po pier­wsze dlat­ego że ona (podob­nie jak jej koleżan­ka) nurza­ją się w fizy­cznoś­ci – z jed­nej strony wyko­rzys­tu­jąc ją do efek­tów komicznych z drugiej przeła­mu­jąc tabu mówiące że kobi­eta to isto­ta niemal bez ciała. Ale nie tylko o to chodzi – jed­nym z naj­trafniejszych zdań jakie zwierz przeczy­tał o tym seri­alu jest to w którym ktoś zwraca uwagę, ze obie dziew­czyny mają wady ale nie mają zami­aru za nie przepraszać czy czuć się winne. Nie siedzą z nosem spuszc­zonym na kwin­tę, nie przeprasza­ją świa­ta że żyją. Łga­ją namięt­nie, są kosz­marnie nieod­powiedzialne i trochę pechowe. Mają niemal zerowy instynkt przetr­wa­nia ale jed­nak trzy­ma­ją się razem  i lep­iej lub gorzej radzą sobie w życiu. Przy czym ser­i­al bez więk­szych deklaracji robi coś  co nie udało się wielu pro­dukcjom. Odd­a­je jeśli nie wydarzenia to ducha życia gdy się ma dwadzieś­cia parę lat i abso­lut­nie nie daje się prowadz­ić takiego życia jakie człowiek sobie wymyślił. W kole­jnych odcinkach nie ma wiele akcji ale nie trud­no je rozpoz­nać z włas­nego życia – mamy więc doskon­ały odcinek z kuri­erem i paczką. Wyprawę na imprezę, pró­ba przetr­wa­nia doby do cza­su kiedy wytru­je się wszys­tkie kar­aluchy z mieszka­nia itp. Przy czym ta pozbaw­iona więk­szego sen­su nar­rac­ja opar­ta o wydarzenia dnia codzi­en­nego jest najwięk­szym plusem serialu.

Ser­i­al cza­sem bywa głupi ale ma też w sobie mnóst­wo uroku

Dodatkowo ser­i­al zaw­iera – genial­nie pow­tykane to tu to tam ele­men­ty satyry społecznej – głown­ie na mieszkańców Nowego Jorku ale nawet dla warsza­w­ia­ka nie jest trudne rozpoz­nanie że nasze bohater­ki nie przepada­ją za hip­stera­mi. Przy czym one obie jako posta­cie dzi­wne właś­ci­wie niko­go nie oskarża­ją – raczej mają po pros­tu okaz­je spotkać się z najróżniejszy­mi prze­jawa­mi zachowań, które zasługu­ją na trafny komen­tarz jak np. sklepy z wegański­mi kanap­ka­mi. Poza tym to tu to tam pojaw­ia­ją się odniesienia do pop­kul­tu­ry ale robione mniej więcej tak jak robi się je w nor­mal­nym życiu – nie koniecznie wpy­chane wid­zowi do gardła ale wystar­cza­ją­co wyraźne by widz nie miał wąt­pli­woś­ci ze dziew­czyny żyją tu i ter­az. Do tego sam ser­i­al nie trak­tu­je siebie na poważnie co pewien czas gra­jąc z kon­wencją i wrzu­ca­jąc sce­ny bard­zo dalekie od rzeczy­wis­toś­ci. Zresztą cały ser­i­al przed­staw­ia bard­zo prz­erysowany świat w którym dość szy­bko moż­na się odnaleźć. Jed­ną z ukochanych scen zwierza w seri­alu jest kiedy dziew­czyny wybier­a­ją się na zakupy i zami­ast  mon­tażu dosta­je­my scenę gdy jed­na z nich kupu­je po pros­tu pier­wszą z brzegu sukienkę bo ład­nie w niej wyglą­da. Jak ja to dobrze znam. W ogóle cza­sem oglą­dam te bohater­ki i myślę sobie, że nawet jeśli sama sytu­ac­ja nie jest zwier­zowi znana z doświad­czenia to pewien nas­trój już tak. Plus doskon­ałe zdanie które pada w jed­nym odcinku „Chce już wró­cić do domu pooglą­dać moje seri­ale”. To jest zdanie młodej kobi­ety z XXI wieku.

Ser­i­al pow­stał na pod­staw­ie seri­alu na youtube więc ma jeszcze trochę takich zabiegów bardziej z tego medi­um ale to fajny pomysł

Przy czym zwierz nie będzie was oszuki­wał. Jest w seri­alu wiele żartów które zupełnie zwierza nie baw­ią. Więk­szość z nich doty­czy w mniejszym lub więk­szym stop­niu czyn­noś­ci fizjo­log­icznych które jakoś nigdy zwierza nie baw­iły. Nie wszys­tkie też sytu­acje są zdaniem zwierza zabawne, choć aku­rat tam gdzie ser­i­al wyma­ga od aktorów czy bohaterek odrobinę poważniejsi wszys­tko jest na swoim miejs­cu. Zwier­zowi podo­ba się za to, że np. nasza kom­plet­nie odjechana bohater­ka ma przemiłego fac­eta den­tys­tę, który chci­ał­by jakiegoś porząd­nego związku ale nieste­ty nasza bohater­ka ma zupełnie inny pomysł na ich związek. Z kolei dru­ga jest dość stan­dar­d­owo zakochana w sąsiedzie – sce­ny w których z nim roz­maw­ia są pięknie przepisane z komedii roman­ty­cznych z tą różnicą że tu te głupie rzeczy które moż­na powiedzieć w towarzys­t­wie sąsi­a­da są naprawdę głupie. Poza tym posta­cie dru­go­planowe są naprawdę fajnie napisane – współloka­tor który gra w gry kom­put­erowe, wyżera wszys­tko z lodów­ki i jest obleśny ale cza­sem umie się zachować, pomieszku­ją­cy kątem przemiły niele­gal­ny emi­grant który jest bardziej oga­r­nię­ty życiowo niż obie dziew­czyny czy w końcu sze­fowie obu bohaterek – pełen energii tren­er który bard­zo pozy­ty­wnie odsyła do sprzą­ta­nia łazienek, i szef firmy zaj­mu­jącej się… trud­no powiedzieć czym który ma świętą cierpliwość.

  Cud­owny chłopak den­tys­ta który ma świętą cier­pli­wość, spokój ale trochę naszą bohaterkę nudzi, choć cza­sem jest idealny

 

Najlep­sze jed­nak w tym seri­alu jest to, że na razie kole­jne sprawy do niczego nie prowadzą. Nasze bohater­ki żyją jak żyją. Cza­sem obiecu­ją sobie, że będzie lep­iej ale nie wyglą­da na to by którakol­wiek z nich miała zro­bić coś by popraw­ić swo­je życie. Zresztą nie wyda­ją się nieszczęśli­we, smutne czy zjadane wyrzu­ta­mi sum­ienia. Żyją sobie w tym dzi­wnym świecie gdzie jed­ną z najwięk­szych rozry­wek jest wyprawa do sklepu z akce­so­ri­a­mi domowy­mi i planu­ją remon­ty których nigdy nie robią. Ale nie jest to złe życie, wręcz prze­ci­wnie – unosi się nad tym wszys­tkim duch młodzieńczej niepo­rad­noś­ci która jest chy­ba potrzeb­na by przetr­wać ten czas w życiu kiedy nic nie jest pewne. Zresztą gdzieś tam w przyszłoś­ci widać już tą matkę dzieciom w żół­tym sweterku w jakiejś jas­nej kuch­ni. Po sza­lonej przeszłoś­ci zostały tylko śla­dy po tunelach w uszach a sprzedaż mar­i­huany połykanie kole­jnych tabletek na uspoko­je­nie. Nic dzi­wnego, ze dziew­czyn jakoś tak do tej przyszłoś­ci nie ciąg­nie, zresztą wystar­cza­ją­co dobrze czu­ją się w swoim towarzys­t­wie i nie zda­je się by czegokol­wiek im brakowało. Może to jest w nich naj­fa­jniejsze – mogą się pod­kochi­wać w sąsiedzie ale tak naprawdę to nie jest film o dziew­czy­nach szuka­ją­cych miłoś­ci i akcep­tacji. I być może dlat­ego, zwierz od razu bohater­ki pol­u­bił. Bo to takie sobie dwie dziew­czyn, nor­malne. Jed­nocześnie widać, że widzą że powin­ny być uświadomiony­mi społecznie fem­i­nistka­mi ale sam fakt, że muszą same sobie o tym dość częs­to przy­pom­i­nać pokazu­je, ze wcale nie jest to takie łatwe i nat­u­ralne jak brz­mi.  A już zupełnie na mar­gin­e­sie ten ser­i­al jest zabawny tam gdzie inne stara­ją się być śmiertel­nie poważne.

Dziew­czyny cza­sem bywa­ją głupie, czy trochę obleśne ale są takie szczęśli­we w swoim towarzys­t­wie że szy­bko wszys­tko w nich akceptujemy

Przy czym ser­i­al robi jed­ną rzecz której praw­ie się nie widu­je w seri­alach czy nawet w fil­mach. Oto wprowadza postać kobiecych bohaterek nieu­daczniczek (nie wyda­je się by miały w najbliższym cza­sie osiągnąć jakikol­wiek sukces ani nawet poukładać sobie życie) i ich nie oce­nia. Postać bohat­era nieu­daczni­ka który jakoś daje sobie radę jest dość powszech­na. Żeby daleko nie szukać – Nick z New Girl który doskonale wpa­sowu­je się w schemat bohat­era które­mu w życiu jakoś nie wyszło i raczej nigdy nie wyjdzie ale mimo to bard­zo go lubimy. Ewen­tu­al­nie spróbu­j­cie sobie wykopać z pamię­ci tych wszys­t­kich  niekoniecznie najbardziej lot­nych i snu­ją­cych sza­lone plany kumpli głównego bohat­era. Ale w przy­pad­ku kobi­et taka nieog­a­r­nię­ta postać musi­ała w końcu prze­jść meta­mor­fozę, albo osiągnąć sukces – ale najczęś­ciej w ogóle nie ist­ni­ała. Nawet w 2 Broke Girls kom­plet­nie spłukane bohater­ki charak­teryzu­ją się więk­szą zarad­noś­cią życiową niż dziew­czyny z Broad City. Ale to jest właśnie w seri­alu dobre – odczarowanie postaci kobiecej która nagle okazu­je się nie tylko równie podat­na na prowadze­nie takiego rozmemłanego życia, ale też równie nie mają­ca ochoty nic z tym robić. Przy czym to nie są do koń­ca żeńskie odpowied­ni­ki męs­kich bohaterów. Abso­lut­na wściekłość w jaką wpa­da jed­na z naszych bohaterek (co praw­da pod wpły­wem) gdy ktoś zapy­ta ją czy ma dzieci z jed­nej strony jest zabaw­na. Z drugiej doskonale pokazu­je że są pewne pyta­nia które bardziej frus­tru­ją młode kobi­ety niż facetów.

To jest trochę inny ser­i­al niż zwierz zazwyczaj oglą­da ale i tak się w nim zakochał

Zwierz przyz­na wam szcz­erze – nie jest w stanie opowiedzieć dokład­nie dlaczego Broad City jest dobrym seri­alem. Może pojawi się ktoś w komen­tarzach i nas wszys­t­kich oświeci. Po pier­wszym odcinku zwierz wcale nie miał ochoty oglą­dać dalej ale gdzieś koło szóstego zori­en­tował się że nie tylko lubi posta­cie ale także śmieje się bardziej niż wcześniej. Może chodzi o to, że ser­i­al naprawdę nie uda­je. Może o to, że bohater­ki nie są żeński­mi wer­s­ja­mi męs­kich bohaterów, ani prz­erysowany­mi kobiecy­mi posta­ci­a­mi. One po pros­tu są i łat­wo je pol­u­bić – nawet kiedy cza­sem bywa­ją iry­tu­jące. W każdym razie zwierz ma wraże­nie, że autor­ki znalazły niesamow­ity sposób na nakręce­nie fem­i­nisty­cznego seri­alu. Trze­ba nakrę­cić zabawny ser­i­al o przy­go­dach dwóch dziew­czyn, które się lubią i nie są doskon­ałe. Plus nie planu­ją się zmienić. A i nie bać się pisać dow­cipów które napisało­by się dla facetów. Resz­ta właś­ci­wie krę­ci się sama.

Ps: Zwierz przy­pom­i­na, że w ten czwartek w Warsza­w­ie jest Secret San­ta – palusz­ki już skle­jone klejem?

Ps2: Zwierz przy­pom­i­na też że w przyszły week­end będzie w Toruniu na dni­ach Toruńskiej Fantastyki

4 komentarze
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online