Home Planszówki Ołówek zamiast lupy czyli o „Sherlock Holmes: Cień Kuby Rozpruwacza” oraz „Dziennik29”

Ołówek zamiast lupy czyli o „Sherlock Holmes: Cień Kuby Rozpruwacza” oraz „Dziennik29”

autor Zwierz
Ołówek zamiast lupy czyli o „Sherlock Holmes: Cień Kuby Rozpruwacza” oraz „Dziennik29”

Wyznam wam coś szczerze. Bardzo lubię gry w które mogę grać sama. To jest jakaś ulga – nie czekanie na ruch drugiej osoby, tyle czasu na czytanie zasad ile potrzebujesz i możesz zasiąść do rozgrywki dokładnie wtedy kiedy TY masz czas i ochotę. Dlatego w ostatnim czasie polubiłam komiksy i gry książkowe, które dają całą przyjemność grania bez cierpienia w oczekiwaniu na ruch partnera przy planszy.

 

Dziś mam dla was dwa podejścia do takich papierowych gier. Pierwsza to „Sherlock Holmes. Cień Kuby Rozpruwacza”. To gra paragrafowa w formie komiksu. Na czym taka gra polega? Dostajemy do ręki komiks, a do samej gry potrzebujemy ołówka i zakładki. Tyle wystarczy. Na pierwszych stronach poznajemy punkt wyjścia historii i podstawowe zasady naszej rozgrywki. Okazuje się, że znów ktoś morduje w Whitechapel i tylko od nas zależy czy rozwikłamy zagadkę. A oczywiście, że ja rozwikłamy bo jesteśmy (choć to nie jest obowiązkowy wybór postaci!) Sherlockiem Holmesem.

 

Co dzieje się później? Chodzimy po całym komiksie (jest tak napisany że nie przekładamy po prostu kartek – musimy się poruszać za podpowiedziami, wskazówkami czy tak jak uważamy ze będzie najlepiej) i próbujemy rozwiązać zagadkę. Możemy przepytywać świadków, badać miejsce zbrodni, rozwiązywać zagadki logiczne, czy podejmować decyzje w samym środku akcji. Przyglądamy się wszystkiemu uważnie – każdemu elementowi i każdej napotkanej osobie – wszystko to by udało się nam ułożyć spójną historię o tym co się wydarzyło. Przy czym taka gra niesamowicie wciąga – czasem zdarza się zagadka trudniejsza nad którą spędzimy więcej czasu ale jednocześnie – kiedy damy nura w śledztwo to naprawdę trudno przerwać.

 

Jednocześnie jeśli wydaje się wam, że sam pomysł może być zbyt skomplikowany a granie zagmatwane – to absolutnie nie ma się czym przejmować. Ten typ gier przygotowano z myślą o tym, że mogą w nią grać zarówno osoby dorosłe jak i dzieciaki (tak od dziesięciu lat). A to znaczy, że gra bardzo dobrze tłumaczy zasady i o nich przypomina. Zresztą z większości miejsc możemy się cofnąć, jeśli przypadkiem zaszliśmy niekoniecznie ta gdzie pragnęliśmy się znaleźć. A skoro przy młodszych odbiorcach jesteśmy – można spokojnie zaproponować im wspólną grę gdzie razem staramy się rozwiązać zagadki. Ewentualnie zacząć z nimi grę by upewnić się, że nie pogubią się w zasadach a potem zostawić samych z komiksem i tylko patrzeć jak zaczynają mówić „ależ to elementarne…”.

 

 

Przyznam szczerze, że moje zamiłowanie do takich gier bierze się też odrobinę z faktu, że męczą mnie coraz bardziej ekrany. Pracuje przed ekranem, mam rozrywkę przed ekranem, ciągle patrzę na jakiś ekran. Tymczasem taka gra paragrafowa daje przyjemność grania w taką typową przygodówkę ale nie wymaga prądu, ekranu i działa nawet jeśli jesteśmy w PKP gdzie ogólnie nic nie działa poza jedną świetlówką. Zresztą tak po prawdzie, to jest ten typ gry który poza dostarczaniem przyjemności w długie jesienne i zimowe wieczory doskonale nadaje się na rozrywkę w czasie podróży. Tylko potem człowiekowi robi się trochę smutno jak pociąg dojedzie a samolot wyląduje w środku śledztwa.

 

Jeśli nie marzyliście o tym by zostać Sherlockiem Holmesem ale nieco pociągały was zagadki obcych cywilizacji i bardziej czuliście się jak Lara Croft to mam dla was drugi rodzaj takich interaktywnych gier. To „Dziennik29”. Tu oprócz ołówka (to kluczowe – mam wrażenie, że coraz mniej osób ma w domu ołówek!) potrzebujecie urządzenia podłączonego do Internetu. Najlepiej by był to telefon komórkowy skanujący kody QR – bo na każdej stronie jest kod który prowadzi nas do miejsca gdzie możemy wpisać rozwiązanie zagadki, ale jeśli nie macie takiego telefonu czy skanera to spokojnie – możecie skorzystać po prostu z komputera podłączonego do sieci.

 

 

Inaczej niż w przypadku opowieści o śledztwie Sherlocka Holmesa tu przeglądamy po kolei strony tajemniczego Dziennika który pozostawił zaginiony zespół badawczy badający dawne cywilizacje. Na każdej stronie znajdziemy zagadkę (robią się z czasem coraz trudniejsze) którą musimy rozwiązać – a rozwiązanie wpisać w odpowiednim miejscu w sieci. W zamian za rozwiązanie dostajemy w nagrodę klucz – musimy go zapisać i trzymać w pamięci, bo przydaje się potem. Tu już naprawdę łatwo się wciągnąć, bo każda rozwiązana zagadka daje mnóstwo satysfakcji – a im dalej idziemy tym rośnie poczucie, że odkrywamy coś niesamowitego. Przy czym późniejsze zagadki to już prawdziwe wyzwanie.

 

Jeśli jednak boicie się że Dziennik29 was przerośnie i nie wyda wam swoich tajemnic to spieszę z pocieszeniem – twórcy mają na względzie, że czasem potrzebujemy nieco więcej informacji. Dlatego w sieci na każdej podstronie możemy znaleźć dodatkową podpowiedź. Te podpowiedzi są tak sformułowane, że wciąż – wcale nie jest tak łatwo odpowiedzieć na pytanie ale przynajmniej jest punkt zaczepienia, który bardzo ułatwia sprawę. Jeśli jakaś zagadka zupełnie nas przerośnie to też nie ma problemu – na stronie znajdziemy rozwiązania co sprawia że nie ma szans by jedna strona nas zatrzymała. Choć tu warto zaznaczyć, że z racji trudności – raczej są to pozycje dla dorosłych i starszych nastolatków niż dla dzieciaków.

 

 

Gry i komiksy paragrafowe to rzecz fajna nie tylko dla tych którzy lubują się w logicznych rozrywkach ale też dla wszystkich, którzy np. zawsze lubili ideę Escape Roomu ale sama myśl o byciu zamkniętym w jakimś pokoju z innymi osobami wywołuje w nich dreszcze przerażenia (To ja!), ewentualnie – całkiem lubili tą rozrywkę zanim pandemia sprawiła, że dla wielu może być nieco  zbyt ryzykowna.  Ostatecznie jednak – to jest po prostu dobra zabawa dla wszystkich którzy lubią główkować, odpowiadać na pytania, łamać kody, szukać wskazówek i budzić w sobie swojego wewnętrznego Sherlocka Holmesa czy Larę Croft.

 

Mam wrażenie, że to jest też całkiem dobry pomysł na prezent – bo obdarowujemy nie tylko samą grą ale też całą satysfakcją towarzyszącą rozwiązywaniu zagadek i wcielaniu się w detektywa. Ja sama spędziłam nad grami kilka naprawdę fantastycznych godzin i myślę, że taki prezent – zwłaszcza w okresie świątecznym gdy ma się nieco więcej czasu, to dużo więcej niż może się wydawać.

0 komentarz
1

Powiązane wpisy

slot
slot online
slot gacor
judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online