Ze zwierzem przez Amerykę cz.8

Tak w końcu wys­zliśmy z pustyni — nie bez prob­lemów i dotar­liśmy do miejsc gdzie dzieje się wiele a zwierz nie musi się męczyć żeby szukać dla was ciekawych odniesień pop­kul­tur­al­nych. Tak więc nie zwleka­jmy chodź­cie i trzy­ma­j­cie się blisko bo wśród tylu odniesień nie moż­na się zgubić.

37.) Pen­syl­wa­nia — ważny to stan dla his­to­ryków ważny i dla fil­mow­ców. To tu mieś­ci się prze­ciętne do granic absur­du biuro którym zarządza szef budzą­cy litość ale i nieprzy­jemne sko­jarzenia z prawdzi­wym życiem. Po Filadelfii błąkał się widzą­cy duchy chło­piec z próbu­ją­cym mu pomóc psy­cholo­giem. To tu opowiadano his­torię o pewnej bard­zo nieza­leżnej kobiecie z wyższych sfer która tuż przed włas­nym ślubem postanow­iła odrobinę zamieszać ( a potem zro­biła to jeszcze raz dwadzieś­cia lat później ino że z inną twarzą i kilko­ma piosenka­mi). Po schodach bie­gał tu sam Rocky ( z resztą postaw­iono mu tam pom­nik) zaś na stacji kole­jowej mały chło­piec był świad­kiem morder­st­wa przys­parza­jąc mnóst­wa prob­lemów Har­risonowi For­dowi. Wiel­bi­ciele dobrze obitego mięsa i samodziel­nych acz chłod­nych kobi­et kupu­ją ład­ny dom i osi­ada­ją by podzi­wiać tute­jszą piękną jesień

38.) New Jer­sey — praw­ie NY ale jed­nak nie do koń­ca. Jeśli chorować to tylko tutaj — w uni­w­er­syteckim szpi­talu opryskli­wy lekarz zdi­ag­nozu­je prak­ty­cznie wszys­tko chy­ba że mamy toczeń. Nie radz­imy jed­nak jeźdz­ić tu nad jezio­ra bo będzie wyskaki­wał na nas psy­chopa­ta z nożem. Być może to właśnie dlat­ego ten stan reprezen­towała San­dra Bul­lock w Miss Agent. Ale warto tu zajrzeć do więzienia — oczy­wiś­cie nie po to by posiedzieć ale po to by przyjrzeć się więźniom może dostrzeże­my Dan­nego Oceana. ci którzy czu­ja się nie bard­zo mogą zostać — na pewno zostaną wyleczeni 

39.) Mary­land — Niewiel­ki to stan ale znalazł sobie miejsce w pop­kul­turze — po Bal­ti­more bie­ga­ją dzieci­a­ki z olbrzymią iloś­cią lakieru do włosów na głowie. Tuż obok w tym samym mieś­cie Han­ni­bal Lecter urządzał kolację z dość specy­ficznym menu zaś pew­na dzi­en­nikar­ka porus­zona bezsen­nym wdow­cem w  Seat­tle napisała do niego list.Pod miastem w niewielkim miasteczku Julia Roberts wyspec­jal­i­zowała się w ucieka­niu sprzed ołtarza. Wiel­bi­ciele pro­duk­tów do pielę­gnacji włosów i kani­bal­iz­mu mogą zostać

40.) Delaw­er — oj nic się nie dzieje się w tym stanie — zwierz znalazł tylko jed­no odniesie­nie — otóż piękny stan Delaw­er grał stan Ver­mont w Sto­warzysze­niu Umarłych Poetów

Tyle na dziś — dlaczego tylko cztery stany? Otóż jutro będzie wydanie spec­jalne — poświę­cone wyłącznie mias­tu miast — Nowe­mu Jorkowi — zwierz postara się przeprowadz­ić was przez to mias­to gdzie na każdym rogu stoi bohater filmu.