Home Komiksy Non stop dziewczyny czyli o Paper Girls i Giant Days

Non stop dziewczyny czyli o Paper Girls i Giant Days

autor Zwierz
Non stop dziewczyny czyli o Paper Girls i Giant Days

Zwierz wczo­raj pisał wam o swo­jej wypraw­ie do Łodzi na fes­ti­w­al komik­sowy. Dziś chci­ał­by wam napisać o dwóch komik­sach nowego wydawnict­wa komik­sowego na pol­skim rynku — Non Stop comics. Wydawnict­wo dopiero się rozkrę­ca (obiecu­je nowe tytuły i wznowienia już znanych) i wchodzi na rynek dwoma tytuła­mi — Paper Girls i Giant Days. I oba są warte waszej uwagi.

Zaczni­jmy od tego, że jest coś cud­ownego w wydawnictwie które decy­du­je się wejść na rynek pro­ponu­jąc czytel­nikom dwa komiksy których bohaterka­mi są kobi­ety a właś­ci­wie dziew­czyny. Człowiek tak się przyzwycza­ił, że bohat­era­mi his­torii — fil­mowych, seri­alowych czy komik­sowych są gównie face­ci, że kiedy nagle ma w rękach dwa komiksy w których face­ci właś­ci­wie gra­ją tylko role dru­go­planowe to moż­na powiedzieć, że jest to uczu­cie dzi­wne. To znaczy, człowiek ma bard­zo świado­mość, że to komiks “o dziew­czy­nach” pod­czas kiedy komiksy o mężczyz­nach są trak­towane raczej jak “opowieś­ci o bohat­er­ach”, o ile rozu­miecie tą różnicę. A jed­nocześnie to komiksy bard­zo różne w pode­jś­ciu do swoich bohaterów czy właś­ci­wie bohaterek. O ile Paper Girls dość szy­bko wcią­ga­ją nas w akcję gdzie płeć bohaterek nie ma w sum­ie więk­szego znaczenia o tyle Giant Days to komiks w którym zna­jdziecie opowieś­ci bard­zo związane z byciem dziew­czyną. Oba komiksy dobrze pokazu­ją, że opowieś­ci o bohaterkach spraw­ia­ją, że dosta­je­my wąt­ki których inaczej w ogóle by nie poruszono.

 

Zaczni­jmy od Paper Girls. To komiks który powinien stać się prze­bo­jem — przy­na­jm­niej w sezonie w którym wszyscy bie­ga­ją do kina na “To” i wspom­i­na­ją o tym jak fan­tasty­czne jest Stranger Things. Paper Girls to his­to­ria roz­gry­wa­ją­ca się w 1988 roku, dzień po Hal­loween. Erin Tieng wsta­je wcześnie rano, wskaku­je na swój row­er i jedzie roz­woz­ić gazetę po okol­i­cy. Szy­bko okazu­je się, że nie jest to szczegól­nie bez­pieczne, zwłaszcza kiedy w okol­i­cy kręcą się nieco starsze od bohater­ki nas­to­lat­ki, które cóż… nie stanow­ią miłego towarzyst­wa. Na całe szczęś­cie w okol­i­cy jest cała gru­pa dziew­czyn roz­wożą­cych gaze­ty. Które są gotowe sobie wza­jem­nie poma­gać. Może nie super miłe, ale twarde i nie dające sobie w kaszę dmuchać. Zan­im jed­nak dziew­czyny zdążą się zaprzy­jaźnić i przeżyć młodzieńcze przy­gody, zaczy­na­ją się dzi­ać rzeczy dzi­wne. Bard­zo dzi­wne. Takie przy których Stranger Things to spoko­j­na kasz­ka z mleczkiem.

 

Paper Girls wcią­ga­ją, nie tylko od razu lubi się bohater­ki, to jeszcze komiks wprowadza kole­jne ele­men­ty i zagad­ki i człowiek czu­je się trochę jak w Lost. Gdy tylko jed­na tajem­ni­ca zosta­je wyjaśniona naty­ch­mi­ast pojaw­ia się dru­ga. Do tego, czytel­nik powoli ori­en­tu­je się, że his­to­ria ma pewien sens którego nie widzą bohater­ki ale wciąż trud­no się domyślić o co właś­ci­wie chodzi. Do tego komiks w doskon­ały sposób łączy pełną grozy, fan­tasty­czną his­torię z ele­men­ta­mi opowieś­ci o życiu swoich bohaterek ‑pomiędzy sce­na­mi akcji czy grozy, poz­na­je­my to jak bohater­ki żyją, prze­ci­wko czemu się bun­tu­ją i dlaczego roz­wożą gaze­ty — co zwyk­le kojarzy się z zaję­ciem dla chłopców. Do tego komiks jest tak cud­own­ie osad­zony w reali­ach lat 80. W dialo­gach pojaw­ia się AIDS, dziew­czyny reagu­ją obrzy­dze­niem na infor­ma­c­je, że jeden z ich nowych zna­jomych ma chłopa­ka zaś w wiz­jach jed­nej z nich, pojaw­ia się Reagn. Do tego obow­iązkowe jeżdże­nie po okol­i­cy na row­er­ach i ciuchy które dziś znów robią się modne. Czyli wszys­tko to za co ludzie pokochali filmy i seri­ale roz­gry­wa­jące się w lat­ach osiemdziesią­tych. A jed­nocześnie — dzię­ki temu, że nie jest to kole­j­na his­to­ria kilku młodych chłopaków (bo tak prze­cież zwyk­le jest w tych sen­ty­men­tal­nych powro­tach do lat 80) dosta­je­my jed­nak trochę coś innego. His­to­ria o przy­jaźni bard­zo różnych dziew­czyn jest troszkę czym innym niż kole­j­na opowieść o chłopakach.

 

Paper Girls ujęły też zwierza (poza doskon­ałą his­torią) rysunka­mi. Za rysun­ki odpowiedzial­ny jest  Cliff Chi­ang który rysował w ostat­nich lat­ach Won­der Woman. Aku­rat tak się skła­da że narysowaną przez niego ser­ię (ostat­nio wydaną przez Egmont) zwierz wyjątkowo lubi (to ta która zaczy­na się od Krwi), między inny­mi za doskon­ałe i bard­zo sug­esty­wne ilus­trac­je. To dzię­ki nim i fan­tasty­cznym kolorom, czy­ta­jąc komiks czu­je się niepokój i tą atmos­ferę niesamow­itoś­ci. Doskon­ała lek­tu­ra i jedy­na rzecz która się zwier­zowi nie podo­ba to fakt, że od otwar­cia komik­su do jego zamknię­cia minęło tak mało cza­su. Ter­az pozosta­je tylko czeka­nia na kole­jne tomy bo Paper Girls to his­to­ria wychodzą­ca poza jeden zeszyt. A że w pier­wszym więcej tajem­nic niż odpowiedzi to zwierz już z nadzieją wyglą­da kole­jnych. To jest minus czy­ta­nia komik­sów w ryt­mie ich wydawa­nia — nie moż­na zobaczyć całego “sezonu” na raz.

 

O ile Paper Girls to komiks dzi­wny, niepoko­ją­cy i mroczny o tyle Gigant Days przy­pom­i­na oglą­danie dobrze napisanego seri­alu kome­diowego. To his­to­ria trzech dziew­czyn, które razem studi­u­ją na uni­w­er­syte­cie w Anglii i mieszka­ją obok siebie w Akademiku. Esther jest pięk­na i mrocz­na, ma miłe usposo­bi­e­nie i wcale nie chce wywoły­wać dramy. To naprawdę nie jej wina, że dama kroczy za nią gdziekol­wiek się pojawi. Susan studi­u­je medy­cynę i ma prob­le­my ze swoim tem­pera­mentem oraz włosa­mi. Włosy układa­ją się jak chcą a tem­pera­ment spraw­ia, że cza­sem najpierw coś robi a potem myśli. Jest jeszcze Daisy — niewinne dziew­czę, które właśnie kończy osiem­naś­cie lat. Daisy nie paku­je się w dramy tak jak Esther ale z cza­sem okazu­je się, że to bard­zo specy­ficz­na dziew­czy­na. Wszys­tkie trzy przy­jaźnią się na śmierć i życie.

 

Giant Days to przede wszys­tkim doskon­ałe odd­anie życia chy­ba wszys­t­kich stu­den­tów na świecie. Dziew­czyny balu­ją, studi­u­ją, spo­tyka­ją swoich byłych (i przyszłych) chłopaków i cho­ru­ją na grypę. Zwłaszcza w his­torii chorowa­nia na grypę prze­jrzy się niemal każdy stu­dent który próbował sam siebie przekon­ać, ze wcale nie jest tak stras­zli­wie chory. Mamy też wąt­ki roman­ty­czne — tu pojawi się dziew­czy­na, która wycią­ga na imprezy i przynosi prezent urodzi­nowy, tam chłopak z przeszłoś­ci, najwięk­szy wróg, który — jak to w kome­di­ach roman­ty­cznych bywa, był­by ide­al­ny gdy­by nie pewne zaszłoś­ci sprzed lat. His­to­ria jest na tyle kon­sek­went­na że pojaw­ia się nawet wątek ado­ra­to­ra który miłu­je z dale­ka — jest tylko zbyt nieśmi­ały by wyz­nać swo­je uczucia.

 

Ale komiks mimo swo­jego lekkiego i kome­diowego tonu prze­my­ca tem­aty poważniejsze. Cza­sem to kwest­ie proste — jak np. naduży­wanie anty­bio­tyków przez ludzi którzy łyka­ją je na każde schorze­nie, czy wiara w leczniczą moc home­opatii.  Cza­sem jed­nak komiks sprawnie i dow­cip­nie pokazu­je dużo bardziej skom­p­likowane tem­aty. W tym przy­pad­ku — jed­na z bohaterek zna­j­du­je się na liś­cie “naj­goręt­szego mięs­ka z pier­wszego roku” — listy najład­niejszych dziew­czyn na uni­w­er­syte­cie. Oczy­wiś­cie stronę która opub­likowała listę prowadzą radośni żyją­cy na luzie stu­den­ci którzy nie zapom­i­na­ją dopisać że to tylko żart i jeszcze napisać w nagłówku strony inter­ne­towej, że całe zestaw­ie­nie ma wymi­ar humorysty­czny. Komiks doskonale pokazu­je, że to ani nie jest dow­cip­ne, ani śmieszne. Jed­nocześnie, sprawa nie jest pros­ta o tyle że trud­no gdzieś znaleźć pomoc, zwłaszcza gdy uczel­nia umy­wa ręce. His­to­ria opowiedziana jest dow­cip­nie i ma zabawną puen­tę ale przy okazji pod­nosi tem­at jak najbardziej ważny, trud­ny i obec­ny w kul­turze stu­denck­iej — zwłaszcza na zachodzie.

 

Gigant Girls stworzyła John Alli­son — autor­ka komik­sów sieciowych (pre­quel do Gigant Days moż­na znaleźć w sieci) i zwierz czy­ta­jąc komiks miał właśnie wraże­nie jak­by czy­tał coś co ma swo­je korze­nie w sieci gdzie wszys­tko z koniecznoś­ci jest podzielone na małe odcin­ki, tak że nawet poje­dyncze plan­sze mogą funkcjonować jako osob­ny krót­ki odcinek — sce­na na dany tydzień. Zwierz trak­tu­je to jako plus a nie jako minus. Poza tym — zwierz nie może się doczekać aż prze­jrzy w sieci wszys­tkie pozostałe pro­jek­ty autor­ki. Kole­j­na faj­na sprawa — rysun­ki do komik­su zro­biła Lis­sa Treiman na codzień pracu­ją­ca dla Dis­neya. Już pomi­ja­jąc że zwierz ma słabość do dis­ney­owskiej kres­ki (zresztą z tego co rozu­mie, słabość czytel­niczek do takiego sposobu rysowa­nia nie umknęła aktorkom komik­su) to po pros­tu ona genial­nie pasu­je do tej oby­cza­jowej his­torii z życia uniwersytetu.

 

Jak na razie Non Stop comics wys­tar­towało z tytuła­mi które mogą pole­cić każde­mu. Praw­da jest taka, że ich wadą jest tylko to, że czy­ta się je szy­b­ci­utko i potem będzie trze­ba czekać aż wydawnict­wo wyda następ­ne. Inna sprawa — to jest dokład­nie to czego zawsze jest za mało na rynku — dobrych komik­sów, które niekoniecznie są o super bohat­er­ach i jeszcze mają przys­tęp­ne ceny. W przy­pad­ku Paper Girls i Giant Days to 40 zł za zeszyt. Oprawa jest mięk­ka i matowa nato­mi­ast strony grube i śliskie. Tłu­macze­nie bard­zo przy­padło zwier­zowi do gus­tu — głównie ze wzglę­du na dobre odd­anie slan­gu i brak lęku przed kolok­wial­iz­ma­mi czy przek­leńst­wa­mi. Sto­sunek jakoś­ci do ceny komik­su jest naprawdę dobry. Zwłaszcza, że komik­sów tego typu w Polsce wciąż nie wyda­je się zbyt wielu.  A ponieważ Non Stop comics wyda­je komiksy uznanego wydawnict­wa “Image” to moż­na się spodziewać kole­jnych doskon­ałych tytułów. Zwierz z całego ser­ca życzy im powodzenia. Choć nieco się lęka że ich sukces oznacza finan­sową klęskę zwierza. Zwłaszcza że to samo wydawnict­wo zapowiedzi­ało wydawanie Tank Girl, komik­sów o Jame­sie Bondzie czy Mon­stress którą z zach­wytem czy­tałam w wer­sji anglo­języ­cznej. Będzie trud­no domknąć budżet.

 

Zapowiedzi wydawnict­wa zwias­tu­ją kryzys finansowy

Na koniec zwierz jeszcze raz wró­ci do fak­tu, że to są dziew­czyńskie czy kobiece komiksy. Praw­da jest taka, że oba są dla wszys­t­kich. Kto lubi sen­ty­men­talne his­to­rie z lat 80 ten zakocha się w Paper Girls, komu marzy się dobry komik­sowy ser­i­al o życiu na uni­w­er­syte­cie, przeczy­ta Gigant Days w pół godziny. Ale jed­nocześnie, po mojej wiz­y­cie na Między­nar­o­dowym Fes­ti­walu Komik­su wciąż widzę, że facetów czy­ta­ją­cych komiksy jest bez porów­na­nia więcej niż dziew­czyn (wiem, ze glob­alne licz­by mówią co innego ale w Polsce chy­ba jeszcze wciąż funkcjonu­je­my zgod­nie ze stereo­typem). Zwierz zas­tanaw­ia się w jakim stop­niu odpowiedzial­ny za to jest fakt, ze poza kilko­ma bohaterka­mi komik­sów super bohater­s­kich (ostat­nio wyszło sporo Won­der Woman ale wcześniej wcale tak wesoło nie było), trud­no było znaleźć na półce komiksy gdzie bohaterka­mi były dziew­czyny. Jasne zwierz swo­ją miłość do komik­sów pielęg­nował czy­ta­jąc Thor­gala, Aster­ixa, Super­mana, Bat­mana czy Tin Tina ale wie, że wielu dziew­czynom braku­je treś­ci gdzie bohaterka­mi będą kobi­ety. I zwierza po pros­tu cieszy, że ter­az będą miały po co sięgnąć. No i cieszy się, że po komiksy sięgną face­ci i będą mogli spo­jrzeć na znane his­to­rie z nieco innej perspektywy.

Ps: Zwierz obiecu­je omówić tegoroczne roz­danie Emmys jutro bo dziś w nocy spał swo­je obow­iązkowe kil­ka godzin zan­im wsi­adł do pociągu i pojechał na Fes­ti­w­al Fil­mowy w Gdyni.

12 komentarzy
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online