Hej
9.) Niczego nie nauczyłem się od innych gwiazd z tego filmu a dzieciaki z którymi współpracowałem były koszmarne — zwierz czeka aż ktoś w końcu przyzna że inni aktorzy mu tylko przeszkadzali ( albo nawet nie tyle że przeszkadzali ale byli mało przydatnymi dodatkami) i że są bandą półgłówków a gry z dziećmi i nastolatkami powinno się zupełnie zakazać, nawet jeśli wszyscy wiemy że to marzenie olbrzymiej ilości ludzi z tego fachu.
10.) Bardzo chętnie opowiem o swoim życiu prywatnym - zwierz rozumie że mało kto ma ochotę dzielić się swoim życiem prywatny ale kiedy jednego dnia umieszcza się na twitterze informacje o rozwodzie a drugiego dnia odmawia się komentarzy na ten temat w jakichkolwiek komentarzy to trzeba bardzo poważnie przemyśleć własną politykę informacyjną.
Zwierz spojrzał na tą listę i wyszło że gdyby ktoś powiedział to wszystko w jednym wywiadzie wyszedłby na straszliwie arogancką i chamską osobę. Zwierz rozumie więc dlaczego tego nigdy nie usłyszy a zamiast tego zostanie poczęstowany uroczymi anegdotkami. Fakt że funkcji informacyjnej taki wywiad nie ma zupełnie i że nie dowiemy się absoliutnie niczego o rozmówcy jakoś nikomu nie przeszkadza. W końcu bowiem wolimy chyba wierzyć w świat gdzie wszyscy są mili i zdziwienił własną sławą — to przecież wciąż fragment przedstawienia — kontynuacja tego co widzimy na ekranie. Dobra a co z prawdą? I to chyba jest najciekawsze — w świecie w którym chcemy wiedzieć jak najwięcej o gwiazdach i robimy z nimi co raz więcej wywiadów nadal tak naprawdę zupełnie nic o nich nie wiemy. Mimo tysięcy zdjęć robionych przez paparazzi. I to zdaniem zwierza jest jeden z paradoksów naszej popkultury.
ps: O bohaterach kuloodpornych będzie jutro bo zwierzowi net w domu wysiadł ( chwilowo jak mniema) i musi wykorzystać stary post awaryjny. Mam nadzieje że trochę poczekacie.