Hej
Przy Transformersach się śmiano. Robić film na podstawie zabawki – też dobre, kreskówkę może ale wysokobudżetowy film na lato? Samobójstwo. Oczywiście transformersy odniosły sukces a scenarzyści poszli na badania terenowe do sklepu z zabawkami. Nie trzeba było długo czekać by zabrali się za drugi wielki hit firmy Hasbro czyli G.I Joe. Sama w dzieciństwie posiadałam jedną taką figurkę natomiast mój starszy brat jak przystało na porządnego chlopaka w połowie lat 90 miał ich kilka. Dziś taka zabawka zapewne by nie przeszła bo jej ideologia od początku do końca nastawiona była na broń, wojnę i pochwałę cudownych sił zbrojnych USA. Nie wiem czy dziś ktokolwiek pozwoliłby się dziecku bawić zabawką tak jednoznacznie militarną. Mniejsza o moje zdanie w tej materii – ważne że zarówno sama zabawka jak i powstały na jej podstawie serial ( zawsze kończący się morałem dla dzieci) oraz komiks wystarczyły by nakręcić film. I tu muszę ponownie odnieść się do Transformersów – jedynka była super dwójka wywołuje odruchy wymiotne – mam nadzieje że G.I Joe nie pójdą tą samą drogą. Podobnie jak w Transformersach jest tu odpowiednia równowaga między akcją a humorem a całość ma jakiś zrąb sensu tzn. nigdzie nie pojawia się ufo, ręka z zaświatów ( no może trochę) ani nic czego by się nie dało wyjaśnić w świecie niedalekiej przyszłości ( umiejscowienie filmu w przyszłości to niezły pomysł bo pozwala wytlumaczyć skąd wzięła się taka cudowna technologia). Oczywiście po filmach takich jak ten nie można spodziewać się zbyt wiele – wszyscy wiemy jak to się skończy i w sumie jedyne co nas obchodzi to sposób w jaki zostanie to podane . Tu mamy do czynienia z daniem smacznym i ciepłym choć mistrz kuchni pewnie mógłby się jeszcze podszkolić. Na samym końcu dość smutna uwaga -obawiam się że starość mnie dopadła. Sceny akcji zrobiły sie dla mnie za szybkie, jest w nich za dużo wybuchów i zaczynają mnie nudzić. A może to nie moja wina tylko po prostu w świecie efektów specjalnych gdzie można pokazać wszystko nic już nie robi na nas wrażenia?
Mniejsza o to. Zwierz czeka na nastepne ekranizacje zabawek osobiście proponuje bliskie swojemu dziewczęcemu sercu małe kucyki:)