Hej
Zjawisko daytime fascynuje zwierza. Ta alternatywna rzeczywistość. Ameryka z wiecznym uśmiechcem na ustach gdzie dzieci chodzą do szkoły, mężowie do pracy a kobiety do kosmetyczki. Przedpołudniowe pasmo kobiecych talk-show i soap operas w którym nie może zdarzyć się nic złego ( poza pojawieniem się złego brata bliźniaka z przepaską na oku). Jednak to co fascynuje zwierza nawet bardziej to królowa tego pasma czyli Oprah. Jest najlepiej zarabiającą i najbardziej wpływową osobą w show biznesie. Wystarczy, że poleci książkę, płytę czy film a jego sprzedaż zwiększa się wielokrotnie. Najlepszym przykładem była seria klasycznych powieści jakie polecała czytelniczkom — zapomniane tytuły w jednej chwili stały sie bestsellerami. Kiedyś zdecydowała że wszyscy na widowni jej show dostaną samochód, dla porównania w normalnym programie tego typu widownia może dostać co najwyżej DVD. Jej czasopismo nawet nie ma tytułu — nazywa się O a na okładce zawsze jest Oprah. Znalezienie się na okładce jej magazynu można potraktowac jako największe wyróżnienie jakie spotkac może kobietę w USA — dotychczas znalazła się tam MIchelle Obama i Ellen DeGeneres ( przy czym ta druga po długiej kampanii prowadzonej w swoim własnym Ellen Show). Kiedy Oprah ogłasza konkurs w czasopiśmie dostaje 3 tony listów za każdym razem. W telewizji nie musi się nikogo bać więc zadaje pytania których inni by nie zadali. Występ u niej w programie to nobilitacja ale też najlepszy sposób żeby się pogrążyć — Tom Criuse poskakał u niej na kanapie przez kilka sekund ostatecznie przypieczetowując tym samym swój obraz kompletnego wariata. O tym jak ważny dla telewizji jest to show może świadczyć fakt że praktycznie nie sposób zobaczyć go w internecie. Niemal każdy przeciek jest wyłapywany i kasowany. Oprah może ma dobre serce ale nie na tyle by ryzykować jakikolwiek spadek oglądalności. Z resztą o to nie musi się chyba martwić — amerykanki kochają ją za to że pomimo molestowania seksulanego w młodości udało jej się osiągnąć sukces w wielkim świecie, kochają że tyje i że chudnie podziwiając na zmianę jej siłę woli i zdolność do zaakceptowania samej siebie. Podziwiają ją bo jest afroamerykanką która osiągnęła więcej niż białe kobiety. Kochają ją bo niczego nie ukrywa i mówi dużo o swoim życiu prywatnym i życiowych problemach. Sama Oprah doskonale musi zdawać sobe sprawę z tego że taka miłość ma jednak swój koniec. Im bardziej potężna się staje tym mniej jest punktów stycznych między nią a jej prasującą koszule widownią. Koniec Oprah show został wyznaczony na wrzesień 2011 roku. Zwierz nie przesadzi jeśli powie że zakończy się pewna era w amerykańskiej popkulturze. Co ciekawe zwierz wcale tak do końca nie wie dlaczego akurat padło na Oprah i jej show. Oczywiście jest mniej irytujący od np. the View w którym pięć kobiet mówi jedna przez drugą ale w sumie nie ma w nim nic tak straznie innego. Zwierz podjeżwa że to kwestia owej specyficznej magii telewizji — nikt już nie pamięta dlaczego ten program, serial czy osobowość są najważniejsze ale ponieważ wszyscy to wiedzą poszukują wyróżniających te zjawiska cech. Zwierz jest ciekawy co Oprah zrobi w 2012 — ma tyle pieniędzy że mogła by założyć własne imperium medialne albo nie pracować do końca życia. Z drugiej strony ma taki posłuch że mogła by spokojnie startować na prezydenta. Zwierz jest ciekaw więc ma nadzieję że ten koniec świata nie nadejdzie.