Hej
Zwierz wie że tego typu teksty powinny się pojawiać tylko w okolicach 1 stycznia ale cóż zwierz ma zrobić kiedy takie zestawienia tworzą się w jego głowie wyłącznie wtedy kiedy usilnie stara się nie zamarznąć na przystanku lub wewnątrz tramwaju ( w którym nawiasem mówiąc było dziś zimniej niż na dworze). Lista nie obejmuje wszystkich zjawisk popkulturalnych ostatniej dekady a tylko te które zwierz chce wyróżnić. Zwierz pragnie też zaznaczyć że kolejność jest przypadkowa.
1.) Telefony komórkowe — co ma telefon do popkultury. A no wiele. Wyobraźcie sobie Jacka Bauera i 24 godziny bez telefonu komórkowego. Problemy mają też twórcy horrorów i thillerów — jak odciąć naszych bohaterów od świata zewnętrznego skoro wszyscy mają komórki. No a poza tym taki drobiazg że telefon komórkowy to obecnie małe multimedialne centrum ( sam zwierz słucha na swoim mp3 i czyta książki czasem jednocześnie). A i jeszcze dzwoni. Podobno.
2.) Youtube — skończył czasy kiedy można było coś przegapić dziś czego by się nie robiło w porze emisji swojego ulubionego programu i tak wcześniej czy później znajdzie się go na youtubie. (z resztą wszystko jest na youtubie albo w googlu — jeśli czegoś nie ma ani w jednym ani w drugim to po prostu nie istnieje ) Ciekawe, że platforma która początkowo miała służyć tylko nagrywaniu własnych video dziś służy za skarbnicę filmowo- telewizyjnego misz-maszu. Ulubiona strona internetowa zwierza
3.) Torrenty, Rapidshare i wszystkie inne tego typu programy — kiedyś można było czegoś nie mieć. Dziś tylko święci powstrzymują się fali ściągania. Z jednej strony to przestępstwo z drugiej strony — jeszcze chyba nigdy nie było tak łatwego dostępu do dóbr kultury.
4.) Amazon — Przesyłki z Amazona chodzą do polski szybciej niż przesyłki poczty polskiej w Warszawie oto legalna alternatywa dla nielegalnego ściągania — wystarczy trochę kasy na koncie i nie trzeba już śnić po nocach o nagłym nawróceniu się dystrybutorów polskich. Jest to też sposób na dokończenie wszystkich tych serii kryminałów i fatazy które przestano tłumaczyć na nasz ojczysty język gdzieś tak w połowie.
5.) Renesans Polskiego rynku komiksów — dziesięć lat temu się zaczęło — po kilku latach posuchy znów zaczęły wychodzić komiksy. Popularne ambitne amerykańskie i europejskie. Co prawda w straszliwych cenach ale zawsze. Jak na razie jest całkiem przyzwoicie ( dopóki nie wejdziecie do sklepu z komiksami gdziekolwiek na zachodzie. tam zwierza trzeba odrywać od półki. Obcęgami)
6.) Fani Władcy Pierścieni którzy nie czytali książki — zwierz nie jest ortodoksem jeśli chodzi o związek kina z literaturą ale to zawsze zwierza będzie denerwować. Kiedyś jak ktoś mówił że uwielbia Władcę Pierścieni było wiadomo że swój. Dziś trzeba dopytać czy czytał książkę ( ale to snobistycznie zabrzmiało) z resztą to samo dotyczy Harrego Pottera i Pana Tadeusza;)
7.) mp3 — zwierz jest mało muzyczny ale nawet on nie może wyjść z podziwu że może sobie nosić w swoim malutkim odtwarzaczu kilkanaście albumów na raz i setki luźnych utworów. Co prawda zwierz zastanawia się czasem jak połączenie Brela, muzyki do filmu Slumdog i Wełtawy Semtany wpływa na jego biedny umysł ale w sumie dochodzi do wniosku że chyba nie najgorzej.
8.) Seriale w TV wcześniej niż po dekadzie — kiedyś człowiek był niewolnikiem czasu — trza było czekać latami na łaskę telewizji która pokazała jakiś serial. Dziś jesteśmy jak rozpieszczone dzieci — czasem dostajemy nasz serial kilka miesięcy po Ameryce i już narzekamy. Ale HBO ma zamiar nas nieco bardziej dopieścić ( w końcu to już nowa dekada) i puścić swój nowy serial w Polsce 1 dzień po Ameryce ( brzmi jak s‑f nie prawdaż?)
9.) Celebryci — nie chodzi o zjawisko ale o słowo. Gwiazdki i gwiazdeczki, panie z towarzystwa i radośni kawalerowie bez majątku za to z ładnym uśmiechem byli zawsze. Ale dziś tych którzy kręcą się po salonach nazywa się celebrytami. Zwierz uważa że to słowo klucz do postrzegania kultury popularnej przez ludzi snobistycznych którzy lubią dostrzegać nowość tam gdzie wszystko już było. No i samo słowo brzmi tak jakby ktoś bardzo nienawidził języka angielskiego a jeszcze bardziej nienawidził języka polskiego
10.) Blogi — Kiedy się pojawiły wszyscy uważali że będzie to sposób na wywnętrzanie się czułych ekshibicjonistów. Tymczasem blogi szybko stały się platformą na której ludzie w normalnym życiu zajmujący się czymś pasjonującym jak księgowość w małej firmie mogli podzielić się swoja pasją czyli szydełkowaniem. Dziś najpopularniejsze blogi są o czymś i stają się ciekawą alternatywą dla prasy. Oczywiście niektórzy uważają że to wylęgarnia nie znających się na niczym grafomanów ale zwierz tak nie uważa ( przynajmniej czasem)
11.) Internet wszędzie — zwierz ma swoją ulubioną zabawę — jadąc tramwajem łapie otwarty internet swoją komórką i przegląda za darmo strony internetowe. Zwierza to bawi i przeraża — kiedy zakładał sobie swojego maila połączenie z internetem było rzadkie i wymagało od niego wizyty w kawiarence internetowej. Dziś kawiarenki upadają a ludzie w tramwajach sprawdzają pocztę. Jezu co się dzieje z tym światem.
12.) Superbohaterowie — dziesięć lat kina to dziesięć lat triumfu superbohaterów — ekranizowane komiksy najpierw przynosiły sukces kasowy teraz powoli zaczynają przynosić artystyczny. Świat ekranowych bohaterów zagęścił się do tego stopnia że niedługo zacznie się kręcić cross-overy i nikt już nie będzie rozumiał o co chodzi
13.) I jeszcze jeden efekt proszę — Co raz większe Bum, co raz bardziej falujące morze głów i wybitna kreacja Golluma ‑powoli człowiek zaczyna się przyzwyczajać że nie widzi na ekranie niczego realnego.
14.) Piraci — wszyscy myśleli że na zawsze zatonęli a kiedy wszyscy patrzyli w inną stronę oni wrócili ( właściwie to wrócił tylko jeden ale za to jaki;)
15.) Serwisy społecznościowe — Zanim zwierz wejdzie na bloga wchodzi na: grono, facebooka, twitter, naszą- klasę,digart a potem jeszcze na swój usos tak by się upewnić że jeszcze istnieje ( ok. może zwierz nie wchodzi na wszystkie te strony ale by mógł)
Wyszło Piętnaście ale zwierz mógłby wyliczać dalej. Pewnie że część z tych trendów zaczęła się wcześniej a część nie naznaczyła waszego życia tak jak życia zwierza. Tym jednak co zwierza najbardziej zdumiewa to fakt że pomimo tylu zmian wciąż ma wrażenie że zmieniło się bardzo niewiele — wciąż ma wrażenie że te wszystkie błyszczące popkulturalne klejnoty są od niego bardzo daleko. Ale może właśnie o to w tej rozrywce chodzi.