Hej
Muzyka country zarówno zwierzowi jak i zapewne wam kojarzyła się dotychczas tylko z facetami w dużych kowbojskich kapeluszach z gitarą którzy w mniej lub bardziej oryginalny sposób płakali po swoim zdechły psie, martwym koniu lub dziewczynie która ich opuściła. Nam kojarzyło się z czymś odległym a całym stanom USA z kompletną wiochą. Ogólnie wydawało się że ten rodzaj muzyki odejdzie do lamusa zastąpiony przez miejski hip-hop którego typowym przedstawicielem był facet z nisko opuszczonymi spodniami który w mniej lub bardziej oryginalny sposób płakał po swoim zastrzelonym kumplu, zepsutym samochodzie lub dziewczynie która go opuściła. Ale przeglądając klipy i zdjęcia z ostatniego CMA ( Country Music Award) nie trudno stwierdzić że country nie tylko się zmieniło ale także z defensywy przeszło do ofensywy. Pomijając fakt że facetów w kapeluszach zastąpiły masowo szczupłe blondynki ( zwierz nie do końca rozumie na czym polega ten mechanizm ale praktycznie wszystkie wokalistki country są blondynkami — przecież gdzieś tam muszą być zawodzące brunetki chyba że i one farbują się na blond) to i popularność tej muzyki nieco się zmieniła. Dziś na gali królują nie tylko wychowawcy znani wielbicielom country ale także zdecydowanie szerszej publiczności. Nawet nie słuchający country zwierz wie kim jest Taylor Swift czy Carrie Underwood. Oczywiście wzrost popularności muzyki oraz pojawienie się masowo przedstawicielek płci żeńskiej zmieniło dość drastycznie treść utworów. Przede wszystkim nikt już nie płacze za odchodzącą kobietą;) Ale tak na serio — piosenki country straciły swoją klasyczną tematykę na rzecz treści bardziej przypominające połączenie mów motywacyjnych ( dam sobie radę ze wszystkich) i kartek wyrwanych z dziewczęcych pamiętników ( podły złamał mi serce)- z jednej strony dzięki temu gatunek stał się popularniejszy z drugiej — wydaje się że praktycznie nie sposób odróżnić dziś popularnego country od popu. Pomóc mogą tu ewentualnie filmy od wykonawcach tego gatunku — które w ostatnich latach pojawiają się z regularnością raz na sezon — zeszłoroczne Oscary podbiło Szalone Serce o próbującym jakoś ratować swoją karierę byłym alkoholiku piosenkarzu country któremu po piętach depcze młody zdolny wykonawca, w tym sezonie nasze serca ma podbić Country Strong gdzie Gwyneth Paltrow gra piosenkarkę country walczącą z uzależnieniami, której po pietach depcze młoda wykonawczyni. Nie to nie jest ten sam film ale opiera się na założeniu że dramat muzyka country dotrze do wszystkich — zwłaszcza że wydaje się ( przynajmniej przeglądając doniesienia prasowe) iż istotnie wykonawcy tego gatunku muzyki od kieliszka nie stronią. Zwierza owa popularność nawet nie dziwi bo w sumie country jest jednym z niewielu czysto amerykańskich gatunków muzycznych. Zwierz jest tylko ciekawy czy nie czeka go taki sam los co hip-hopu. Ten od muzyki dla nielicznych ewoluował do muzyki dla mas by tak wyzbyć się cech charakterystycznych że zamienił się w zwykły pop z fragmentami recytacji. Najpopularniejsi dziś „raperzy” niczym nie przypominają tych sprzed kilku czy kilkunastu lat ( no może poza Eminemem który zdaniem zwierza wyraźnie odstaje). Zwierzowi wydaje się że ten mechanizm — zbliżania się wszystkich gatunków muzycznych do identycznej popowej stylistyki jest nieuchronne. Dlatego zwierz uważa że nie warto modlić się o to by nasz ulubiony gatunek muzyczny stał się popularny .