Hej
Moi drodzy czytelnicy, czasem przychodzi taki dzień w roku kiedy zwierz kona na katar (w tym przypadku całą niedzielę konał na wyjątkowo paskudny ból gardła) i nie jest w stanie zebrać myśli by napisać cokolwiek, a co dopiero wpis. Informacje Oczywiste, słysząc konanie zwierza (dosłownie bo zwierz posługiwał się wczoraj tonem głosu zarezerwowanym dla ludzi którzy nie stronią od alkoholu i papierosów) postanowiły uczcić go epitafium. Epitafium jest wielce poetyckie i jak zaznaczyły Informacje Oczywiste w zamierzeniu pozbawione sensu. Zwierz będzie się chyba w przypadku jakichkolwiek innych przerw na blogu zwracał do autora po odpowiednią grafikę.