Home Ogólnie Użyjcie sobie używek czyli życie i nadużycie

Użyjcie sobie używek czyli życie i nadużycie

autor Zwierz

Hej

Zwierz pragnie na początku zaznaczyć że nie chce by jego post uznawano za jakieś stanowcze zdanie w kwestii narkotyków. Sam zwierz który ogólnie przeciwny jest odmiennym stanom świadomości z niechęcią odnosi się do wszelkiego rodzaju używek, które zabierają mu jego wrodzoną zdolność bystrego myślenia, gdy na dodatek owe używki mogą mu jeszcze jego cenny mózg uszkodzić bądź wywołać stan których sam zwierz nie jest w stanie przewidzieć używki zaczynają budzić w nim nie tylko niechęć ale i autentyczny lęk. 
Z drugiej jednak strony zwierz daleki jest od nazywania każdego kto zapalił trawę narkomanem i uważa że współczesne polskie prawo nie rozwiązuje żadnych problemów narkomanii tylko wsadza mnóstwo niewinnych ludzi do jednego worka z poważnymi przestępcami. Zwierz uznaje ten wstęp za konieczny przed swoimi dzisiejszymi rozważaniami głownie dlatego że wydaje się że dość podobne niezdecydowanie panuje w samej popkulturze. 
Zwróćcie uwagę że właściwie narkotyki pojawiają się w zasadniczo dwóch ( no może trzech wydaniach). Pierwsze wydanie to narkotyki jako problem społeczny – zaczęło się w latach osiemdziesiątych kiedy w serialach i filmach zaczęli pojawiać się bohaterowie najczęściej uzależnieni od kokainy czy heroiny. Tu nie ma mowy o żadnych subtelnościach – narkotyki w takim ujęciu zawsze prowadzą do powolnej śmierci, alienacji i całkowitego upadku moralnego. Zwierz ma do dziś wspomnienia edukacyjnych odcinków popularnych seriali ( do tych aktorskich po rysunkowe – czy ktoś poza zwierzem pamięta taki odcinek kreskówki GI Joe gdzie jeden z bohaterów zaczął ćpać? Zwierz był bardzo mały jak ta kreskówka leciała ale pamięta taki wątek. czy to możliwe) w których pokazywano że narkotyki to pewna śmierć. Z resztą to czego dla pokolenia zwierza nie zrobiły owe przemycane wcześniej treści edukacyjne z całą pewnością zrobiło ” requiem dla snu” – i choć nie jest to film wyłącznie o nadużywaniu narkotyków to jednak zwierz nie wyobraża sobie by jego widzowie pozostali obojętnymi na zabójczą i destrukcyjną rolę jaką narkomania odegrała w życiu bohaterów. 
Zwierz nie musi was chyba przekonywać że takie przedstawienie narkomanii jest tym co kojarzy nam się najczęściej – wszak wszyscy kiedyś widzieliśmy taką historię na ekranie i nie można powiedzieć byśmy pozostali zupełnie obojętnymi. Ale prócz tego grzmiącego z ekranów głosu jest jeszcze inna wizja. Ta dotyczy narkotyków miękkich a właściwie niemal wyłącznie marihuany. Marihuana jest nieodłącznym elementem współczesnej kultury amerykańskiej. uważni obserwatorzy filmów i seriali bez trudu rozpoznają bohatera który niemal zawsze pozostaje pod lekkim wpływem narkotyku – śmiesznego wyluzowanego gotowego się ze wszystkiego śmiać i wszystko zjeść – tacy bohaterowie pojawiają się zarówno w popularnych sitcomach ( siostra głównej bohaterki w Mike & Molly, kumpel głównego bohatera w Accidentally on Purpose) jak i w filmach fabularnych – świetnie zagrany przez Jamesa Franco bohater w „Boskim chilloucie” filmie niemal w całości koncentrującym się w okół palenia trawy. Co więcej zapalenie jointa traktuje się jako ciekawe i bardzo popularne rozwiązanie fabularne zwłaszcza wtedy kiedy chce się pokazać bohaterów wyluzowanych, zachowujących się inaczej niż na co dzień po prostu śmiesznych. Takie przedstawienie pozbawione jest zupełnie moralnej oceny – rekreacyjna palenie marihuany nie jest bowiem w kulturze popularnej traktowane jako cokolwiek niebezpiecznego, nieodpowiedniego i choć jest to przestępstwo ( przynajmniej w niektórych stanach) to obraz otoczonego chmurą dymu studenta na stale wrósł w kanon obrazków kultury popularnej. 
Zdaniem zwierza nie chodzi tylko o kwestię społecznego przyzwolenia wobec lekkich narkotyków ( zwierz jednak mimo wszystko wierzy w narkotyki miękkie i twarde podobnie jak odróżnia wypicie piwa od litra wódki choć i jedno i drugie zawiera alkohol ) – zdaniem zwierza to też element odreagowania olbrzymiego nacisku jaki kładzie się zwłaszcza na młodych ludzi by nie nadużywali alkoholu ( to temat rzeka – film czy odcinek serialu o nastolatkach nieostrożnie pijących ) – skoro nawet wypicie piwa wiąże się z potępieniem trzeba sobie znaleźć jakąś inną używkę z której korzystania można się naśmiewać ( naśmiewanie się z pijanych nastolatków wydaje się być bardziej niepoprawne politycznie niż śmianie się z tych samych upalonych nastolatków).
 No tak mamy nadużywanie prowadzące do śmierci, mamy też nadużywanie komiczne ale jest jeszcze jeden rodzaj przedstawiania używek. Ten reprezentuje dr. House, Sherlock Holmes, czy Siostra Jackie i wszyscy inni nasi ulubieni bohaterowie którzy popadają w uzależnienie. Tu pojawia się chyba najciekawsze przedstawienie problemu nadużywania. Jesteśmy nauczeni by postępiać osoby ćpające  ale jeśli ta osoba jest naszym bohaterem, jeśli jest genialna, jeśli zażywa środki przeciwbólowe by zabić ból fantomowy, jeśli uzależnia się by przyśpieszyć lub zwolnic natłok myśli wtedy pojawiają się wątpliwości. Nie są ani brzydcy ani brudni ani ciężko chorzy więc nie trudno nam im kibicować. Z drugiej strony wiemy że od kompletnego upadku dzieli ich naprawdę cienka linia.
Zwierz jest wielkim fanem tych wątpliwości przede wszystkim dlatego ze uważa za niezwykle ważne społecznie by zdać sobie sprawę że człowiek nadużywający narkotyków niekoniecznie jest głupi czy hedonistycznie nastawiony do życia lecz może być kimś wartościowym kto pobłądził bądź wykazał się w nieodpowiednim momencie zbyt słabą wolą ( nie wszyscy zostaliśmy nią przecież obdarzeni) – innymi słowy wypiera ów przerażający obraz narkomana od którego chcemy się odwrócić obrazem chyba bliższym prawdy który zachęca nas raczej do pomocy. cho to temat na inny zdecydowanie poważniejszy blog to jednak zwierz uważa że nasza kultura powinna jednak oddać narkomanom odrobinę godności podobnie jak oddała ją alkoholikom pokazując że jest to przede wszystkim choroba ( dziś popkultura roi się od wyleczonych alkoholików ucząc nas że jeden życiowy błąd nikogo nie musi przekreślać).
 Najciekawsze jednak wydaje się zwierzowi to że tak naprawdę narkotyki w popkulturze wydają się być większym problemem niż w realnym życiu wielu jej odbiorców – z całym szacunkiem dla różnic kulturowych zwierzowi zdarzyło się być na imprezie na której palono marihuanę tylko raz i było to w Holandii co nieco tłumaczy sytuację ( zwierz musi zaznaczyć że z okazji nie skorzystał). Co nie zmienia faktu że popkultura uczy go że kontakt z  narkotykami powinien być dla zwierza czymś codziennym. Nie jest. A może po prostu źle dobrał znajomych?
Ps1: czy zwróciliście uwagę że dziś już nikt niczego nie lubi tylko wszyscy są uzależnieni? Tak jakby wszystko co robimy dla przyjemności było uzależnieniem. Aż tak boimy się rzeczy przyjemnych? A ponoć żyjemy w hedonistycznych czasach
Ps2: wszystkim uczestnikom wczorajszych rozmów o nośnych nośnikach zwierz bardzo dziękuję pobiliśmy rekord ilości komentarzy na temat:) Wygląda na to że zwierz naprawdę raz znalazł nośny temat ;P
0 komentarz
0

Powiązane wpisy

slot
slot online
slot gacor
judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online