Hej
Dziś powodowana zupełnie nie popkulturalną potrzebą znalazłam się w kinie na pokazie etiud studenckich. Siedząc i ciesząc się sześcioma historiami opowiadanymi mi w tym samym czasie w którym zazwyczaj w kinie oglądam jedną zaczęłam się zastanawiać jak to się stało że krótki metraż zawłaszczyło sobie kino ambitne. Potem w drodze do domu rozszerzyłam moje rozmyślania- ile tak właściwie powinien trwać film? Widzicie jestem wielką fanką krótkometrażowek – film zajmuje mniej niż godzinę więc nie ma w nim dłużyzn. Jeśli bohaterowie mają coś zrobić albo powiedzieć robią to i mówią zamiast rozmyślać na tle zachodzącego słońca. Co więcej film krótkometrażowy musi mieć bardzo przemyślaną konstrukcję – w filmie trwającym dwie godziny przegapimy gorszą scenę czy zapomnimy o niw wykorzystanej postaci. W krótszym filmie zwracamy uwagę na wszystko i wszystko pamiętamy. Sami pomyślcie czy nie było by miło iść do kina nie na jedną przydługą komedię romatyczną ( wszystkie rozwiązania znamy już wcześniej) ale na dwie – takie w których nie ma dłużyzn, zbędnych scen a humoru starczy na cały scenariusz a nie tylko na dwie sceny?
Wygląda jednak na to że wolimy filmy długie – lista najlepiej zarabiających filmów na przestrzeni lat jest bezlitosna – królują na niej filmy nie tyle długie ale starsznie długie – z resztą spójrzmy na tytuły – Tytanic ( pokazywany w telewizji w dwóch odcinkach), Powrót Króla ( prawie trzy godziny),Piraci z karaibów: Klątwa Umarlaka ( dwie i pół), Mroczny Rycerz ( to w sumie dwa filmy w jednym – też dwie i pół godziny)- reszta z pierwszej dziesiątki to pozostali Piraci, Tolken i harry Potter – dopiero na dziesiątym miejscu jest Shrek 2 mający ok.90 minut. Oczywiście – wiem że film pełen efektów specjalnych, czy film monumntalny potrzebuje czasu i przestrzeni na odpowiednią ekspozycję bohaterów, sceny walki i mnóstwo efektów specjalnych. Ale czy nie było by fajnie gdyby komedie i filmy obyczajowe pojawiały się też w krótszym montażu? Można by sobie wtedy pozowolić na lepszą obsadę ( mniej dni zdjęciowych więcej kasy dla aktorów) albo na opowiedzenie historii nieco inaczej ( każdy eksperyment filmowy jest lepszy jeśli jest krótki). Niestety filmy robią się co raz dłuższe a my mamy co raz mniej czasu ( dziś jeśli bierze sie pod uwagę pół godzinne reklamyu trzeba sobie na wyjście do kina zarezerwować prawie 3 godziny) – czy stąd bierze się popularność seriali? Bo one zabierają n nam mniej czasu za to regularnie.